29 grudnia 2023DobryWujas pisze: -
@Palkroik Tak, najlepiej zamiast ssri do długotrwałego leczenia wybrać benzo, alkohol czy jakieś opio! Idiotów nie brakuje.
@Paroszka:
Ogólnie ja jestem przeciwnikiem "doradzania" antydepresantów. Ponieważ bez poznania pacjenta nie można chociażby przypuszczać czy lepiej podać mu SSRI czy SNRI a może coś innego? Możesz ogólnie być ekstrawertykiem i źle reagować na SNRI, bo będziesz przestymulowany bądź odwrotnie. Możesz być introwertykiem i paroksetyna Cię zamuli. A może nic z tego nie zadziała. Wiesz... może trzeba leczyć lęki i depresje to jeszcze inny lek lub ich połączenie?
A przechodząc do meritum.
W MOIM przypadku (zaburzenia lękowo-depresyjne):
- Escitalopram - brak działania.
- wenlafaksyna - na początku brak działania, po około 3 tygodniach nasilenie zaburzeń. Po miesiącu została zwiększona dawka oraz dorzucona mirtazapina (mieszanka znana jako CRF, California Rocket Fuel). Dałem lekom jeszcze szansę łącznie 2 miesiące by zaskoczyły. Jednak była to kompletna porażka u mnie. Mój stan pogorszył się do tego stopnia, że spałem całymi dniami. Myślę, że około 18-20h/doba. I zacząłem mieć kłopoty nawet z higieną. Wróciłem także do przyjmowania benzodiazepin.
- paroksetyna - długie, stabilne działanie. Jednak po każdym odstawieniu najpierw wracał lęk wolnopłynący, a zaraz za nim depresja. W związku z czym jestem na niej już 11 lat. Gdyby nie odstawianie leku tolerancja stałaby w miejscu, bo zawsze odstawiałem licząc, że "to koniec brania tych głupich tabletek", a tu niespodzianka... Wszystko wracało. Zaczynałem na 20mg, przez 30mg skończywszy na 40mg. Ostatecznie udało się zredukować do 30mg. No "I wilk syty i Kansas City."
Jednak niestety paroksetyna posiada pewne skutki uboczne na które ciężko przymknąć oko. Jednak da się z tym na luzie żyć także spokojnie. ;) Pierwsze co to brak wytrysku i pociągu seksualnego. Jest to spowodowane hiperprolaktynemią. I da się z tym walczyć. Wystarczy pójść do urologa i przedstawić problem. Przepisze albo kabergolinę (droższa, ale zdecydowanie polecam, bo brak uboków!!!) lub bromokryptynę (tańsza z ubokami!) Wygląda to słabo, bo to leczenie kiły cholerą można powiedzieć tj. "leku, lekiem". No, ale niestety żyć jakoś trzeba. Drugie co to sztuczny nastrój. Ja coś takiego odczuwałem. Do przeżycia, przyzwyczaisz się. Po pewnym czasie i tak odstawisz. Jeszcze coś było, ale na tę chwilę nie pamiętam. Widocznie nie było jakoś specjalnie uciążliwe.
Pozdrawiam!
Tak z ciekawości po ilu przerwach brania paro lub latach musiałeś potem wbić na 30 i 40mg ?
bupropion nie działał ani antydepresyjnie, ani przeciwlękowo, jedyne co, to łatwiej było się do czegoś zmotywować, dla mnie to dobry lek, ale jako dodatek.
Potem drugi raz wszedłem na paro, tym razem 40mg i muszę powiedzieć, że lek ten nie ma sobie równych, jeśli chodzi o lęki. Do tego nie spodziewałem się, że tak silnie pomoże na depresję. Owszem, że ten lek troszkę rozleniwia, ale przy odpowiedniej dawce działa antydepresyjnie i łatwo się przełamać.
Nie zamieniajcie paro na dulo, czy wenlę w nadziei, że będzie motywacja jak po amfie. Nie kosztem działania przeciwlękowego, a antydepresyjnie też jest naprawdę nieźle, zawsze można dorzucić 5mg esci, czy coś.
Widziałem w szpitalu osobę co brała 120mg duloksetyny i 300mg bupropionu i nastrój miał w miarę ok, ale nie ruszał się z łóżka poza myciem i jedzeniem.
Jak dla mnie, osoby z zab. depresyjno-lękowymi najlepsze leki to paroksetyna w dawce 30+ oraz escitalopram. Najbardziej zawiodłem się na SNRI, które nie dorówna SSRI w niwelowaniu objawów lęku, czy słabemu NDRI (bupropion).
A jak ktoś już jest na SNRI/NDRI i ma jakieś korzyści/nie chce zmieniać, to niech poprosi lekarza o pregabalinę na lęk. Ja biorę 150-0-150 i sobie chwalę. Na lęki oczywiście.
Boję się że nowy lek jeszcze bardziej mnie zobojętni na życie.
19 stycznia 2024245trioxin pisze: Dostałem dzisiaj od lekarza receptę na fluoksetynę 10mg. Brał ją może ktoś równolegle z olanzapiną?
Boję się że nowy lek jeszcze bardziej mnie zobojętni na życie.
Dam jednak szanse ssri i spróbuję nowego leku. Dzięki za odpowiedź.
Ja po 2-3 miesiącach w ogóle przestałem ją czuć, tylko potwornie tyję, 20kg w rok. Ale olanzapinę świetnie toleruję. O wiele przyjemniejsze działanie od ketrelu. Tylko ten wilczy apetyt…
https://academic.oup.com/ijnp/article/2 ... ogin=false
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/12359676/
Poza tym w temacie wszystkiego widzę że paro i wenla (byle nie w Końskich dawkach) są okej.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”
Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.