"This body holding me, reminds me of my own mortality
Embrace this moment, remember
We are eternal
All this pain is an illusion"
Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
Byłem w czynnym nałogu, a raczej politoksykomanii co najmniej 10 lat. Przeleciałem w życiu wszystko oprócz opio. Pzez dragi, desperację i ciężką depresję dorobiłem się długów na 300k PLN w ciągu jednego roku parę lat temu i do dzisiaj odbija mi się to czkawką. Jestem pół sierotą i wychowywała mnie mama w czynnym nałogu alkoholowym. Jestem DDA i w życiu dorobiłem się też silnej fobii społecznej i zaburzeń lękowych różnego rodzaju.
Ty będziesz mówił, że ja nie wiem nic o uzależnieniach xD Ty za to jesteś ekspert, szkoda tylko że pewnie dalej ćpasz.
A te Wasze ataki w kierunku leków czy nootropów mnie zawsze będą rozbrajać xD Macie taką obsesję na punkcie zmiany świadomości, że nawet chorym wypominacie to, że na swoje przypadłości przyjmują leki, bo chcą wyzdrowieć.
Nootropy odstawiłem BTW gdzieś w maju, bo naprawiłem to, co chciałem. Funkcje kognitywne wróciły i znowu cieszę się dobrą pamięcią i koncentracją.
I tak się leci kolego do przodu, a nie pierdoli, jak to narkomani mają źle, a każdy kto wykaże więcej inicjatywy to pewnie raz maryśkę palił xD to jest jeden z Waszych głównych problemów, narkomani - uzalacie się nad sobą.
Nie pierdol bo mało osób ma szczęścia tyle co Ty. Z tego co tu czytam to ludzie w żyłę dają i chcą się jakoś ratować. Też znam alkoholika który w moim wieku, trochę młodziej znalazł siłę i jest teraz terapeutą.
Kurwa nie tak się mówi do osób ciężko wjebanych że 28 dni im wystarczy. Że ty miałeś takie szczęście i jesteś trzeźwy to Szacun nawet jeśli bierzesz psychotropy.
Co Ci więcej napisać, szczęścia dużo w życiu ! I oby jutro cię samochód nie pierdolnol na pasach bo i tak niewinni ludzie giną ! Trzymaj sie
" Wujek Samo Zło "
w każdym ośrodku mówią, że uczciwość jest największą z cnót a 99% społeczności i tak leci w chuja, bo do tego skłania ich ośrodkowy system zasad oraz niedoskonała natura ludzka
ja byłem na długoterminowej terapii raz, 8 miechów w Toruniu na Tramwajowej. Fajny epizod z życia, trafiłem na świetnych ludzi i zajebistego, otwartego terapeutę, wspominam ten czas bardzo miło. Ale idąc tam nigdy nie zamierzałem zakładać pasa cnoty trzeźwości, tylko zrewidować podejście do substancji i przestać uprawiać auto-destrukcję. Co się udało, nadal pije i zażywam trochę wiecej niż bym chciał (bo wiecie te inne tematy z góry lodowej pod powierzchnią wody), ale pewnie ośrodek uratował mi życie, dał szersze spojrzenie i większy wgląd w siebie.
ale drugi raz do takiego ośrodka bym nie poszedł, bo to oznacza że jest się jełopem który nie uczy się na błędach, zostają psychodeliki i głębokie nurkowanie poza granice ego (słyszałem historie o tym jak doświadczenie 5-MeO-DMT wyciągało z gówna zaawansowanych heroinistów)
Tramwajowa jest super miejscem! 9 miesięcy ? Toruń ? Wyszłaś z tego ? Mi na TVP info puszczają teraz że jakis niedzwic rozsrpal czloekia. Moze pojae
14 listopada 2023GermanskiOprawca pisze: @tosieniedzieje
Byłem w czynnym nałogu, a raczej politoksykomanii co najmniej 10 lat. Przeleciałem w życiu wszystko oprócz opio. Pzez dragi, desperację i ciężką depresję dorobiłem się długów na 300k PLN w ciągu jednego roku parę lat temu i do dzisiaj odbija mi się to czkawką. Jestem pół sierotą i wychowywała mnie mama w czynnym nałogu alkoholowym. Jestem DDA i w życiu dorobiłem się też silnej fobii społecznej i zaburzeń lękowych różnego rodzaju.
Ty będziesz mówił, że ja nie wiem nic o uzależnieniach xD Ty za to jesteś ekspert, szkoda tylko że pewnie dalej ćpasz.
A te Wasze ataki w kierunku leków czy nootropów mnie zawsze będą rozbrajać xD Macie taką obsesję na punkcie zmiany świadomości, że nawet chorym wypominacie to, że na swoje przypadłości przyjmują leki, bo chcą wyzdrowieć.
Nootropy odstawiłem BTW gdzieś w maju, bo naprawiłem to, co chciałem. Funkcje kognitywne wróciły i znowu cieszę się dobrą pamięcią i koncentracją.
I tak się leci kolego do przodu, a nie pierdoli, jak to narkomani mają źle, a każdy kto wykaże więcej inicjatywy to pewnie raz maryśkę palił xD to jest jeden z Waszych głównych problemów, narkomani - uzalacie się nad sobą.
a kluczem jesteś Ty - na ile umiesz byc konsekwentny i stanowczy to raz, a dwa zdekonstruować demony, które wiszą nad tobą pewnie od 3 roku zycia,stanąć im czoła i obalić. Ale boję się, że sama terapia to za mało, serio wierzę w psychodeliki jako groundbreaking experience. Ofc nie chodzi o walenie kwasa i podziwianie kolorków, tylko zabijanie ego i odradzanie się na nowo ze zmienioną perspektywą
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-453330.jpg)
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków
Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.