- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
alpra 0.5 mg (dopiero 2 raz, mam przepisane na wyciszenie i lęki, w trakcie diagnozy dwubiegunówki/osobiściejednak myśle że border) + pregabalina 300 mg + mocna kawka
bardzo przyjemnie, nie polecam do wysokiej aktywności, ale jakoś wszystko wydaje się łatwiejsze, lekkie, obraz lekko mrowi, płynie
wysoka wyjebka, zero stresu, słuchanie muzyczki, oglądanie głupot, gdzies zgubilem telefon ale mnie to nie obchodzi, czytam prace filozoficzne, ess, wszystko łatwo
rozmawiałem ze starym na tematy na które na trzeźwo nie chce gadać, rozwiązał mi się jęzor totalnie, 16 minut gadki o tym jak najgorzej się czułem, ajaką teraz mam esse i jakie śmieszne opowieści ciekawostki mi się zdarzyły, piękna sprawa
polecanko!
Fuzja postów / 909
nie da się edytować, proszę o dołączenie
Kusi dorzucenie, ale tego nie robię. Jutro profilaktycznie przerwa, bo zbyt dobrze się czuję.
Niby lekka zamuła, ale nadal wszystko jest jaśniejsze, fajniejsze, jestem bardziej wygadany, załatwiam pierdoły typu odpowiadanie na maile, składanie wniosków na Usosie.
Leżę i trochę się ropływam, ale jak już wstanę... czuję się jak po krajówie. Próbuję przestawiać, układać rzeczy, trochę bez sensu, bez celu, byle się ruszać, coś robić. Ale za to umyłem porządnie kibel :DDD muszę uważać, żeby hajsu teraz nie rozjebać na jakieś ciuchy albo gastro, bo mi wchodzi.
bo gdy chcą być sobą, uświadamiają sobie
że są nikim
Mózg jednak kazał zostawić 2 opakowania alpry i tak sobie znowu zacząłem okazjonalnie podjadać, ale już nie 3mg dziennie ale 0.5mg co drugi dzień (no dobra, prawie codziennie).
Nie ruszałem alko, aż do 1 marca tego roku i poszedłem w cuga 2tyg. Bez leków, sam alko. Jestem alkoholikiem i po takich ciągach miewałem AZA, ale to co się zadziało w zeszły poniedziałek to jest masakra.
Przed chlaniem chciałem sobie zrobić podobny do poprzedniego odwyk od alpry więc wziąłem od szamanki 8 opakowań rolek 5mg(tak 8, 4 na jednej recepcie, i 4 na drugiej, nie wiem dlaczego dwie recki dała, nie wnikam) + prega oczywiscie kilka pudeł + coś na spanie, więc ze świętej tabelki wybrałem estazolam (wypisala mi 2 opakowania dwojek po 28 tabsow w blistrze). Stestowałem przed chlaniem jedną, ale rano stwierdzilem, ze to nie dla mnie, bo obudzilem się z banią jakby ktoś ją w nocy młotkiem przypierdolił).
Nigdy nie brałem regularnie diazepamu, po przeczytaniu połowy wątku o nim pukam się teraz w głowę, że z rana na wkurwie wziąłem 20mg, pewnie sobie podniosłem tolerkę.
Przyjmuję jeszcze mirtazapinę 30mg codzinnie, która na mnie nie działa.
Dobra o co chodzi: zasnąć nie mogę czwartą noc, a tej nocy to w ogóle jest tragedia bo ani minuty nie spałem.
Doradzcie co zrobić:
1. Dorzucić wieczorem rolkę, jeśli tak, to ile?
2. Walnąć estazolam 2mg?
3. Jedno i drugie?
Proszę odpiszcie bo jak nie zasnę to pierdolca dostanę.
Z mixów pod bzd polecam zajebać 1-2mg alprazolamu a po 6-9 godzinach spalić na to zioło. Efekt jest OPTYMALNY czujesz się świetnie bo półtrwanie alprazolamu + chill po mj i bodyload marihuany jest bardzo spoko.
Tylko nie palić zioła bez odstępu 5+h od aplikacji benzo bo inaczej zioło się marnuje, bo bzd kasuję fazę ale na półtrwaniu to inna historia więc polecam
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kateryna_wakarowa.jpg)
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie
21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lsd_may_offer_viable.jpg)
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego
W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).