Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Głóg piję drugi tydzień regularnie, podobno po 3 miechach stopping trza zrobić, ale to podobnie jak z innymi.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Za każdym kolejnym podgrzaniem wywar jest intensywniejszy w smaku co za tym idzie więcej w wodzie jest prozdrowotnych składników. Im bardziej zioło jest rozdrobnione tym większa powierzchnia substancji czynnych jest uwalniana. Cukier powoduję, że substancje szybciej i lepiej się wchłaniają do organizmu.
Np. dzika róża, dopiero za 3 czy czwartym podgrzaniem wywaru daje bardzo intensywny kwaskowaty smak.
Chodzi o to, aby jak najwięcej substancji wyciągnąć z ziół/grzybów.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Przeważnie stosuję z 6/7 rodzajów ziół, zawsze "jakie mi do łap wpadną". Staram się tylko tych najmocniejszych nie łączyć ze sobą, chyba że wiem że współgrają ze sobą i nie neutralizują na wzajem swoje właściwości.
Ogólnie to pierdole wszelakiego rodzaju "porady specjalistów" typu: " nie jedz pomidorów z ogórkami bo to źle pownieważ blablabla..." Czytam i oglądam "specjalistów" ale jeśli ktoś zaczyna pierdolić, że nie wolno pić pokrzywy bo wypłukuje magnez i powołuje się na badania w których tak stwierdzono. A jak sprawdzam te badania to wychodzi że dawali ogromne ilości wywaru myszom przez pół roku i po tym czasie stwierdzono że wypłukuje. Tosz kurwa!!
Nie przejmuję się za bardzo czy zrobiłem dobrą mieszankę czy nie. Jak coś niepotrzebnie dałem to najwyżej będzie słabiej coś innego działało. Ale nie piję tego przez pół roku.
To co stosuje do mieszanke to między innymi:
dzika róża(zawsze daje)
pokrzywa, krwawnik,liście poziomki,czereśni,borówki; miłorząb japoński, dziurawiec, oman wielki, piołun, jaskółcze ziele, aswarganda czy jakoś tak, mniszek, głóg, skrzyp polny itp. I jak mówie, mieszam jakkolwiek na oko.
Jak ktoś wpierdala bułkę z serem i szynką, a potem zdziwiony, że go nawet ziółka chujowo robią, to niech szuka problemu w diecie.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
W suplementach nie wiadomo jakie substancje są dodawane, po za tym bardzo słabo się wchłaniają. Jeśli chinole potrafią zrobić miód praktycznie nie dający się odróżnić od naturalnych( jest tylko parę miejsc w europie gdzie mogą w iluś tam procentach stwierdzić czy miód jest naturalny czy nie :sytuacja z 2020roku: ) To nie wierzę, że w suplementach które nie przechodzą odpowiednich testów/badań jest to co powinno być i że działają tak jak mówią o tym reklamy/lekarze-biznesmeni.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
