TALK - Rozmowy [H]

[zburzony]

@miromirek223 ja brałem 3x 12,5 mg przez pół roku, odstawiłem z dnia na dzień i nic nie było. Łączyłem z fluoksetyną i sertraliną bez problemów. Na sprawność seksualną nie wpływała u mnie. Jedyny skutek uboczny to dość silny ból głowy, ale tylko przez 3 dni i jeszcze trochę wkurwienie, też przeszło. Efekty to po jakimś czasie trochę większy spokój w głowie, chyba też odrobinę mniejsze objawy fobii społecznej. Myślę że warto spróbować wyższych dawek.

[ogolonykotzwlosami]

Czy po tianeptynie testy na opioidy wychodzą dodatnie?

[Zgrzany]

@ogolonykotzwlosami Oczywiście, że nie ;)

[starysteve]

A to jest potwierdzone info, czy tak zwane z dupy? ;) Bo zaciekawiło mnie to pytanie, a w sumie skoro łączy się z podjednostką mi receptora opioidowego to może i wychodzi? Zwłaszcza jak ktoś sobie mocniej poleci. Słyszałem od jednego lekarza, że ponoć właśnie lekarze lubią sobie to przypierdolić w większych dawkach (podobnie jak np. pseudoefedrynę).

[ogolonykotzwlosami]

Własnie wg. wikipedii jest ona (tianeptyna) opioidem (mozecie sobie sprawdzić jestem nowy i nie wiem jak sie wkleja) i dlatego pytam bo mnie to zaciekawilo.

[CATCHaFALL]

Nie dziwie się, że substancja budzi takie pytania, a odpowiedź wcale nie jest oczywista. Również zaintrygowana, po konsultacji, oraz researchu na anglojęzycznych stronach: na pewno tianeptyna nie pokaże się jako opioid na zwykłym teście. Na specjalistycznym wychodzi jako antydepresant ze swojej grupy.

Słyszałem od jednego lekarza, że ponoć właśnie lekarze lubią sobie to przypierdolić w większych dawkach

Może właśnie dlatego, że nie wyjdzie, a działanie rzekomo opio-like

[GABAhater]

Według wiki i researchu i własnego doświadczenia: 3 x 12,5 mg dziennie. Powyżej 100 mg z tego co się orientuję, zaczyna działać dopiero na tą podjednostkę opioidową. Zwykły test nie wykaże, ale specjalistyczny jak najbardziej (zależy też o jakim mówimy, do jakiej roboty potrzebny itd). Ja używałem Tianatepyny i była jedynym antydepresantem, który faktycznie działał, ale nie robił nic na lęki + od czasu do czasu (na początku) miałem jakieś takie dziwnie zamroczenie, dziwne samopoczucie. Podobno nie jestem jedyny z tego typu dziwnym side effectem (reddit). Ale polecam spróbować, i poniżej 100 mg nie powinno wykazać jako opio, na gówno testach nawet w większej dawce nie powinno jako opio, a na specjalistycznych pokaże jako antydepresant, ewentualnie jako opio ale w ilości która jest bez znaczenia (coś jak po leku na kaszel podczas grypy). Generalnie Tianatepyna to ciekawa substancja. Więcej na temat Coaxilu (za granicą Stablon). można znaleźć na anglojęzycznej wikipedi -> tutaj : )

[Zgrzany]

@starysteve Od razu z dupy, potwierdzone info to są podatki i śmierć. W temacie jednak jak odpowiadam to chyba w oparciu o doświadczenie i wiedzę, nie czułem potrzeby rozwijać tematu który wyszukiwarka odkrywa w 3sekundy i odpowiedziałem krótko oraz treściwie na tak samo zadane pytanie.

Chcecie odpowiedzi, a nikt nie sprecyzował pytania mimo, że czynnik tenże znaczący ale proszę bardzo testy na opioidy bo mówimy tu o jakich testach na programach ? policyjnych ? pracowniczych ? mają wyszukiwać konkretnych narkotyków i najpowszechniejsze testują głownie obecność morfiny i jej metabolitów jak heroina, kodeina itd na takich testach nie wyjdzie nawet tramadol ... (musi być osobny dedykowany pasek czy zaawansowane urządzenie którego z świecą szukać u nas), a tenże też wiąże przecież receptory opioidowe więc ten powyższy argument skoro wiąże receptory to ma coś wspólnego z testami odrzućmy. Testy nie testują mózgu gdzie te receptory są wiązane tylko przeważnie mocz gdzie krążą resztki substancji (rzadziej ślinę/krew). Np. na fenta, a nikt chyba już nie zaprzeczy, że ten nie wiąże co wręcz miażdży receptory również trzeba osobny test, ten chociaż istnieje i jest używany (inne przykłady bupra, metadon). Wszystkie wymienione przeze mnie substancje akurat są możliwe do sprawdzenia ale nie są to powszechnie dostępne i tanie testy czym zmierzamy do naszej tianeptynki. Jej obecność mogłyby potwierdzić tylko kompleksowe badania krwi (ew. mózgu w czasie działania substancji ) pod kątem specyficznych zmian jakie wywołuje ten specyfik jeśli jest w ogóle możliwe, żeby określić nawet w ten sposób rodzaj antydepresantu, a nie tylko potwierdzić obecność jakiegoś. Także spokojna głowa, możecie się "leczyć" i testować ;)

@CATCHaFALL
Nie mam wiedzy żeby istniały testach na antydepresanty (po co takowe ?) ale jeśli istnieją to również pewnie by tia nie wychwyciły ale chętnie posłucham jaki miałyby mieć mechanizm działania ? Chyba, że jak napisałem wyżej chodzi o kompleksową diagnozę stanu surowicy pod kątem zatruć etc.

[Chester23]

Tianeptyna ostatnio na mnie działa doraźnie w celu uspokojenia przy silnym lęku. Mój lekarz twierdzi, że kilku pacjentów miało takie samo doświadczenie. W ogóle ciekawy lek, moim zdaniem sam nie pociągnie zaawansowanych zaburzeń. Jako dodatek może być. Z wenlą się dobrze łączy.

[zburzony]

@Chester23 a w jakiej dawce tak działa, bo chyba nie pojedyncza tabletka?