TALK - Rozmowy [H]

[Matin]

testował ktoś to?

http://www.homeoapteka.pl/1079,boiron-o ... h-4-g.html

To jest preparat homeopatyczny - z tego co rozumiem jest to rozcienczenie na poziomie 10 do -9 potęgi tak więc nic interesujacego w srodku nie ma...

[Wildkid]

Dobrze rozumiem że cały preparat zawiera 360mg opium?

[wildwolf]

Chyba mikrogram, to jest lek homeopatyczny.

[Melodyne]

@randomowyUser
Co bierzesz, oprócz heroiny?
Jakieś leki?

[randomowyUser]

@Melodyne
fenibut, ale w pojedyncze dni, żeby nie zrobić sobie kuku z gaba i żeby tolerka nie urosła. Dodatkowo żeń-szeń, bacopa monnieri, ashwagandha i jakieś witaminki. Tak to nic mi nie jest, więc żadnych leków nie biorę.

Po napisaniu ostatniego posta też miałem paraliż, ale już bez chorych wizji. Dzisiaj już nie. Winny był raczej mix zwykłego + heroinowego zmęczenia. Po pierwszym paraliżu spałem 4 godziny, a w kolejne dni podobnie albo i mniej z wyżej wymienionego powodu. Wczoraj spałem do oporu i dzisiaj już się nie pojawił, więc raczej temat wyjaśniony.

[Melodyne]

Pytałam, bo ja miałam takie omamy na noddach, jak kloniłam, a to klon wychodził. Z całym spektrum książkowych objawów wariata, z majaków słuchowych słyszałam śmiech i płacz dzieci na zmianę, jakieś dzwony, a na koniec wydawało mi się, że za oknem chodzą tripody z wojny światów. Nie jem już klonów XD

[wildwolf]

Ja przy noddach miewałem często dziwne jazdy natury... nadprzyrodzonej, powiedzmy.

[GalaktycznyBiznesmen]

Ja też ale w przeciwieństwie do psychodelików i dexa były takie mroczne, złe destrukcyjne

[Niewyspany0000]

Pytałam, bo ja miałam takie omamy na noddach, jak kloniłam, a to klon wychodził. Z całym spektrum książkowych objawów wariata, z majaków słuchowych słyszałam śmiech i płacz dzieci na zmianę, jakieś dzwony, a na koniec wydawało mi się, że za oknem chodzą tripody z wojny światów. Nie jem już klonów XD

Sorki, ale nie zajażyłem. Czyli te objawy miałaś po zażyciu klonów czy po odstawieniu. Pytam bo ja klony żre już 8 lat i trochę mnie przestraszyłaś. Na szczęście udało mi się zejść do 1 tabletki.

[mekka]

I niżej już nie zejdziesz