TALK - Rozmowy [H]

[misspill]

Jeju, brzmi jak mój początek kariery. Swobodny taniec wokół narkotyków z wplecionym kwiatem we włosy. Później dopiero są prawdziwe kajdany. Dużo przed Tobą, kochana.
To tabletki od czarodzieja je się zamiennie z alko i kodą? Pijesz i bierzesz kodę pomimo leków, dobrze rozumiem? Bo jeśli bierzesz leki nieregularnie to kiepsko.
Poza tym...
To nie leki, to zaburzenie depresyjne prowokuje takie liche funkcjonowanie, choć fakt - przyznaję, leki antydepresyjne czy neuroleptyki tłumią, ale nie o to chodzi, by po lekach być snującym się fatum - bo to by znaczyło złe leczenie.
Niewątpliwie doły prowokują odpały w tym sięganie po dragi. Dodam tylko, że w depresji czy psychozie nie lubię sięgać po zioło i narkotyki właśnie, ale czasem w depresji czy stanach bliskich depresyjnym (zwłaszcza chodzi o myśli, nie o napęd) odczuwam ogromną desperację żeby zmienić jednak ten stan bytu, podratować się - wtedy sięgam po stimy, baklo, alko, wszystko co podnosi.

[Kauamarago]

jak się nie mylę, to w wieku 12 lat,, pierwszy raz się zbombardowałem niczym innym jak legalnym, wszechobecnym alkoholem. Wiadomo, za gnoja większość od niego zaczyna, bo ile to, podejść do żula, że dostanie np. 2 szlugi jak kupi browary. Takiego, który by nie poszedł, ze świecą szukać.

[Kalifornizacja13]

Jeju, brzmi jak mój początek kariery. Swobodny taniec wokół narkotyków z wplecionym kwiatem we włosy. Później dopiero są prawdziwe kajdany. Dużo przed Tobą, kochana.

Niezbyt to pocieszające... ale na szczęście w kwestii przeszłości zrobiłam już rachunek sumienia a w kwestii przyszłości pogodziłam się sama ze sobą i prę naprzód wedle zasady "Co ma być to będzie".

Niewątpliwie doły prowokują odpały w tym sięganie po dragi. Dodam tylko, że w depresji czy psychozie nie lubię sięgać po zioło i narkotyki właśnie, ale czasem w depresji czy stanach bliskich depresyjnym (zwłaszcza chodzi o myśli, nie o napęd) odczuwam ogromną desperację żeby zmienić jednak ten stan bytu, podratować się - wtedy sięgam po stimy, baklo, alko, wszystko co podnosi.

Oj jak dobrze to rozumiem... zastanawia mnie co z tego co wymieniłaś najczęściej wygrywa, czy może jednak potrafisz wytrzymać? U siebie zauważyłam pewną zależność, mianowicie największe ciśnienie pojawia się u przy długotrwałych stanach depresyjnych, w takie dni gdy czas ciągnie się ślamazarnie wszystko jest szare, smutne i w zasadzie nic złego się nie wydarzyło. Wtedy mam najgorzej, natomiast gdy zawali się coś nagle i najczęściej jest to coś ważnego to ciśnienie prawie wcale się nie pojawia (adrenalina?), staram się wtedy spiąć tyłek i ratować sytuację, dopiero po wszystkim pojawia się parcie żeby odreagować.

Miss napisałabym na prv ale jeszcze nie mogę :(

[kaduceusz666]

12 - pierwszy raz się upiłem
14 lat - mj
Mając 14-18 lat picie i mj bardzo często
17 - amfetamina, MDMA
19 - benzo, tramal
20-25 kodeina, DHC, mocne psychodeliki
35 ketamina, kokaina, morfina, heroina, meth

[vzpe]

@kaduceusz666 na starość odjebało
Wszystko by uszło tylko ta heroina i meth xD

[kaduceusz666]

Brałem tego dużo, pewnie w ciul pominąłem rzeczy wartych wspomnienia

Na starość postanowiłem pouzupełniać braki w CV (obecnie mam tam z 65 substancji stricte chemicznych i jakieś 110 z ziołami - około, bo spis trzymam na innym urządzeniu, niż teraz piszę), nie widzę w tym żadnego upadku :)

[tomek_11]

pierwsze cpansko? coś około 16 lat

[aktimeltheMelanz]

Moim marzeniem jako dziecka bylo zostac narkomanem. W wieku 10 lat fajki i piwa po krzakach. Szluga oczywiscie na 5 osob, malboraski. 13 lat palenie i 15 lat proch.

[Verbalhologram]

ja coś jak @Morfeo ale u mnie długo ćpanie było pozytywne w nadawaniu zarówno w i odbiorze, i było to przeświadczenie przez długi bardzo czas że robię to dla rozwoju duchowego który przyda się ludzkości...........i wiecie co?.....dalej mam to przeświadczenie......tylko czasami organizm stawia ograniczenia....szlugi kradzione pradziadkowi z kuzynką za dzieciaka i piwa na dzień wagarowicza za łebka to nawet czasami dopiero mi się czasami przypomina. pierwsza marihuana os znajomego znajomego który miał dojście to jakoś chyba 14 lat.

[aktimeltheMelanz]

Dla mnie cpansko bylo zwyklym buntem. Po latach wstyd mi za to co robilem rodzinie, bo gdy sie cpa za gowniaka to sie czesto nie mysli o rodzinie