Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2298 • Strona 159 z 230
  • 1876 / 193 / 0
No to możesz w ogóle nie odstawiać %-D a jak po Trazodonie jeszcze większa chęć to tym bardziej
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 13 / 2 / 0
Kolejna ciekawa obserwacja - kiedy dochodzi do sytuacji uznawanej ogólnie za wysoce stresującą, co w moim przypadku wywoływało wręcz panikę, nieznośne walenie serca, stres itp., radzę sobie z tym dużo lepiej. Odczuwane negatywne emocje i stany są mniej intensywne, potrafię też skuteczniej stosować techniki psychologiczne minimalizujące te lęki.

Wczoraj miałem rozmowę rekrutacyjną - jej format był dla mnie nowością, a przy tym pewnym zaskoczeniem, bo prowadziły ją ze mną trzy osoby. Ja sam vs ich trójka. To była co prawda rekrutacja zdalna na głośniku i kamerkach, ale mimo wszystko normalnie bym miał pewnie mega mętlik w głowie i położył ją po całości, natomiast tym razem pomimo odczuwanego pewnego stresu przed samym rozpoczęciem, jak już się zaczęło, to byłem innym człowiekiem. Spokój, chłód, opanowanie, elokwencja. Zajebiście.

Nie nakręcałem się za mocno ani przed tym wydarzeniem, ani po nim. Kocham to wytłumienie emocjonalne, ten spokój. Cały czas potrafię odczuwać wszystkie pozytywne emocje, szczęście, ekscytację i tak dalej, ale przedtem byłem jak jakaś emocjonalna baba w trakcie okresu, a teraz jestem stabilny, chłodny, logiczny i opanowany. Genialne.
  • 132 / 39 / 0
Och, znam to, też tak cudownie się na tym czułam. W pracy produktywność idealna, to chłodne myślenie, ostrość umysłu, zero stresu przy trudniejszych zadaniach. Niestety po około pół roku wyciszenie stało się za mocne. Pozytywne emocje też zaczęły zanikać. Aż do punktu, w którym nic nie smuci i nie przejmuje ale też nic nie cieszy i nie ekscytuje - ogólnie wyjebane po całości. Lek który miał też aktywizować ( i na początku robił to dobrze), zaczął przykuwać do łóżka tak jak depresja wcześniej
Nic się nie chciało robić, bo po co. Doświadczyłam też w pewnym stopniu tego, o czym inni już pisali w temacie SSRI - utraty osobowości, poczucia sztuczności swojego zachowania, swoich uczuć. W ogólnym rozrachunku i tak było lepiej niż przez braniem, ale jak czasem siadłam i zaczęłam to analizować to robiło się aż przykro, bo nie wiedziałam już do końca kim jestem.
  • 584 / 36 / 0
@technodziewczynka
A teraz jak się ogólnie czujesz? Dalej bierzesz jakieś leki? Poprawiło sie coś po dalszej cześci co do tego pół roku i zanikania uczuć, osobowości??
Czy czasem wtedy nie lepiej przejść na jakieś leki na dopaminę NDRI? - W ogóle lekarze chętnie przepisują tak owe leki?
  • 501 / 18 / 0
U mnie esci powoduje silną bezsenność
  • 3571 / 581 / 1
22 października 2020Swiezzy pisze:
@technodziewczynka
A teraz jak się ogólnie czujesz? Dalej bierzesz jakieś leki? Poprawiło sie coś po dalszej cześci co do tego pół roku i zanikania uczuć, osobowości??
Czy czasem wtedy nie lepiej przejść na jakieś leki na dopaminę NDRI? - W ogóle lekarze chętnie przepisują tak owe leki?
Jeśli myślisz np o mianseryna to lekko. Jako aktywizator i indukcja "przwbojowosci". Pewności siebie ale przede wszystkim aktywizuje. Popycha do inicjatywy. Zwieksza apetyt.
Jest bezpieczny i sadze, ze w skali 1-4 gdzie 4 to oxy, mst a 3 to klony- mianseryna to 1.
No chyba że mowa o ldopie, to się nie znam.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 584 / 36 / 0
@Retrowirus
Miałem na myśli bardziej coś co działa na dopaminę, i po lekach SSRI/SNRI i całym wypraniu emocjonalnym, przywróci odczuwanie emocji.
(NDRI – selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny i dopaminy)
1) bupropion 2) metylfenidat
  • 501 / 18 / 0
@Swiezzy Masz anhedonie ?
  • 584 / 36 / 0
23 października 2020Elendil89 pisze:
@Swiezzy Masz anhedonie ?
Tak, Anhedonie dostałem odrazu po używaniu stimów / B-K, mimo to żarłem dalej.
Już przed lekami mnie dopadła
  • 501 / 18 / 0
@Swiezzy Ja mam od leków
ODPOWIEDZ
Posty: 2298 • Strona 159 z 230
Newsy
[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.