Idziemy sobie z ziomkiem przez miasto obaj najarani i panowie w czapeczkach stwierdzą że nas sobie rutynowo skontrolują. Co w takiej sytuacji gdy jesteśmy nieźle napompowania a przy sobie nie mamy absolutnie nic, nie mamy lufki woreczka, ani palenia, no poprostu nic. Mogą się jakoś mocniej doczepić? Mają prawo nas zatrzymać? Co w takiej sytuacji mówić, jak się wybronić gdyby uparcie zapraszali nas na komendę (o ile mogą to zrobić).
Sytuacja nr 2
Siedzimy sobie małą grupką 2-4 osoby w domku nad jeziorem, mała imprezka, parę piwek, jakiś
Enioy
Powód: poprawiono brzmienie tematu
Ojebać pęta raczej nie ojebią : )
1. jak nie dymisz albo wpadasz pod auta i masz dowód i jesteś najarany to mogą powiedzieć, że czują od ciebie zapach i mogą na miejscu przeszukać i nic więcej. Mogą powiedzieć zresztą co im się podoba, że widzieli, jak jaraliście, że komuś sprzedajecie, że jesteście w rejonie ćpuńskim itp itd
2. jak czują zapach marihuany w domu to mogą dom przeszukać za narkotykami, w tym czasie będziecie zatrzymani
Jeśli nic nie znajdą w obu przypadkach to skończy się na strachu. A jeśli coś będzie, to machina rusza i będzie więcej przeszukań i kiblowanie na dołku.
W drugim przypadku to mogą wyskrobać towar z bonga, niedopalonych lufek, crushera i niedopałków jointów i przedstawić to jako dowód. U mnie takie przypadki były niejednokrotnie.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
