Wszystko wesoło jest jak obiad u teściów
I jak dostajesz wpierdol kopią od razu w sześciu.."
Comfortably Numb
wawi112 vol2.
.'
Już to widzę, jak zabiora sie za to panowie, ktorzy z 0,7 fety robiab1076 porcji dilerskixh...
20 października 2017Wawi112 pisze: Najgorszym aspektem jest to, że są substancje które wyjątkowo długo siedzą we krwi. Wypadek z udziałem ludzi i się kurwa zaczyna, biegli, ocenianie kiedy i jaka dawka, a umówmy się jaki wpływ ma zjedzony gram klefa 3 dni temu, po odespaniu, najedzeniu się i regeneracji na prowadzenie ? No wtedy już zaden, tak samo jak blant spalony o 18 nie wpływa kompletnie na jazdę samochodem do roboty o 8 rano. Elastyczność prawa ma plusy i minusy, brak elastyczności na pewno więcej minusów niz plusów, ale i tak wszystko to o kant chuja...![]()
20 października 2017MrMagnificus pisze: @klawiatura pelna zgoda! Tylko ze Ty piszesz o kwestiach prawnych, a ja o kregoslupie moralnym :)
01 listopada 2017Sprężynka pisze: Gadacie totalne bzdury. Dana substancja może być legalna ale prowadzenie pojazdu pod wpływem tej substancji jest zabronione i karane. W 2014 roku, w czasie kiedy 3mmc było legalne, zatrzymała mnie policja do rutynowej kontroli. Ogarneli że jestem mocno pobudzony i zabrali mnie na badanie moczu do szpitala bo nie mieli testów. Byłem naćpany tylko i wyłącznie legalną substancją 3mmc. Po 30 minutach w moczu wyszła amfetamina, metamfetamina, ecstasy i kokaina pomimo że jadłem w przeciągu pół roki tylko legalne 3mmc. Pobrano wtedy trzy próbki krwi dla biegłego. Biegły po miesiącu stwierdził, że byłem pod wpływem dokładnie 3mmc w dawcę mocnego ućpania. Oskarżono mnie o jazdę autem pod wpływem substancji działającej podobnie do alkoholu i zabrano prawo jazdy pomimo jej legalności. Tak sądy skazują w takich przypadkach. Posiadanie substancji legalne, jazda pod wpływem już nie.
[mention]klawiatura[/mention] i [mention]cebex[/mention] wasze info, że nic nie grozi jest z doświadczenia tak jak Sprężynki czy zasłyszane? Ciekawi mnie to, bo może co region Polski to inne podejście?
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Meta cenzuruje konopie. Rząd Brazylii grozi sądem i żąda reaktywacji kont
Meta, właściciel Instagrama i Facebooka, znów jest oskarżana o cenzurę. Tym razem chodzi o masowe blokowanie kont związanych z medyczną marihuaną w Brazylii. W ciągu jednego weekendu zniknęło blisko 50 profili. Wśród nich były konta stowarzyszeń pacjentów, lekarzy, influencerów i organizatorów Marszu Konopnego.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.