W praktyce to wygląda tak, że nie musisz odpowiadać i tyle - bez tłumaczenia się, czy powoływania na paragrafy.
Nemo tenetur se ipsum accusare
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
oczywiście zawsze można powiedzieć, że się nie wie albo nie pamięta, zamiast odmówić odpowiedzi.
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
edito@down: to ja się może prześpię jednak :))
Odpowiedzi typu nie wiem, nie pamiętam, są bardzo wygodne, myk w tym, że czasem padają pytania na które nie da się odpowiedzieć "tak / nie / nie wiem / nie pamiętam". I co, mam tak panem śledczym siedzieć, milczeć i patrzeć sobie w oczka? ;-)
Dzięki za odpowiedzi.
Proste?
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
Odpowiedzi typu nie wiem, nie pamiętam, są bardzo wygodne, myk w tym, że czasem padają pytania na które nie da się odpowiedzieć "tak / nie / nie wiem / nie pamiętam".
* * *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
enough pisze: W zasadzie próbuję się tylko upewnić, czy perspektywa roku w monarze jest w moim przypadku już w chwili obecnej jedyna, słuszna i nieubłagana.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.