25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Grzybolce zacząłem hodować około miesiąca temu i od tamtego czasu wzrost był bardzo powolny. Niepokoiła mnie od początku biała warstwa z góry wyglądająca jak pleśń.
Czy jest opcja zrobienia jeszcze czegoś z tych okazów?
Widzę, że przy nóżkach też zaczyna je porastać ten biały nalot.
Rozumiem już też, że powinienem owinąć taśma cały dół, jednak wydaje mi się, że jest już coś złego z grzybnią i lepiej nie tykać tego dla zdrowia
Dzięki za sugestię
Przeczytajcie uważnie z kilkadziesiąt ostatnich stron tego wątku oraz niniejszego:
grzyby-hodowla-t294.html
no i poradnik specjalnie dla was napisany przez prawdziwego prosa w tym temacie:
psilocybe-cubensis-grow-kit-krok-po-kro ... 71554.html
to się dużo dowiecie i nie będziecie robić z siebie głuptasów pisząc takie posty.
The body or a conscious mind'
The body or a conscious mind'
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Gdańsk: Chciał sprzedać policjantom narkotyki w promocyjnej cenie
- Czego potrzebujecie? - usłyszeli policjanci w cywilu od 38-latka na jednym z gdańskich parkingów. A potem padła oferta zakupu w promocyjnej cenie marihuany i amfetaminy.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.

