Nieaktualne wątki z poprzednich lat.
Zablokowany
Posty: 888 • Strona 65 z 89
  • 12644 / 2446 / 0
@UltraViolence
Przedwczoraj pokazał się preflower więc toppingi miały miejsce jeszcze na weg'u.
Sarny tam się nie zapuszczają - z kopytnych tylko dziki.
Może dziś coś w miejscu nadgryzienia (mam nadzieję, bo już wyobraziłem sobie, że ktoś okrył i trenuje mi krzaka - dlatego m. in. go przeniosłem :)) się pokaże.

Ja automata mam dopiero od tego sezonu więc nie jestem kompetentny, by wypowiadać się, czy są łatwiejsze / trudniejsze w uprawie. Sezony napewno wymagają dużo więcej pracy - ale takiej czysto fizycznej - chodzenie na spot przez 6 miesięcy i targanie ze sobą kilka galonów wody. Ryzyko jest też dużo większe z uwagi na czas rozwoju, rozmiary krzaków i porę zbiorów. Do tego dochodzi ryzyko pleśni, czego przy automatach posadzonych np pod koniec maja / początku czerwca raczej nie powinno być.
Na pewno jednak można stwierdzić, że sezony wybaczają dużo (cholernie dużo). Miałem w zeszłym roku krzak (fotki), który przeszedł przesadzanie z gleby do gleby, 2-krotny atak sarny / jelenia, który wyrwał go niemal z korzeniami (jak przychodziłem na spot, to krzak wyglądał już bardzo nieciekawie). Zrobiłem mu FIM i supercropping na większości odrostów. Zniósł to wszystko wzorowo - był dość duży i rozrośnięty. Mógł dać piękny plon, ale złodzieje postanowili nie czekać i wyrwali krzaka lekko tylko "owłosionego" na czubkach.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 1444 / 75 / 0
Bardzo ładne, co to za sativki pan uprawia ;) ?
Jakby co macie wszystkie foty tamtej indici w fotorelacji w dziale outdoor.
LSD - Piękna i Bestia
  • 12644 / 2446 / 0
To są fotki tego krzaka z zeszłego sezonu, o którym pisałem, że przeszedł wiele.
Nie mam pojęcia, co to za odmiana była, bo pestki z palenia. Ktoś pytał, czy to Schaman, bo mu szczuplutkie listki właśnie tą odmianę przypominały.

Zdjęcia dodały się w złej kolejności. Drugie było robione po kolejnym ataku sarny i wyrwaniu krzaka z ziemi (tak w 75%), a pierwsze to ten sam krzak kilka dni później.
Pamiętam, że korzenie przysypywałem ziemią i z dołka zrobił się kopiec. Niesamowite, że przeżyła takie rzeczy i za każdym razem dojście do siebie zajmowało jej ze 2 dni.

Do tej pory nie potrafię zrozumieć, dlaczego złodzieje ogołocili spot do czysta. Mogli zabrać 2, które miały już konkretne topiska, a na resztę spokojnie sobie poczekać. Przecież nie przesadziłbym prawie 2 m, kwitnących już krzaków. Dla makumby...?
  • 509 / 25 / 0
Może się poprostu nie znali i stwierdzili, że skoro jedne już są gotowe to ten już więcej nie urośnie
  • 12644 / 2446 / 0
Mam nadzieję, że karma go dopadła, i wpadł z tymi krzakami. Przybili mu uprawę na handel i teraz kibluje z pedałami. Albo zrobił makumbę, okazało się za mocne, zrozumiał, jakim jest ch***m i do dziś leczy się w psychiatryku na dużych dawkach Haloperidolu.
  • 71 / 2 / 0
Hah, zdecydowanie ktoś sobie na to zasłużył ^^
A pro po moich roślin ostatni raz podlewałem je w niedzielę więc myślę że korzenie trochę odpoczęły od wody. Dzisiaj jest intensywniej podleje razem z nawozem na kwitnienie.
Socne, taka jakaś faktycznie wyjątkowa ci się udała ta indica :P
  • 509 / 25 / 0
^dla takich ludzi są specjalne miejsca s piekle ;D

Mam pytanie kiedy czy kiedy automat przestaje już rosnąć to jego łodyga na samej gorze jest twarda tak jak w przypadku sezonów,czy może automaty rządzą się swoimi prawami?
  • 989 / 98 / 0
Postaram sie pokazac co trzeba robic z szmatami kradnacymi - gwałcymi nasze krzaki.
Spokojnie
policjantzbyszek88@tutanota.com [H]R Crew
  • 71 / 2 / 0
Jak myślicie, te nawozy na kwitnienie dadzą radę?
https://www.hemp.pl/produkt/plag-albloom-100ml
Czy te?
https://www.hemp.pl/produkt/bb-topmax-025l
  • 12644 / 2446 / 0
@DeWitteEngel
Nie mogę się doczekać : )
Złodziei swoich pierwszych krzaków (wszystkich) widziałem w pobliżu spota bodaj tydzień przed rabunkiem. Jeden (zdaje się głupszy z pary) nic nie robił sobie z mojego widoku i zaczął kierować się prosto w kierunku krzaków. Drugi (ten bardziej ogarnięty z pary) go zastopował i powiedział "nie nie, to w tamtą stronę". Poszli na chwilę w krzaki i wrócili. Jak mnie mijali patrzyli w glebę, żebym nie mógł przyjrzeć się twarzom (mimo to pamiętam je do dziś).
Jestem przekonany, że to miała być wizyta kontrolna. Tego drugiego widziałem rok wcześniej w tej okolicy, jak spacerował ubrany od stóp do głów w upalny dzień - na pewno nie zbierał grzybów. Raczej nie mieszka w pobliżu, bo ani wcześniej, ani później nie widziałem już tej mordy.
Obstawiam, że też uprawiał / uprawia w okolicy.
Zablokowany
Posty: 888 • Strona 65 z 89
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina

Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.

[img]
Kokaina w gumie do żucia

Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.