Chlorprotiksen to pochodna chloropromazyny, ale możemy powiedzieć że z grubsza to to. Jednak zdecydowanie odradzam zażywanie tego leku jako "koło awaryjne tfu koło ratunkowe" podczas lub już po " fazie".
Wiem jak działa chlorprotiksen "terapeutycznie" I wiem też co się dzieje kiedy bez podkładu z ciężkiej bomby zażyjesz go więcej niż powinieneś. ... Bardzo nieprzyjemne efekty pozapiramidowe – do wygooglowania.
Kiedyś także testowałem go w charakterze wygaszania bomby po stimach- myślałem że umrę bo sam chlorprotiksen na początku mi podbija ciśnienie tempo pracy serca.
Także wyobraź sobie że doświadczasz tych nieprzyjemnych efektów pozapiramidowych na zjeździe ze steamów, po chlaniu i niewyspany.
Jeśli ktoś ma kryzys na drugi dzień po imprezie – to zależnie od tego z czym imprezował –
polecalbym benzodiazepiny zamiast neuroleptyków, jeśli utrzymuje się stymulacja pobudzenia i nie można zasnąć.
Jeśli utrzymują się psychodeliczne filmy – także.
Tak czy inaczej – odradzałbym dorzucanie do kotła kolejnych substancji bo im więcej w środku tym gorzej cokolwiek przewidywać w sposób pewny.
Jeśli ktoś ma po kwasie wizję że tak już mu zostanie No to bardzo proszę – jeśli nie brałeś innych depresantów częstuj się
alprazolamem czy innym zepamem albo zolamem, ale w dawkach racjonalnych i możliwie najniższych.
Jeśli zaś było się na błyskoTC bawiąc się na extasy- żryjta banany i inne zdrowe rzeczy, obok jajek (zawierające prekursory dla syntezy serotoniny).
Starajcie się nie popadać w depresję bo wypranie z serotoniny jest normalne, to rachunek za zaciągnięty na poczet zabawy dług.