Dział poświęcony wszystkim izomerom efedryny, także pseudoefedrynie.
Więcej informacji: Efedryna w Narkopedii [H]yperreala, Pseudoefedryna w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 778 • Strona 38 z 78
  • 13 / / 0
Witam. Mam 1,2g czystej efedryny z 99 roku.
1) Nie przeszkadza to, że ma 11 lat?
2) Mam zamiar zjeść to z kumplem na pół. Nie powinno być problemów z taką dawką?
  • 519 / 2 / 0
Jeśli piszesz o efedrynie a nie o pseudoefedrynie to 600mg jest z pewnością "dawką zagrażającą życiu". Wiedział byś to gdybyś poczytał trochę.
  • 13 / / 0
Z 2 lata temu zjadłem 40 Tussi, no powiem, że było dosyć ciekawie. Na pewno na moją "odporność" ma moja waga - 120 kg.
  • 519 / 2 / 0
To już chyba feta jest zdrowsza od takich ilości efedryny...
  • 684 / 10 / 0
Kurwa, ja po 3 tabsach tussipectu jak żarłem efke wyraznie czułem juz stymulacje (choć nie długą), a ty mowisz o rownowartosci 40-stu i to w czystej postaci, która działa podobno dużo mocniej. Ja bym nie brał wiecej niz 300 na pewno na twoim miejscu.
  • 20 / / 0
Dzisiaj miałem egzamin, a czasu do nauki niewiele więc postanowiłem się czymś wspomóc. Trochę poszukałem o substytutach fety i wyszło, że najłatwiej będzie się zaopatrzyć w Sudafed.
Pierwszą dawkę - 360mg pseudoefki popite solidnie tigerem wziąłem po 20. na pełny żołądek. O 20.20 zaczęło serducho napierdalać zdrowo, ponad 100/min. Pukało sobie dłuższy czas ale nic się więcej nie działo poza lekkim oszołomieniem. Problemów z czytaniem nie było chociaż zwiększonej koncentracji ani zapamiętywania nie zanotowałem. Lekko rozczarowany po 21. rozkruszyłem 3 tabsy i popiłem tigerem. Wiele się nie zmieniło, może trochę więcej zacząłem się pocić. Po 22. dokończyłem dzieła łykając siedemset dwudziesty miligram. Efekt był taki jak po 1 -2 piwach, co nie przeszkadzało w nauce lecz jej też nie ułatwiało.
Do plusów mogę zaliczyć to, że nie chciało mi się spać i poszedłem zupełnie przytomny na 9. na egzamin.
Minusów było więcej. Praktycznie za każdym razem jak wstawałem z łóżka krew odpływała mi ze łba. O tyle to było ciekawe, że kilka razy przestawałem widzieć i słyszeć. Na inną rzecz zwróciłem uwagę przy sikaniu, które stało się częstsze. Mianowicie wacek zrobił się śmiesznie mały i taki w środku twardawy. Ręczna stymulacja na nic się zdawała. Nie było to przyjemne doznanie. Chyba teraz już jest lepiej.
Reasumując gówno jest ta pseudoefedryna warta. Jak będę miał zamiar nie spać całą noc, to znajdę coś, po czym fiut się do brzucha nie chowa.
  • 2775 / 39 / 0
roxide pisze:
Jak będę miał zamiar nie spać całą noc, to znajdę coś, po czym fiut się do brzucha nie chowa.
Taki już urok stymulantów :-D
  • 684 / 10 / 0
Bo pseudoefedryna wlasnie taka dziwna jakas jest. Wielu na tym forum woli ja od zwyklej efki ale moim zdaniem to inna klasa i efedryna mozna sie faktycznie naspidowac oraz uzyc jej do nauki.
  • 1 / / 0
Witam.
Sprawa jest dosyć prosta, ale wolę zapytać. Mam przed sobą roztwór podpisany Sol. Ephedrini 2% h/Chlor. Jak wyciągnąć z tego efedrynę?
  • 62 / 1 / 0
Piszę tutaj, bo nie znalazłam ani podobnego wątku, ani żadnej wypowiedzi z tym związanej.
Ciekawa byłam połączenia alkoholu z pseudo. Spodziewałam się miłego kopa, jako że po Sudafedzie jestem miło ożywiona, po alkoholu z resztą też. Myślałam, że przy miksie moja faza będzie jeszcze lepsza.
Przed wyjściem z domu wzięłam 720mg Sudafedu, kierunek - ognisko ze znajomymi. Po drodze zakupiłam 0,5l czystej. Co z tego wynikło? Pojarało mnie trochę zanim jeszcze wypiłam, potem zmuła nie z tej ziemi, właściwa faza trwała nie więcej niż pół godziny.
Jedyne co z tego wszystkiego dobre to to, że podczas gdy wszyscy wracali pijani do domu, ja czułam się całkowicie normalnie. I żadnych objawów kaca dzisiaj.
Ktoś wie, z czego wynika taka reakcja organizmu? Jedynymi oznakami wzięcia pseudo były niemiłosierne ciarki, które jednak lubię. %-D
Uwaga! Użytkownik Annika nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 778 • Strona 38 z 78
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.