Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
02 lipca 2024SweetMonster pisze: @KakaowySzatan02
Działanie amfy opisał bym jako doprowadzanie do takiego pobudzenia neuroprzekaźników, które sprawia że jesteśmy nadaktywni.Niemniej jednak niesie to ze sobą bardzo dużo efektów ubocznych. Widzę jednak, że nie obchodzi Ciebie negatywny aspekt zażywania amfy. Dlatego dodam jeszcze, że amfa pozwala Tobie osiągnąć taką skuteczność podejmowanych działań, jakiej byś nie był w stanie osiągnąć na trzeźwo. Oczywiste, że na trzeźwo też da się wejść na "wyższy poziom" funkcjonowania, ale amfa odpowiednio użyta, połączona z dobrą dietą i nastawieniem, pozwala ogarniać wszystko, dopóki działa i jest w naszym organizmie. Z czasem człowiek zażywający amfę uczy się jak funkcjonować w społeczeństwie tak, aby móc zachować amfę w tajemnicy, do czasu.
Pozdrawiam serdecznie!!!!
Otóż ja popijąc sobie wieczorkiem przy weekendzie te 6-8 browarów bez żadnych stymulujących otrzeźwiaczy, gdzie trochę zakręci mi się w głowie i pójdę spać znieczulony to następnego dnia prawie zawsze mam ogromnego kaca typu bóle głowy, nudności na myśl o jedzeniu itp.
Ale jak do tego w nocy przypierdolę sobie bardzo leciutko 1-2 kreski ścierwa (czy ostatnio 1 tabsa metylofenidatu donosowo) żeby subiektywnie czuć się trzeźwym i potem pójdę spać załóżmy o 4-5 rano to wstaje o tej 12-13 i czuje się w sumie bardzo dobrze. Zero bólu głowy, zero kaca, jedyne co to zazwyczaj czuje lekko podniesione ciśnienie i trochę napierdalającą pikawę, co uspakaja się do wieczora.
Dziwne to, ale ostatnio zacząłem rozumieć kaca nie jako zwyczajne najebanie tylko raczej to, że pijąc piwka kręciło mi się w głowie, przysypiałem itd. A jeśli pominąłem te negatywne efekty alko przez jakaś mała dawkę stymulanta to następnego dnia zero kaca tylko raczej delikatne efekty zejścia ze stima, które osobiście uważam za dużo łagodniejsze niż kac.
28 czerwca 2024DerLinde pisze: Opisujesz tu fetę jakby to był jakiś euforyczny twór, którym wcale ona nie jest. Powinieneś się cieszyć w takim razie, że nie spróbowałeś bardziej serotoninowych stymulantów. A co tu sądzić? Jeśli się uzależniłeś to chęć wzięcia, intensywniej bądź łagodniej, zostanie już z Tobą do końca życia. feta potrafi zniszczyć, jak wszystko, ale jestem przeciwnikiem aż tak mocnego demonizowania. Jeśli nie latałeś w ciągach ani nie zarywałeś nocek to uwierz, że jest Ci jeszcze bardzo ale to bardzo daleko do takiego wjebanego mocno feciarza. Tym się motywuj. Z drugiej strony warto ustalić jak silne są te myśli. To Ci przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu? Czy może pojawia się apetyt ale zaraz sobie swobodnie znika?
Próbowałem wszystkiego i co? Szczerze nic ciekawego. feta ma mi o wiele więcej do zaoferowania. I jeszcze o wiele mniejszym kosztem
04 lipca 2024hruser pisze: @KakaowySzatan02 jak te żarcie nosa wygląda u ciebie? Zapalenie zatok?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/euda_2025.png)
EUDA 2025: Depenalizacja marihuany jako rekomendacja dla krajów UE
Analiza raportu „European Drug Report 2025 – Cannabis”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Jak marihuana niszczy serce
Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.