TALK - Rozmowy [H]

[Swiezzy]

Właśnie 150-300 najlepiej kopalo samo, wsm nie probowalem z pregaba takiej ilosci bo okolo 480mg mialem tolerke jak ogarnalem pierwszy raz prege - na niskiej dawce moze byc kosmos.

Spróbuje odstawic ja, pamietam raz mialem delegacje na totalnym wypizdowie bez zadnej apteki - z dnia na dzien bralo mi okolo 500mg kody, taka tolerke mialem. To bym paskudny tydzien, ale mialem pregabe co troche pomagalo ale mniej niz 600mg nie bralem na strzal, 600mg x2-x3 i jakos to przezylem ale bylo tragicznie + praca na budowie wiec wyobrazcie sobie.

Teraz lece ciagiem i ostatni skret to byl z 2.5roku temu.
Aktualnie podsumowujac stracilem wszystko, przez ostatnie 2lata na kode poszlo mi srednio 110k mniej wiecej, czasem nawet 3x dziennie bylo, ale to malo razy. A to tylko 2lata z 5lat.

Ile moze zajac czasu odstawka 850mg x2 dziennie, postaram sie tak, przy pierwszym skrecie wezme moze 600mg, ale ciekawi mnie na oko ile to moze potrwac takie schodzenie z dawki powoli.
Teraz aktualnie jestem na bezrobociu bo i nawet robote stracilem, wiec ostatnie 200zl zostawie na skret, bo hajs dopiero w polowie grudnia, o ile bedzie... Takze niby depresja mi nie przeszkadza az tak.

Jest szansa ze bebechy wroca jakos choc troche do siebie? Ogarnalem juz skierowanie na USG + bede kminil gastro i kolonoskopie zeby ocenic szkody Daj mi bóg żeby ich nie bylo..