Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 53, 54, 61, 63, 65, 66 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 4 z 5
  • 118 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Jemen »
no i co jak Cię skojarzą? czy wszystko co pisze człowiek na tym forum musi być prawdą? czy świnie na komisariacie nie mają nic lepszego do roboty niż czytać to, że Cię udupili na cacy?
Jedyne co teraz musisz zrobić to załatwić sobie adwokata i czekać na termin rozprawy. Zawiasy i tak będą i tak.
no i jeszcze jedno czemu niby dobrzy policjanci Ci się trafili? bo co dali kawę? nie pobili? nie dali 48 na dołku z chujowym kotletem z którego wylezie zaraz robak? hahaha wiesz po prostu poszedłeś im na rękę. Gdybyś kupował od kogoś i wpadł i wypuścili by Cię po takim czasie, to pomyślał bym, oczywiście tylko pomyślał he, że może kogoś sprzedałeś? no ale sprawa jest jasna, sam hodowałeś.
Ostatnio zmieniony 05 listopada 2009 przez Jemen, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 56 / / 0
Nieprzeczytany post autor: alvin »
hahaha wiesz po prostu poszedłeś im na rękę
jak im poszedłem na rękę ? nie zainstalowałem granatów pod doniczkami ?
nie dali 48 na dołku z chujowym kotletem z którego wylezie zaraz robak?
Dawno temu już byłem na dołku, w cale tak źle nie jest. Teraz przynajmniej nie musiałem się specjalnie w pracy tłumaczyć....
Gdybyś kupował od kogoś i wpadł i wypuścili by Cię po takim czasie, to pomyślał bym, oczywiście tylko pomyślał he, że może kogoś sprzedałeś?
Dlatego min. choć to nie jedyny powód uprawiałem (hodować to można ...), by ewentualnie nie mieć takich dylematów.
Jedyne co teraz musisz zrobić to załatwić sobie adwokata i czekać na termin rozprawy. Zawiasy i tak będą i tak.
Zawiasy to już mi proponowali, i adwokat był by wtedy raczej zbędny. Ale dzięki za niezwykle cenną radę. Serio czasem kubeł chłodnej wody się przyda, bo już brałem się za przerabianie orzeczeń sn z ostatnich 8 lat.
no i co jak Cię skojarzą? czy wszystko co pisze człowiek na tym forum musi być prawdą? czy świnie na komisariacie nie mają nic lepszego do roboty niż czytać to, że Cię udupili na cacy?
Jasne, każdego dnia łapią kilkudziesięciu uprawiających, kilkuset dilerów i parę tysięcy posiadaczy, policmajstrzy nie korzystają z internetu, a jak korzystają to nie czytają hyperrrala, a jak nawet czytają to i tak z kumplami z pracy o tym nie gadają... - zresztą nie czytałeś chyba całego wątku.

Zapoznaj się zresztą choćby z terminem "mataczenie" i w jaki sposób artykuły z kpk pozwalają zapobiegać temu zjawisku...
  • 118 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: kaszpirowski »
"mataczenie"
nawet gdyby, zasięgnięcie rady na forum internetowym raczej nie spełnia znamion mataczenia

Ludzkie traktowanie w takiej sytuacji na pewno pomaga, czego pokolenie JP może nie zrozumieć (ew. BKR, ale na tych już nie ma ratunku)

Alvin - jestem z Tobą całym sercem, powinęła ci się noga praktycznie bez powodu, dam sobie głowę uciąć, że takich osób jak Ty są w Polsce setki. Sam mógłbym być jedną z nich - w każdej chwili. Warto przemyśleć fakt, że pomimo jak najdalej posuniętej ostrożności i przestrzegania wszystkich zasad można wpaść i co najgorsze, ponieść tego konsekwencje. Co boli tym bardziej, gdy ma się już trochę więcej niż -naście lat.

Dawaj znać jak się sprawa toczy. Powodzenia!
  • 849 / 56 / 0
Nieprzeczytany post autor: gbu »
alvin pisze:


Roślinek to mi żal, nawet żal by mi je było wyrwać samemu..., natomiast nie przyłożyłem się w sumie celowo, dysponuję działką kilkaset metrów, paroma pomieszczeniami gospodarczymi, więc możliwości bym miał, wiedzę zresztą też. Uprawa była od zwykłymi świetlówkami które kosztowały więcej niż HPS, prąd też - zupełnie nie opłacalne. Może to być jakimś argumentem w sądzie ?
Sprawa najpewniej będzie wyglądała tak - wezwą psiury na świadków i oni tam będą zeznawać co znaleźli - Oczywiście nie licz że powiedzą że ogólnie uprawa była amatorska a wręcz przeciwnie;).To nie zmienia jednak faktu że na Twoją korzyść będzie świadczyło to że zamiast wielkiej uprawy, miałeś 4 marne krzaczki - musisz to zaznaczyć , oczywiście nie wgłebiając się w szczególy typu że mogłes zainstalowac HPS-a a zadowoliłeś się świetlówkami:)
Moim zdaniem musisz grac ofiarę ale nie systemu,tylko kolesia który głupio postąpił ,nie chciał mieć kontaktów z tymi złymi gangsterami co sprzedają zatrutą marihuanę ,naczytał się internetu i próbował coś tam zrobić, a całość zamknęła by się w kilku/nastu gramach - Nie nałogowego palacza a palacza niedzielnego ,który wie że źle zrobił itp.

alvin pisze:
No właśnie tu rodzą się dwie kwestie:
1. Jak to jest z sędziami, ostatnio szukałem i trafiłem na jakąś "czarną listę", i z opisów wynikało że lepiej by chyba było mieć do czynienia z mafią....
Nie przesadzajmy ale linię obrony należy przyjąć - próbując najpierw zobaczyć z jakim sędzią będziesz miał doczynienia.
Brata mojej ex np - przeszukali i znaleźli jakieś śladowe ilości - Grał biednego studenta(po części to nawet gra nie była) i dostał jakąś śmieszną grzywnę.Niby Twoja sprawa jest poważniejsza ale nie słuchaj mądrali co Ci piszą że zawiasy będziesz miał jak w banku - bo wachlarz kar jest spory - od umorzenia z powodu niskiej szkodliwości - , przez grzywnę, po zawiasy - Zawiasy to max co możesz dostać a fakt uprawy bardzo małej ilości, możesz próbować obrócić na swoją korzyść - o czym chwilę wcześniej pisałem
alvin pisze:
2. Zastanawiam się czy jakoś nie zawalczyć bardziej, mam na myśli udowadniać niską szkodliwość środków na podstawie statystyk, prawo do prywatności etc... - na razie piszę zdawkowo bo już nie mam siły , a muszę teraz przyłożyć się do pracy bo trzeba $$$ na to wszystko...
Tu musisz uważać - wd mnie nie powinieneś napierdzielać na złe prawo, bądź złych panów policjantów - odwoływać się od innych krajów itp - chyba że trafisz na sędziego liberała ale ciężko to będzie wyczuć ,w przeciwnym razie możesz zrazić do siebie sędziego i nie ważne co powiesz to on i tak Cie upierdoli(głupia solidarność)
Wd mnie powinieneś się skupić na swojej głupocie/bezmyślności, niechęci do zadawania się z gangsterami , niską szkodliwością czynu , tym że w zasadzie sam jesteś ofiarą - możliwością utraty pracy i zrujnowania sobie życia przez wyrok w zawieszeniu(podstawa) - Swoją niekaralnością(jeśli tak jest).Musisz trochę pograć, że to tragedia dla Ciebie itp

I jeszcze co do adwokata/bronienia się samemu - jeśli masz czas by przestudiować teorię to broń się sam ale wd mnie musisz temu poświęcić sporo czasu - w sensie żeby tylko znać procedury, co Ci wolno, czego nie - kiedy możesz się odezwać itp - w necie jest pewnie sporo takich materiałów więc to tylko od Ciebie zależy czy dasz radę - ale musisz potraktować to poważnie - jasne że najlepiej jest się bronić samemu ale to nie takie proste.

Jeśli adwokat to nie łudź się że on będzie się wysilał - z urzędu to w ogóle parodia - za kasę pewnie trochę lepiej ale waga sprawy jest tak niska(a przy tym kasa) że będziesz go musiał pilnować i nie dawać się zbyć byle czym - powiedz o co Ci chodzi - nie zawiasy bo zawiasy to mogłeś mieć już po przesłuchaniu a grzywna i to nie jakaś masakryczna.Przedstaw mu wszystko,zaproponuj linię obrony - choćby taką jak ja Ci radzę i do boju.

generalnie - imo , powinieneś grac zbitego psa,przerażonego sytuacją(w sensie nie że pójdziesz siedzieć ale dostaniesz zawiasy) ale walczącego o swoje a nie kozaka który psioczy na policje, chujowe prawo itp - To że u nas prawo w tych kwestiach jest kosmicznie niesprawiedliwe wszyscy wiemy ale większość ludzi(w tym pewnie sędziów) to popiera więc negowanie tego(samej karalności czynu) może zostać odebrane jako uderzenie w sędziego.

I to co piszę tez traktuj z dystansem, bo ja zatargów z prawem nie miałem a wszystko to piszę z obserwacji.

ps ogólnie nic strasznego się nie stało...Roślinek żal:), trochę smrodu pozostanie, niezależnie jak to się skończy - jak dopiero niestety przyjebią Ci zawiasy(a trzeba się z tym mimo wszystko liczyć) to będziesz musiał się pilnować.
Ale i na to jest rada - nie wiem gdzie mieszkasz ale zawsze pozostają Ci wizyty u naszych pd sąsiadów - tam bez żadnego stresu, w wielu knajpach możesz sobie legalnie jarać a i zakup nie jest jakimś wielkim problemem.
Ostatnio zmieniony 06 listopada 2009 przez gbu, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 21 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Twoja Stara »
Tak czy inaczej trudno uwierzyć że pały przypadkowo wpadły na chatę. Nie słyszałem o takim drugim przypadku.
Uwaga! Użytkownik Twoja Stara nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 56 / / 0
Nieprzeczytany post autor: alvin »
Tak czy inaczej trudno uwierzyć że pały przypadkowo wpadły na chatę. Nie słyszałem o takim drugim przypadku.
Wszelkie okoliczności na to wskazują. Zastanawiałem się jeszcze czy np. nie było tak że często odwiedzałem strony o uprawie (nie pisałem!), oraz różne strony policyjne także, wręcz regularnie...to głupie ale może chcieli sprawdzić ? ale przecież wtedy przyszli by też do firmy.... Może faktycznie seed bank, no ale czy by się wtedy z jakimiś pretekstami typu znam Marcina ? (k... może jeszcze Romana :) ), no i nalot by był dużo wcześniej bo te nasiona to u mnie dłuuuugo leżakowały.

OOOO: w w w .policja.waw.pl/portal/pl/1/4723/Policyjna_czujnosc.html 30 sztuk DVD buhaaaa.. ale gość już ma przerypane, kto wie czy nie bardziej niż jakby miał pare gietów...

A tak w ogóle, to sprawa ta mi dała trochę poweru, teraz pracuję po 20 h, a wsześniej to bez 9 h snu , byłem jak zombie - adrenalina robi swoje.

Dzięki gbu za rady, są bardzo cenne, jak będą zawiasy to będą też apelacje - poznam przynajmniej trochę ten system prawny od środka....
Teraz jasne puki co trzeba $$$ by raz na jakiś czas wypaść sobie do Pragi czy gdzie tam indziej , bo o joincie w zaciszny sobotni wieczór przed TV to mogę raczej puki co zapomnieć...
Ostatnio zmieniony 06 listopada 2009 przez alvin, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 118 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Jemen »
alvin to że krytycznie piszę o tej sprawie, to tylko dlatego, że chcę realnie przedstawić zagrożenia. Również jestem z Tobą. O mataczenie żadna świnia Cię na podstawie tych postów nie oskarży. 3maj się, dasz radę
  • 56 / / 0
Nieprzeczytany post autor: alvin »
Spox Dzięki, dać dam radę:)

z tą sprawą to raczej odczuwam nie smak, podobny chyba do takiego, kiedy by ktoś mi wlazł o 6.00 rano do pokoju i posadził stolec na środku dywanu

Będę pisał o rozwoju sprawy , bo może być nawet zabawnie, właśnie znajoma (studiuje prawo ostatni rok) dostarczyła mi trochu konkretnej literatury, a umysł chcąc nie chcąc się chwalić to mam raczej chłonny niczym gąbka...
  • 12 / / 0
Nieprzeczytany post autor: DrJoint »
po pierwsze slyszalem ze jezeli znajda cos bez nakazu, to dowod ten jest niewazny. spytaj sie adwokata.
Uwaga! Użytkownik DrJoint nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 56 / / 0
Nieprzeczytany post autor: alvin »
po pierwsze slyszalem ze jezeli znajda cos bez nakazu, to dowod ten jest niewazny. spytaj sie adwokata.
Eeee to tak nie działa. Zresztą co by było gdyby np. przypadkiem znaleźli zwłoki ? Co innego dowody z nielegalnego podsłuchu czy innych , chociaż też nie jestem pewny czy dowody były by nie ważne, czy też ten co podsłuchiwał miałby problemy...

Tak czy inaczej znaleźli -> jest sprawa i ch...j. Co najwyżej mógłbym przynajmniej teoretycznie narobić syfu świnkom (choć na ifp się żalą jakto byle baba i prok.. karierowicz potrafi im nasrać za krzywe spojrzenie przy interwencji). Tylko że w moim wypadku jest to bezcelowe.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2009 przez alvin, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 4 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.