Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
Jak juz sadzisz to wstrzymaj się bo scinanie od razu po opadnięciu to marnotrawstwo ;-)
Tak z 2tygodnie najlepiej odczekać chociaż. Tak jak podają w tym pdfie, dobry ten artykuł znalazłeś.
18 lutego 2019IvoPartisan pisze: 60 główek na głowę??? Toż to śmierć na miejscu, chyba że jakaś wielka tolerka, albo niskomorfinowe :-) . Dla mnie wystarczy kilka, max 10
Na pierwszy wyjazd jechaliśmy z kolegą biorąc kodę w ciągu, pojechalismy do Czech początek sierpnia mak juz suchy, nie bylismy pewni jak to zadziała, więc wzięliśmy po 10 sztuk na głowę. Ugotowalismy w menażce i zadziałało ledwo ledwo. Następnego dnia na polu namiotowym ugotowalismy po 25-30 na glowe i bylo konkretnie, jak pierwsze fazy na kodzie z tolerką dziewicy. Potem znalezlismy kolejne pole po drodze i bralismy jakos podobnie po 30.
Rok pozniej wyjazd wcześniej bo lipiec, zielone maki, znowu inne lokalizacje, zaczęliśmy Ostrava-Opava, najpierw komus dwa dni z rzędu spod ogródka [ale nie na jego posesji tylko obok, tuz przy siatce sadził ] zajebalismy z 300 makówek, zaczelismy gotować 30-40, a potem ruszylismy w drogę i znalezlismy kolejne pole pod Litomyślem i tam juz zajebalismy grubo. Najpierw pojechaliśmy z dwoma najwiekszymi worami na smieci, dopakowalismy do pełna i wsiedlismy z tymi smiedzącymi worami do autobusu, ludzie dziwnie patrzyli, a potem szlismy z nimi kilka km przez centrum miasta az na pole namiotowe I tego drugiego wyjazdu bralismy pod koniec juz po 60 na głowę. Mielismy zajebistą kuchnię na polu z wielkimi garami, bo w menazce wiadomo lipa trzeba na kilka razy i nie da sie tego dobrze podociskać.
Trzeci wyjazd jeszcze inne pola tez bralismy 50-60. To byl dosc dlugi wyjazd i jak wrocilem biorąc dzien w dzien tyle to wtedy pamiętam mocno cierpialem i kodą w ogole nie moglem się zaleczyć.
Potem jeszcze inny i tak dalej i tak dalej...na jednym z wyjazdow nie moglismy znalezc pol i podjebalismy babciom maku peoniowego. Ale glupio mi z tym bylo, bo te babcie nam nawet proponowaly nocleg, a my czekalismy az sobie pojdą jak najgorsze cpunskie nasienie Ogolnie wiecej niz 60 na glowe nie przekraczalismy, bo tez nigdy nie siedzielismy na miejscu dluzej niz 2 dni tylko przemiesczalismy się, a mak sporo wazy.
Plecaki mielismy naladowane i tak od jednego pola do następnego.
Chyba raz tylko 70 sprobowalem, ale ja ogolnie nie lubię jakichś strasznie mocnych faz. Lubię mieć mocną fazę, ale tez nie za mocną, tak zeby nie zamulać.
Tolerka wiadomo sprawa wzgledna Jak bierzesz od czasu do czasu to po tych 10-15 makowek mozesz miec lepszą fazę niz osoba w ciągu po 50, wiadomo.
10 makowek to bardzo niska tolerka, obys jak najdluzej taką trzymał
Niskomorfinowców to oni tam w ogole nie sadzą chyba
Pozdro ziomy!
with regards, przodownik
Użytkownik zbanowany xd
Ciekawi mnie uprawa.
Kupować nasiona z neta, czy z marketu >?
mak to dobry przedplon dla ziemniaków.
Czas siewu nadchodzi.
Dajcie link na jakaś bardzo wczesną odmianę, to przykryje agrowłókniną.
mak jest łatwiejszy w uprawie od konopi >?
Nigdy go nie uprawiałem, zaciekawiła mnie ta roślina.
Na rolnictwie się znam.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.