...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 148 • Strona 14 z 15
  • 3854 / 308 / 0
czajnikof pisze:
Podsumowując, mój mózg działa jak porysowana płyta CD.
Bardzo dobrze powiedziane.

Mi okropnie pogorszyła się pamięć. O wiele gorzej, niż po MJ. Dochodzi do tego wzmożona podejrzliwość. Czasami potrafi mi się wkręcić naprawdę chora dedukcja. Fizycznych, trwałych skutków na razie nie doświadczyłem. Żyje jednak ze świadomością, że całkiem 'nie długo' może się coś uwydatnić.
  • 474 / 10 / 0
czajnikof pisze:
Gonitwa myśli, rozkojarzenie (niedługo sam siebie zgubię, wsadzilem kluczyki do kieszonki 'kangurka' i podczas drogi do auta, zapomnialem ze je mam i zaczalem ich szukac, wprowadzajac chaos)
Chaos! Bardzo fajne słowo, które opisuje to co mam w głowie. Ja to już sam kurwa nie wiem, co jest grane. Tysiące pourywanych wątków, ciągłe rozkminy , na temat ludzi mnie otaczających. Często czuję się odmieńcem.
Zaburzenia mowy, problemy z porozumiewaniem się- przejebane, jak nie możesz się wysłowić.
Tak jak bakuś, czasami po kresce ogarnia mnie zamuła, nie potrafię słowa z siebie wydusić. Drugim razem ,zagadałbym na śmierć.
Uczucie zapętlenia, otępienia. Np że cały czas gadam to samo, działam według oklepanych schematów.
Psychozy, paranoje, na porządku dziennym. po odstawce na jakiś czas fety ( po tygodniu widać znaczną poprawę) objawy zanikają, jednak nachodzą mnie 'fleszbeki' . Gadam, gadam, jest ok, nagle myśli wpadają w zły tor i gubię się w rzeczywistości. Co może zagrażać ludziom w moim otoczeniu, ostatnia akcja mnie przeraziła, ale nie bede sie zagłębiał.
Jakiś czas , jakieś 2 miechy, miałem wkurwe niezłą, agresja się załączyła, często ponad swoje siły.
Podsumowując, mój mózg działa jak porysowana płyta CD.

mam identyk czajnik identyk dodam jeszcze wkrety że np. rozkminy jak np jestem w robocie i nagle mysli typu ze mieszkamy na planecie ziemia, że ona zawieszona w przestrzeni obraca sie wokół macierzystej gwiazdy, patrze sie na słońce które jest najbliższą nam gwiazdą, że w nocy słońce oświetla księżyc i on świeci, że widać gwiazdy odległe jak swiecą i że ciekawe czy słońce też by tak z daleka wyglądało
  • 12 / / 0
Burku, dziękuję, naprawde, udało Ci sie wywołać na mej twarzy uśmiech.

Doskonale ujęte. Miewam podobne rozkminy i zawsze dochodze do powalających wniosków.
  • 166 / 3 / 0
skutki sa chujowe, na psychice glownie, slownictwie, podejsciu, mysleniu bla bla bla bla bla.
no i ogolnie pojebalo mi sie w glowie, dygresje w kazdym temacie, dedukcja z kosmosu i wnioski nie z tej ziemi.
  • 12 / / 0
Zgadzam sie. Na szczeście są osoby które chodzą moim tokiem rozumowania :)
  • 655 / 3 / 0
Procent pisze:

Bardzo dobrze powiedziane.

Mi okropnie pogorszyła się pamięć.
Ja się nie znam na speedach, bo głównie jestem wjebany w depresanty, ale u mnie ludzie na studiach brali to właśnie by zdać jakiś trudny egzamin. I tak przez 3 lata -więc nie wiem. Po tym co mówisz to po 5 latach powinni się stać ludźmi z gorszą wiedzą niż przed rozpoczęciem studiów
  • 406 / 2 / 0
Zależy to od wielu czynników: jak często, jakie ilości, jaka czystość, ogólny stan zdrowia, dieta, indywidualne reakcje itd. Nadużywanie stymulantów ma negatywne skutki, mniejsze lub większe. Jednym siądzie psychika, innym pogorszą stan fizyczny. Nic nowego, ale tak właśnie to wygląda.
Fikcja literacka.
Rooty, keyloggery i zdalna administracja
Konta, podpisy i tania sensacja
Logi, podsłuchy i w podświadomość wkręty
Czy to fakty czy pozory ?
Życie czy przekręty ?
Eskapizm
  • 61 / 1 / 0
Na wstępie napiszę tylko tyle, że ten post coś wnosi do tematu i specjalnie został skrócony z 10 stron do 1 i nie jest już oftopem jest na granicy oftp.Ale sory ale pisałem ten post na meth rush( jedne szkiekło kryształu trzymane długo w płuckach. No i trudno tu nie przyznać co widać zresztą ze mnie najzwyczajniej wypierdala z butów jak zawszę lecz z biegiem lat coraz krócej trzyma. Niech to będzie taki pierwszy innowacyjny live-trip post z elementami trip raportu. No ale jebać to przynajmniej wiecie jak to działa, mam 1000 pomysłów na sekundę i naprawwdę muszę się zajebiście strać żeby nie jebnąć tak demonizowanego tutaj oftopa Dla tego prośba do modów nie wypierdalajcie go do śmiecia bo on coś wnosi do tematu ,może niektóre rzeczy powielam ale sorry nie czytałem całego tematu bo lepiej mi się pisze po meth niż czyta: żeby dokładniej wam przybliżyć na swoim przykładzie jaką mam porytą banie Dla tych co nie mieli styczności z meth dodam ze Amphetamina jest to 1/10 euforii jaką daje meth. i 1/30 meth crystal freebase
tak samo j.w jest z body side efects apmh niszczy wam organizm 1/4 tego co by robił meth ale jeśli chodzi o głowę mózg głownie- to tak samo jedno i drugie ryje.
Jako stary wyjadacz amph a potem meth mogę coś dodać tj. od siebie popartą tezę własnymi przemyśleniami i każdy kto wpierdala albo wpierdalał dłuższy czas mi to przyzna, że najszybciej pojawiają objawy zrytej bani. Tam kurwa kafle się sypią,banał, zgrzytanie lub po prostu sama substancja żre szkliwo, śluzówki schną, ryj się wykręca tzn. zmarszczki na ryju, skóra staje się twardsza to traci elastyczność to to chuj jeszcze oczywiście ale jak masz trochę rozumu i się w porę opamiętasz i jesteś zarobiony to bez lipy, wszystko z ciałem można zrobić botoksy, implanty, kafle też możesz sobie wstawić jakie chcesz nawet kurwa wampira. Ale do czego zmierzam bo tu mógł bym pierdolić 10 stron o tym że tak jak w pierwszym zdaniu i TU DO WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH WYJADACZY WŁADA:BANI Zrytej JUŻ NIE WYMIENISZ TAK CI JUŻ ZOSTANIE. zostanie wam tylko benzo do końca życia.No trochę ogólnie o tej zrytej bani ale chodzi mi o to ,że zostaje pustka w głowie tzn. że bez amph już nie wyjdziesz do
stan naćpania: słabnie euforia przechujna
ludzi na disco , już nie poderwiesz lasek , już nie pogadasz ze swoją laską. Raz że nie masz o czym dwa, że bez amph robi się z ciebie pizda typowa pizda boisz się ludzi, robi się z ciebie nieśmiałek. Tak tak jesteś sobą tylko wtedy jak przypierdolisz amph daje ci wszytsko no prawie wszystko meth daje wszystko sorry ale nie o tym tu mowa.Przykłady: z mojego życia, Jak jesteś trzeźwy nie nafukany to wszyscy znajomi się ciebie pytają co z tobą ? dude jesteś jakiś chory, kurwa spalony, wogóle ciebie nie poznają jesteś dla nich kimś innym dlaczego? Wiadomo, bo wszystkie konszakty jakie robiłeś byłeś naćpany i tak cię zapamiętali takiego radosnego człowieka gadatliwego pewnego siebie odważnego i strasznie "szybkiego" tzn. ja to zawszę mówiłem ,że ADHD i wiadomo gały skąd masz wyjebane no on Ritalinu i nikt nie wiedział ,że wpierdalam dzień w dzień, moja nowa laska tak się przyzwyczaiła, że cały czas coś gadam a ona słucha( to ja zawsze coś wymyślałem jak spędzić czas miliony pomysłów miałem) ,że jest taka sytuacja słuchajcie pyta się mnie jak nic nie wezmę co wziąłem , że jestem taki zamulony co paliłem i co śmiejcie się kurwa?
Ale dla pocieszania Drodzy Rodacy dodam moją złotą myśl , aj kurwa za dożo na dzień dobry spaliłem no ale kurwa no do sedna bo i tak skróciłem kurwa powtarzam się wiem.także przepraszam wszystkich modów i adminów ale oni doskonale wiedzą i rozumieją mnie (powinni) tzn. mam taką nadzieję, że nie wyjebiecie tego posta bo starałem się tutaj coś wnieść a nawet pomóc dla wszystkich konsumentów AMPH (teraz tutaj o mnie jak się wszystko zaczęło myślę że to też się przyda dla początkujących aby dostrzegli jaka niewielka jest przepaść z weekendowego ćpunka do ćpuna)
da się wyjść po 3 latach dzień w dzień wpierdalania mi się udało miesiąc męczarni i aresztu domowego potem sport box żeby tę wkurwienie wiecie ocb zresztą co ja będę pierdolił i tak oftp wchuj zrobiłem ale udzielam się tutaj z jakąś misją, przestrogą, tak to jest w życiu że naćpany ćpun na głodzie ćpuna moralizuje no ale niestety wyjechałem z ojczyzny amph bo babilońskiej ameryki a tam wystarczyło , że raz się zapaliło meth i chuj jesteś wjebany!A z meth się nie wychodzi z amph da się wyjść nawet po 3 letnim ciągu trudno ale da się lecz z cudownej ambrozji nie niestety nie da się,myślę że z tym jest gorzej jak z helem bo hel ładowałem w nosa,paliłem, potem w kanał i jakoś mnie nie zassało i jakoś się nie spodobało(może taki typ zemnie że naćpany lubie coś robić a nie jak po helu ujebać się i chuj nic nie trzeba ci więcej ale to też pewnie dlatego obdarzam tą cudną meth takim szacunkiem i podziwem bo za dużo jej zawdzięczam tzn. więcej dobrych rzeczy niż złych i teraz macie ogromne szczęście moi drodzy wyjadacze że nie ma u was w Polsce tak dużo tego syfu bo już by was tu nie było na tym forum bo byście za ćwierć gram kryształu meth ojebali komputer dla nygusa ,ta oni wszystkie fanty zgarną. Wystarczy zobaczyć mnie
i to co piszę siedzę właśnie w pracy i udaję , że piszę dokumenty siedzę tutaj i wszyscy nowi mnie obcinają jak napierdalam w te klawisze jak pojebany I czemu wychodzę na szluga co 5 min czemu ? bo mam AdHD i wpierdlam ritalin u nas w polsce to chyba concetra ale chuj z tym no Mam za dwa dni 40 lat i dalej ćpam. Wydałem na plastyków i dentystów astronomiczne sumy żeby wyglądać jak człowiek ale zrytej bani już nie naprawię i każdy mi to przyzna. No chyba ze jakiś lamus się będzie napinał to niech spierdala do szkoły bo te forum nie jest dla dzieci i to też każdy przyzna. No i widzicie macie kolejny Ostatni już można powiedzieć kulminacyjny przykład jak stymulanty z rodziny amfetamin rujnują życie Miałem kiedyś wchuj becla(testament dziadka,+wygrana na loterii tak tak w połowie lat 90 byłem milionerem ale większość milionerów tak kończy tych w polsce tak samono ale chuj tam no miałem , rodzine, dzieci no dlaej mam ale już z nimi nie mieszkam przez mój nałóg musiałem zamienić zajebistą chatkę z basenem na przedmieściach LA wartą dziś coś koło bańki na zwykły malutki apartament w zjebanym meksyku(bo 90% ludzi na dzielni to meksyki) ale dalej w LA , co jeszcze miałem a czego nie mam przez ćpanie tego syfu godnego tutaj napisania no pochwalę się bo mnie było stać porche 911 turbo z 98 roku no teraz to szału nie ma ale kiedyś wiadomo szatan oczwyście ojebałem za bezcen dla niemca na części już rozjebane bo rozjebałem naćpany meth . Kiedyś żyłem z procentu a teraz musiałem iść do pracy bo żonka oczywiście POLKA w sądzie jako ze jestem ćpunek i się leczyłem wynegocjowała razem z 5 dzieciakami 80% mojego kapitału tzn. kapitału mojej całej rodziny moich przodków i teraz przez ćpanie jestem w dupie i siedze w pracy i walę w chuja pisząc tutaj może niepotrzebnie ale niech to będzie przestroga już nie jedna na tym forum. Miałem wszystko a teraz nie mam nawet klimy bo mi jakieś kurwa mexyki odkręciły ten cały wiatrak . I tak oto z Kogoś stałem się nikim przez meth a wystaczyło tylko 0d 96 roku to już kurwa mać ile lat(no i kolejny przykład: nie umiem liczyć tzn. ile lat ćpam muszę wyliczyć na kalkulatorze kiedyś studiowałem fizykę na uniwerku a teraz nie umiem nawet policzyć w pamięci prostych działań robię błędy chyba też dysleksja i dyskalkulia nabyta przez meth a nie wrodzona. Tak da się tak zajechać wystarczyło niecałe 10 lat bo tak ostro za meth to się wziołem jakoś na początku 2000 wtedy właśnie na masową skalę południe usa zaczęła zalewać czysta krystliczna i kurwesko mocna mexykańka meth. Tak dziś już mamy 11 rok ćpania amfetamin 3 lata
tutaj dalej moja opowieść wręcz nierealna ale prawdziwa
Amph w Polsce a potem 8 lat ćpania meth głownie freebase. Otak sobie pierdole powiecie ale ilu ja pożądych ludzi straciłem przez meth już nie mówiąc co sam straciłem. Została mi dziś tylko pusta chata 50m z telewizorem LCD bo już tylko na lcd 40 cali(no to mi zostało po meth chwalenie się) było mnie stać , no i dupa moja nowa 20 letnia oczywiście mexykanka pół kolumbijka ale chuj tamno która też jara meth ale tylko weekendowo za moim przyzwoleniem.I tak już zakończe myśle że ktoś kto to przeczyta się opamięta jeśli jest na etapie amph i się rozgląda za meth bo to właśnie dla takich ludzi to pisałem . Zostańcie kurwa przy Fecie tak oto właśnie skończyła się euforia ta główna i muszę doładować czas pisania tego postu to 2h tak tylko tyle trzyma euforia po paleniu kilkanaście razy na dzień ktoś jest większym ćpunem odemnie na tym forum nie sądzę no może i są polićpuny ale oni tyle chajsu nie przećpali co ja mieszkanie w jakimś kurwa bloku się nie liczy kolego? chcesz mi dorównać to przećpaj posiadłość z basenem strać kontakt z własnymi dziećmi 5 tak mam 5 i żadne się do mnie od ogłoszenia wyroku nie odezwało ogólnie to mam zakaz na 100 m zbliżania się do własnych dzieci. Kurwa tak to jest smutne i żałosne ale w ten sposób tylko mogę jeszcze niektórym tutaj pomóc, do drzyzgi bym poszedł jak bym był w PL i za ten post dostał 2 tys złoty ale co to jest te 2 tys złotych niecały miesiąc palenia kryształu . Pozdro z LA ide sobie zajarać moją kryształową piękność
  • 809 / 13 / 0
Czesiek, ostro przejebane, ale czytało się lekko. Ile Ty tego palisz, tzn jak, codziennie czy jakieś przerwy? I jak to wygląda w stanach, jest plaga meth? Wszyscy jarają na dzielnicy? Jak mówisz że same mexyki to co oni mają robić
na nic nie narzekam,
mam w kieszeni klonazepam.
  • 83 / 2 / 0
Fajna opowieść, nieźle się czytało. Tylko poczytałem sobie twoje starsze posty...Czuć inspirację z Breaking Bad ;-)
ODPOWIEDZ
Posty: 148 • Strona 14 z 15
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.