Holandia, dobry kierunek. W Polsce byłem poszukiwny do odjebania wyroku i jeszcze jednej sprawy a w holi jak w holi ciagle się cos wypierdalalo.zdarzylo mi się dwa razy tam siedzieć i wiem z doświadczenia ze nie maja kontaktu wymiary sprawiedliwości do poki nie jesteś poszukiwany międzynarodowym. ZA wyroki za dragi, drobne złodziejstwa, huliganke czy rozboje polski wymiar sprawiedliwości nie wystawia międzynarodowych listow, wiec luz. Ziomki siedzieli tak smo w Hiszpani i ponoc tez luz. Ale jak to nieduzy wyrok tak do 2 lat to lepiej isc odjebac ( o ile ozna powiedzieć w takiej kwestii lepiej). Przejebane jet jak wiesz ze w Polsce dzieciak ma urodziny a ty nie możesz na nich być, albo umrze ci ojciec czy matka i nie możesz zjechc na pogrzeb. Ja już swoje odpierdolilem i dali mi spokoj. Nikomu nie zycze. No a pucha powyżej 2 lat to już przejebana nuda i strata czasu i wypierdlalabym nawet do ameryki poludniowej żeby tego uniknąć. Po prostu szkoda czasu. I bez trzęsienia dupa przed kryminalem, jak masz jaja to se poradzisz, a jak nikogo nie sprzedales to od razu na wejściu mow ze chcesz grypsować. Porzadne chłopaki zawsze pomoga. Z fartem i sztywniutko....

a jakie są plusy grypsowania?
nie koliduje to z przedterminowym zwolnieniem po połowie wyroku?

Zapomnij o przedterminowym zwolnieniu. Na 30 wnioskow przechodzi 2 może 3 i na pewno pgrypsowanie w tym nie pomaga ale te zwolnienia to naprawdę fikcja a przynajmniej loteria. Grypsujac wiesz ze obracasz się w towarzystwie porządnych ludzi a nie mend , sprzedawczyków, gwałcicieli czy cweli. No i skoro kryminal nie resocjalizuje to przynajmniej masz ten plus ze poznasz "kulture" kryminalu i całego więziennego swiata z prawdziwych zrodel, a nie z tego co się przez przypadek wydostalo poza chermetyczne srodowisko grypsujących. Nie namawiam ale ja wybrałem ta droge i nigdy nie zalowalem. Trzeba przejsc przez kryminal żeby moc cos o tym powiedzieć. W tej chwili wśród grypsujących przede wszystkim sa chłopaki z grup przestępczych i stara gwardia bo młodzi nie chcą prestrzegac zadnych zasad, ale nie ma problemu żeby grypsować nawet z krótkim wyrokiem. Oczywiście jeżeli nikogo nie sprzedales i nie opierdoliles komus laski zaraz na wjezdzie do puchy.

Cos mi się nie zgadza z tym, ze tylko 2-3 wnioski przechodzi z 30 o przedterminowe zwolnienie.

Jak delikwent nie sprawia problemów, nie ma nagan to przedterminowe zwolnienie to jest wręcz obligatoryjne przynajmniej tak to wygląda na papierze.

ja ci pisze jak to wygląda w rzeczywistości i to w zakładach polotwartych, czyli dla ludzi z mniejszymi wyrokami. zdarzalo się ze na 30 wnioskow bo tyle mniejwiecej obrabiają na jednym posiedzeniu dla zakładu karnego co 3-4 tyg przechodzil tylko jeden. nie wierz w propagandę i papierkowe bzdury z których ynikaloby ze do takiego wyjścia kwalifikuje się ponad polowa osadzonych. Mowie to z perspektywy kilku kryminalow bo w ciągu roku zwiedziłem trzy.

Do kraju który pierdoli polskie prawo, o ekstradycji nie pogadaja. Rosja?