ODPOWIEDZ
Posty: 1943 • Strona 193 z 195
  • 625 / 25 / 0
wszystkie drogi podania byly takie sobie oprocz i.v
taki sort który ścinał krew w pompce od razu w strupy
jak jebnąłem wieksza dawkę to praktycznie zasłabłe, takiej euforii nie czułem w życiu
ćwiara najmocniejszego brauna to przy tym był żart, a to było kilknascie miligramow na oko
jakby gdzieś było to bym przyjebał bez zastanowienia, mimo że generalnie było chujowe xD
wjazd 100 razy lepszy od helu, faza cos jak fentanyl, troche mniej przyjemna
Kiedyś znów wszyscy spotkamy się razem, czas straci wtedy znaczenie, gdy z hukiem otworzą się bramy Valhalli nic nigdy już nas nie rozdzieli.
  • 3174 / 493 / 1
Tej, jak to się otrzymuje?
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 6 / 2 / 0
Ulka strasznie ciekawa substancja za krucha pamiętam że ciężko mi się ją jadło za sypka myślałem że w momencie sniffa się zrzygam :płacz:
  • 43 / 2 / 0
Istnieją jeszcze na necie analogi ulki? Albo czy jest gdziekolwiek sprzedawane jakieś opio.rc warte uwagi? Co vendor, to same biedaketony
  • 2534 / 215 / 0
Obawiam się że nic nie znajdziesz, na opio jest słaby popyt, do tego opio są idiotoselektywne, co niestety odbija się na przypałowości dla vendorów jak jeden z drugim się przekręci. Ech, Ula to była poezja, ponad 2 lata abstynencji od opio a U nadal mi się marzy. U było bardzo wygodne w użyciu, działanie konkretne, bardzo dobrze działał sniffem, a krótki czas działanie był plusem w niektórych sytuacjach, gdy miałem ochotę przygrzać a za parę godzin musiałem być ogarnięty.
  • 7 / / 0
Pamiętam tygodniowy ciąg na tej substancji i pierwszy skręt w życiu (lekki ale jednak). Pierwszy i ostatni romansik z opio w moim życiu, jednak nie moja bajka, ale działało dobrze. Takie same wrażenia, wygodne dawkowanie sniffem, krótkie działanie ale cholernie łatwo przedawkowac. A rozdawanie tego jako gratisy przez vendorów swego czasu to była wręcz zbrodnia.
  • 915 / 231 / 0
Brałem wszystkie opio jakie są ,może z wyjątkiem jakichś bardzo egzotycznych lub wczoraj zsyntetyzowanych (jeszcze dochodzą te różne wariacje fenta) ,i tylko po U wystawałem godzinami pod Narkomatem , lub potrafiłem robić pościg jak w filmach gangsterskich z lat 70 ulicami mojego miasteczka, za fugonetką firmy kurierskiej,i prawie wywlokłem kierowcę-kuriera zmuszając go do sprawdzenia czy na pace nie ma dla mnie listu.:) Już to że snifowałem z telefonu idąc środkiem miasta to pikuś w sumie. Kładłem się spać ,i co godzinę dociągałem kreseczkę. Ale najfajniejszy był skręt ,przychodził równo 60 minut od ostatniej aplikacji,trwał całą noc ,i był tak fizycznie bolesny jak żaden inny,fakt że bupra doskonale znosiła tego skręta.Ogólnie fajny opioid,szkoda że nikt go nie produkuje ,myślę że euforia po nim była dużo większa niż po herze,mnie osobiście przypominał fenta, nie wiem skąd tyle wypadków śmiertelnych ,może źle odmierzone iv , albo mixy ,albo nieświadomka. Według mnie bardzo bezpieczny drag,o fajnym dawkowaniu,dla ćpunów którzy w życiu już przerobili trochę mg różnych substancji. W ciągu trudno było przedawkować ulke bo wzrost tolerancji nie pozwalał na to, noddow nie miałem bo nie lubię ,raczej dobry rush .
  • 559 / 125 / 0
Ja też ulce zawdzięczam swój pierwszy mini skręt. Najpierw to dziwne zimno, które dopadało wieczorem po dniu na czysto w pracy. Zaleczane oczywiście szybko w nagrodę za trudny dzień. Aż tu którejś nocy, kiedy zapasy się już skończyły nagłe wybudzenie z RLS, zimno na które nic nie pomaga i to przechujowe samopoczucie, na niczym nie można się skupić i znaleźć sobie miejsca. Do południa już robiło się lepiej. Zamiast skorzystać z okazji i kontynuować abstynencję przeszedłem na analogi fenta. Bardzo mądrze. Miało być w weekendy tylko i na początku tak było. Nie zauważyłem nawet kiedy włączył się autopilot uzależnienia psychicznego, który wprowadził w ciąg. Dla mnie pilnowanie się z tramadolem, czy morfiną w porównaniu do U jest wykonalne. oksykodon ma podobny potencjał uzależniający.
  • 2187 / 356 / 0
Eh, ostatnio kuhwy narobiły smaka na Urszylkę,
a tutaj WAŁ.
WAŁ, który mi skaka przed oczami jak przeglądam HR.
Na pewno gdzieś to jest !
Trza szukać.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 3401 / 530 / 0
Ja miałem 2 tygodniowy ciąg, a takiej deprechy po odstawieniu to nie miałem nigdy...

Plus do tego sniff rozpierdala chyba dożywotnio węch, bo do dziś mi się nie odbudował, no ale to też w tamtych czasach MAFy nie MAFy szły sniffem, także kto to ma czy będzie miał radzę trochę uważać.
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
ODPOWIEDZ
Posty: 1943 • Strona 193 z 195
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.