Organiczne substancje psychoaktywne, oddziałujące na receptory serotoninowe w mózgu.
Więcej informacji: Tryptaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 2 z 18
  • 984 / 5 / 0
Chłopaki, nie dzielcie włosa na czworo. Jest coś co psychodeliki mają ze sobą wspólnego, i jest to właśnie ten wykręcony sposób myślenia. Owszem można niekiedy spojrzeć na rzeczywistość niejako z lotu ptaka dzięki nim ale uświadommy sobie że praca mózgu jest wtedy upośledzona i jest to zatrucie OUN. LSD zrzucali Amerykanie na wietnamską dżunglę z samolotu w iście farmerskim stylu - jako środek paraliżujący OUN, w ilościach daleko przekraczających solidne dawkowanie ;-)
głupio wyszło...
  • 6022 / 409 / 12
BrightestStar pisze:
On tak po prostu działa i nie rozumiem tutaj Twojego pytania. Tlenek węgla (II) nie działa w ten sposób na OUN więc delirium nie wywołuje.
Niemniej jednak, dimenhydrynat ma swój mechanizm, serotonina i tryptaminy swój, a tlenek węgla(II) swój. Przekroczenie pewnego progu przy agonistach 5-HT2A wywołuje niekontrolowane zmiany w psychice (albo zespół serotoninowy), przy CO oszołomienie i silny ból głowy, a przy dimenhydrynacie w tym punkcie pojawiają się halucynacje. I w każdym z tych przypadków, jest to już odnotowywalnie szkodliwe.
BrightestStar pisze:
Efekty w dużej mierze zależą od dawki. W mniejszych działa przeciwwymiotnie. DXM ma dzałanie rozpisane na 4 poziomy.
Ale to wciąż ten sam mechanizm. Pomiędzy 150mg a 900mg nie ma różnicy w odpowiedzialnych za efekt receptorach. Nie wiem, jaki jest próg znacznego wzrostu szkodliwości jednorazowego zażycia DXM, ale jestem prawie pewny, że będzie się pokrywał ze "stopniem" (którymś, albo którychś) plateau. Jednak DXM to dysocjant, i tu efekt pojawia się przed zatruciem - dotąd mówiliśmy o deliriantach.

Zresztą, niektóre zatrucia substancjami psychopasywnymi także objawiają się stanami delirycznymi. Nie jestem lekarzem, nie przytoczę przykładu. Przytoczę za to delirium tremens, po odstawieniu GABAminergików.
BrightestStar pisze:
Nie miałem zamiaru przedstawiać tego komuś, pisałem o sobie
Aha. :emo:
Ostatnio zmieniony 14 maja 2011 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 613 / 19 / 0
No ja się będę jednak upierać. Psychodeliki w typowych dawkach są stosunkowo mało toksyczne dla organizmu, i ich działanie opiera się prawie w całości na agoniźmie receptorów serotoninowych i nie towarzyszy temu zatrucie organizmu.

Takie środki jak delirianty wywołują halucynacje właśnie przez to, że powodują zatrucie organizmu. Jak sama nazwa wskazuje - powodują delirium, czyli stan majaczenia, któremu towarzyszą halucynacje. Delirium może wywołać zatrucie praktycznie czymkolwiek, nawet zgniłą kiełbasą.
Stany majaczeniowe spotyka się w wielu chorobach somatycznych: np. ciężkich infekcjach przebiegających z wysoką gorączką, zatruciach, mocznicy, niewydolności wątroby, urazach, odwodnieniu
No więc jest jednak podstawowa różnica między psychodelikami, a innymi środkami, które mogą wywołać halucynacje. Nie wymyśliłem tego ja, tylko wyczytałem w naukowych publikacjach, które przeglądałem do mojej magisterki, ale nie chce mi się teraz szukać źródeł ;-)
Niematerialna. Wieczna. Bez początku i końca.
Bezimienna, bezkształtna energia, która przenika wszystkie żywe istoty.
Czyste wezwanie dla naszej wewnętrznej natury,
aby zbudziła się z naszego codziennego życia, naszego strachu.
  • 2775 / 37 / 0
Gluciorro pisze:
No ja się będę jednak upierać. Psychodeliki w typowych dawkach są stosunkowo mało toksyczne dla organizmu, i ich działanie opiera się prawie w całości na agoniźmie receptorów serotoninowych i nie towarzyszy temu zatrucie organizmu.
Ciężko z myśleniem, powtórzę zatem
BrightestStar pisze:
Toksyczność – cecha związków chemicznych polegająca na powodowaniu zaburzeń funkcji lub śmierci komórek żywych, organów lub organizmów po dostaniu się w ich pobliże
co tutaj jest niejasne?
Psychodeliki zaburzają pracę OUN i nazywaj sobie to jak chcesz. Trip, przeżycie, pojebanie. To jest zaburzenie
Ostatnio zmieniony 16 maja 2011 przez BS, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6022 / 409 / 12
Osobiście powiedziałbym raczej, że psychodeliki alternują działanie OUN, ale to tylko w przypadku tryptamin i fenetylamin. Niemniej jednak, alternacja to odstępstwo od normy, więc zaburzenie.
Ostatnio zmieniony 16 maja 2011 przez surveilled, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 630 / 2 / 0
Jeśli substancja jest neurotoksyczna to faktycznie prowadzi do niszczenia struktur w mózgu.
Może też być tak, że substancja nie jest toksyczna, nie powoduje trwałych zmian w mózgu. Często substancja powoduje wzrost stężenia pewnych neuroprzekaźników, lub imituje pewne neuroprzekaźniki powodując zmianę w przekazywaniu sygnałów(co może powodować np. halucynacje). Nie oznacza to automatycznie, że substancja niszczy mózg.
  • 6022 / 409 / 12
W przypadku tych dwóch rodzin psychodelików, termin halucynacje jest, moim zdaniem, nieodpowiedni. Wzór psychodeliczny pojawia się tam, gdzie umysł nie szuka informacji. Uwarunkowane jest to uprzednią wiedzą - nie szuka informacji, ponieważ wie co się tam znajduje, nie spodziewa się tam niczego ciekawego, lub też ma co innego do roboty. Definicja halucynacji brzmi:
spostrzeżenia zmysłowe pojawiające się bez wystąpienia zewnętrznego bodźca
Tu bodziec jest, więc nie mieszczą się one w tym terminie.

Z tą świadomością zacząłem uważniej postrzegać otoczenie w całości, a wszystkie wizuale momentalnie zniknęły. Skupianie się na jednym obiekcie rozlewało wzory wszędzie dookoła niego. Zafascynowało mnie to. Było to pod wpływem 20mg 4-HO-MET i 20mg 4-AcO-DiPT.
Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
Mój Mastodon: https://kolektiva.social/@surveilled Klucze do szyfrowania emaili do mnie (surveilled-hyperreal.info): https://keys.openpgp.org/vks/v1/by-fingerprint/CD9C63559C3FBEC2545C942CD7FE3586C83BF910
  • 2775 / 37 / 0
agsfd pisze:
Jeśli substancja jest neurotoksyczna to faktycznie prowadzi do niszczenia struktur w mózgu.
Może też być tak, że substancja nie jest toksyczna, nie powoduje trwałych zmian w mózgu. Często substancja powoduje wzrost stężenia pewnych neuroprzekaźników, lub imituje pewne neuroprzekaźniki powodując zmianę w przekazywaniu sygnałów(co może powodować np. halucynacje). Nie oznacza to automatycznie, że substancja niszczy mózg.
Kto tutaj pisze o niszczeniu mózgu? Nie widzę nikogo takiego

Edit: mam utrzymujące się zaburzenia percepcji od pierwszych kontaktów z tryptami. Miewalem zapalenie żył, przełomy nadciśnieniowe, prawdopodobnie niedokrwienie serca. Zdarzało się, że trip czułem przez cały następny tydzień poprzez ból różnych części ciała. To jest toksyczność
Ostatnio zmieniony 17 maja 2011 przez BS, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 53 / / 0
BrightestStar pisze:
agsfd pisze:
mam utrzymujące się zaburzenia percepcji od pierwszych kontaktów z tryptami. Miewalem zapalenie żył, przełomy nadciśnieniowe, prawdopodobnie niedokrwienie serca. Zdarzało się, że trip czułem przez cały następny tydzień poprzez ból różnych części ciała. To jest toksyczność
Czy te objawy są wynikiem końskich dawek (lub podawania iv/im), czy występowały przy "normalnych"?
Ja przy normalnych stwierdzałem ogólne osłabienie (ale tylko momenty): takie słabo mi muszę się położyć, a jak się kładłem (na kilka sekund to odzyskiwałem siły).
No i na pewno mam problem z sikaniem (to akurat homet). Średnio po 3h od spożycia latam do kibla co parę minut, takie denerwujące uczucie, że nie możesz tego zrobić do końca. Nie wiem czemu.
Ogólnie to wszystkie narkotyki są toksyczne i szkodliwe, ale tryptaminy pewnie mniej niż inne.
  • 2775 / 37 / 0
O dziwo tego typu problemy zdarzały się najczęściej przy stosowaniu dawek w miarę normalnych. Przy wysokich dawkach oraz i.m. nie zauważyłem większych problemów. Zbieg okoliczności zapewne.
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 2 z 18
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.