Więcej informacji: Tryptaminy w Narkopedii [H]yperreala
zakare pisze:25 mg hometa... Ciśnienie 140/100, puls 95
Niedawno zweryfikowałam to z profesjonalnym ciśnieniomierzem w pobliskiej aptece, ten wykazał 104/74/73. A wtedy naprawdę myslałam, że zejdę. lol. Autosugestia po kwasie jest niesamowita. Kolejna podróż z hometem przebiegła bez problemów.
Przepraszam, jeśli kogoś wprowadziłam w błąd
Nie było to zbyt przyjemne, ale ulga, jaka nastąpiła po szczycie była nie do opisania.
Coś ze mną jest nie tak? Dać sobie spokój, czy próbować ~10mg?
1) Lekko podwyzszone cisnienie nie stanowi zadnej przeszkody w braniub srodkow ktore u.lekko lub umiarkowanie podwyzszaja cisnienie. Te wartosci sie z reguly nie dodaja. Zwlaszcza rozkurczowe cisnienielekko podwyzszone ma tendencje do kompensacyjnego samoograniczenia wzrostu pod wplywem srodkow farmakologicznych. Czyli prawdopodbnie wzrosnie ci mniej niz innym i zrowna sie na wyzszym poziomie.
2) Podawane tu wielkosci jako 'normalne' podczas jazdy sa chyba grubo przesadzone. A na pewno - nie sa bezpieczne. 180/110 to pozim przy ktorym nikt nie ma prawa wypisac cie ze szpitala. Zwlaszca to rozkurczowe 110. Siatkowka i klebuszki nerkowe dostaja po dupie solidnie, a w mozgu dochodzi prawie zawsze do mikrowylewow.
3) Acard nie wplywa ani inotropowo ani chronotropowo na miesien sercowy. Czyli serce po nim ani nie bedzie lagodniej walic ani wolniej. Zmniejszy sie tylko ryzyko, ze jakies naczynie wiencowe sie zalepi. Tylko ze wcale nie wiemy czy jest takie ryzyko, w koncu w tym wieku miazdzycy jeszcze nie istotnej, a ani homet ani DMT nie maja chyba opisanego efektu agregacyjnego. Natomiast zwiekszy sie na pewno ryzyko udaru wylewowego. Czyli jak male naczynko (najczesciej w mozgu) pierdalnie, to wyleje sie wiecej niz bez Acardu. Nie bierzcie aspiryny bez potrzeby.
4) Pomysl z beta-blokerem, i to - na poczatku (sic!) trzeba tu wyraznie zbanowac. Checi dobre, ale moze wyjsc kuku gorsze. Po pierwsze, o ile cisnienie 180/110 to stan zly i grozny nawet na krotko, o tyle puls, pod waruniem ze w miare rowny, moze sobie byc na poziomie nawet 130-140 i nic sie nie stanie zlego. U normalnych ludzi bez wspolistniejacej choroby serca i w wieku poniizej 50 lat. Serce zniesie takie obciazenie spokojnie przez kilka a nawet kilkanascie godzin. Ryzyko jest niewielkie i na pewno nie uzasadnia armaty znanej jako beta-bloker. Po drugie, beta-bloker nie nadaje sie do stabilizacji rytmu. Moze wrecz powodowac blok, konkretny blok III stopnia. A to juz kicha. No i rozne uzywki potrafia depresyjnie wplywac na oddech i go komplikowac w czym beta-bloker pomoze jeszcze. Potrafi wyzwolic astme u osob, ktore jej nie maja. To nie benzodiazepinka.
5) Jesli juz chcecie wyludzic cos z apteki na oslone ukladu sercowo=naczyniowego lub bardzo boicie sie o cisnienie, wyludzajcie inhibitory konwertazy angiotensyny (tzw ACE) czyli enelapril albo kaptopril. Dodatkowo oslania nerki. Ale generalnie i to odradzam. Raz rozregulowany uklad neurowegetatywny musi umiec sam wrocic, inaczej rozpierdolicie go do reszty.
6) Wplyw kawy na cisnienie tetnicze jest duzo mniejszy niz sadzono. Na rozkurczowe - prawie nie dziala. Na skurczowe - dziala podwyzszajac nieznacznie, ale sa tu duze roznice osobnicze i efekt ten trwa niedlugo. Potem obserwowane sa spadki nawet ponizej poziomu poczatkowego. Kawa nie jest problemem cisnieniowym. Gorszy jest jej wplyw na wyzwalanie predyspozycji do arytmii nawet w zwyklych dawkach. W wysokich - kofeina wplywa zawsze arytmicznie.
BS pisze:Biorąc psychodeliki licz się z tym, że podniosą ciśnienie i tętno. U mnie te wartości często przekraczają 160/110
thanatos44 pisze: Podawane tu wielkosci jako 'normalne' podczas jazdy sa chyba grubo przesadzone. A na pewno - nie sa bezpieczne. 180/110 to pozim przy ktorym nikt nie ma prawa wypisac cie ze szpitala. Zwlaszca to rozkurczowe 110. Siatkowka i klebuszki nerkowe dostaja po dupie solidnie, a w mozgu dochodzi prawie zawsze do mikrowylewow.
Zmniejszy sie tylko ryzyko, ze jakies naczynie wiencowe sie zalepi. Tylko ze wcale nie wiemy czy jest takie ryzyko, w koncu w tym wieku miazdzycy jeszcze nie istotnej, a ani homet ani dmt nie maja chyba opisanego efektu agregacyjnego.
edit: z tym efektem agregacyjnym to imo się mylisz, psychodeliki w tym tryptaminy często powodują u mnie zakrzepowe zapalenie żył powierzchownych.
edit 2: ratowanie się beta blokerami w podobnych przypadkach jest niemądre również z innych powodów. Po 1 podane doustnie zaczynają działać po około godzinie, do tego czasu ciśnienie może sporo się obniżyć lub w przypadku większego pecha zabić. Po drugie na skutek wazokonstrykcji zmniejsza się perfuzja tkankowa. Beta blokery w większości nie rozkurczają naczyń, mogą spowodować jeszcze ich dodatkowe obkurczenie. Proponuję dodać sobie do tego jeszcze obniżone ciśnienie (krew nie będzie w stanie dotrzeć do części tkanek) i zwolnienie akcji serca (mniej krwi pompowanej w jednostce czasu)
Wazokonstrykcja jest mechanizmem zwiekszajacym cisnienie i zmniejszajacym tym samym ryzyko zakrzepu. Nie znam doniesien o zakrzepach tetniczych zwiazanych z serotonina. Tym bardziej nie znam takich doniesien odnosnie specjalnych tetnic jakimi sa wiencowe. Jak znacie, dajcie xrodlo chetnie sie naucze.
Zakrzep ZYL to co innego. Wynika jednak rowniez z niedostatecznego napiecia scian naczyn i niedostatecznego tonusu zylnego. Oczywiscie nadwyzki agregacji dokladaja sie do tego, ale wazokonstrykcja - nie, wprost przeciwnie. Przy ryzyku zakrzepicy, oprocz antyagregatow czyli aspiryny, heparyn, kumaryn czy nawet czerwonego wina (polifenole zapobiegaja 'odbiciu' proagregacyjnemu charakterystycznemu dla innych form etanolu), podajemy przeciez diosmine z hesperydyna czyli cos co zwieksza napiecie naczyn zylnych.
No i ten efekt agregacyjny. 4-AcO-DMT jest AGONISTA receptora 5-HT-2B w mozgu. A nie - producentem dodatkowej serotoniny do plytek. Serotonina ma wiec efekt agregacyjny (choc prawdopodobnie nie wykracza on poza dzialanie adaptogenu tzn. Jesli uruchomienie agregacji nie jest potrzebne, to serotonina dalej spokojnie siedzi w plateletkach) ale tryptamina tylko agonizuje jeden z receptorow a nie - powoduje wzrost stezenia serotoniny wszedzie.
Chyba:)
Dopiero na zejściu zaczynają się schodki - organizm zaniiepokojony, że jego serotoninka nie "przykleja" się do własnych receptorów (bo zalegają tam dragi) w odpowiedzi uwalnia więcej 5hydroksytryptaminy i tym sposobem na zejściu trypty czujemy afterglow (często jest bardziej serotonikowo niż na emdiemej - przynajmniej u mnie tak bywa)
No ale skoro tak nie jest, to podczas dzialania tryptamin nie powinno byc zadnych efektow oddechowych bo jedyna lacznosc jest przez draznienie czwartego receptora, a do niego akurat zadne DMT sie nie kleja.
Jakkolwiek, kilka papierow na udzial samej serotoniny (a scislej = transportera serotoniny) w rozwoju nadcisnienia tetniczego plucnego hula po sieci.
Diabli wiedza, nie powiedza.
Autopoprawka: jak slusznie zauwazyl kolega BS, tryptaminy w tym ACO ma powinowactwo nie do 5-HT2B, jak mylnie wyladowal mi kciuk na qwerty, tylko do 5-HT2A (oraz innych, ale mnie interesuje glownie ten)
Dzieki za czujnosc;) Pozdrawiam.
nie pisz posta pod postem; scalono @czeslaw
thanatos44 pisze:
6) Wplyw kawy na cisnienie tetnicze jest duzo mniejszy niz sadzono. Na rozkurczowe - prawie nie dziala. Na skurczowe - dziala podwyzszajac nieznacznie, ale sa tu duze roznice osobnicze i efekt ten trwa niedlugo. Potem obserwowane sa spadki nawet ponizej poziomu poczatkowego. Kawa nie jest problemem cisnieniowym. Gorszy jest jej wplyw na wyzwalanie predyspozycji do arytmii nawet w zwyklych dawkach. W wysokich - kofeina wplywa zawsze arytmicznie.
/Pogłoski o moim permie są stanowczo przesadzone/
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.