Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 89 • Strona 3 z 9
  • 1154 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Monkey, antydepresanty moga byc tylko dodatkiem do leczenia uzaleznienia. Tabletkami nie wyleczysz tego. Problem tkwi w tobie, wiec zadne leki ci nie pomoga. Wtedy zazwyczaj po jakims okresie leczenia cpasz mimo brania ssri, albo odstawiasz i wracasz do nalogu. Nie wiem jaki wy widzice problem w pojsciu na AN. Ja mieszkam w malym miescie (30 tys. mieszkancow, poza tym nie ma AN, jest tylko AA), wiec troche lipa chodzic, bo prawie kazdy sie zna przyanjmniej z widzenia, ale jak ktos mieszka w miescie powyzej 100 tys. mieszkancow to mozna isc i zobaczyc, posluchac. Moze od tego zacznie sie czyjes trzezwienie. Nie wstyd sie leczyc, wstyd to cpac. Chociaz jak ktos cpa non stop to nie ma wcale poczucia wstydu taka prawda.
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2009 przez Gargamel, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 58 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: yasmeenaah »
Dla mnie najgorsza jest bezsenność, głownie po tramalu, mniejsza po DHC. Zresztą u mnie oznaki odstawienia nie są zbyt intensywne - max tydzień - da się przeżyć. Zostaje bezsenność i to jest niefajne. A zaczęło się któregoś razu po odstawieniu tramalu. I wraca na długo. ostatnio zasypiam ok 6-7 rano. Całe szczęście nie mam żadnych poważnych obowiązków. W sumie to życie tak mi się ułożyło, głównie z powodu choroby, że jest niewiele "muszę" w mom życiu/ Ale i tak psychika jest do tyłu.
  • 1154 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
Yasmeenaah, objawy fizyczne to huj, bo albo w koncu przejda albo ich wcale nie ma czasami, nawet po dlugim ciagu. Trzeba "naprawiac" zniszczona psychike, dusze. To chyba oczywiste, ze uzaleznienie psychiczne to najwiekszy problem. W innym wypadku nie byloby w ogole uzaleznionych.
  • 320 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: befree »
Witam grono...humor mam niezly biore tylko 150 ret w dawkach podzielonych(w przeszłośi rekordowo 1,8g/dzień. albo wiecej jak nie liczylem ze 5 latek biore zaczynałem od malych dawek na humor i do pracy+ na ciezszy okres w zyciu - wtedy bralem 3 kapsulki(musialem byc sam przez dlugi okres czasu,nie majac znajomych,brak zajęcia...nauczyłem sie wtedy zarabiać pieniadze przez net).płaciłem za nałóg sam.Nie chce dalej brać tramalu w dużyh dawkach.Znudził mi sie stan 'życia snu' miałem tego w nadmiarze,nie piłem alko podczas brania tramalu wiec moze nie mam wiele spierdolone w środku organizmu.Nie należe do tych co wpiepszają wszystko naraz w stylu - co jest w domu,(albo skok do apteki).Kurwa chcialbym normalnie żyć kiedyś.

czy warto 3-4 tygodnie czekać nie mając żadnej poprawy po antydepresantach? mówie o humorze,checi działania.Nie wydaje mi się.A mechanizmy działania wydają mi sie magią,zero pewności której potrzebuje moja psycha.nie chce po 3 zmianie leku paść na morde i tesknic za tramalem jeszce bardziej i widzieć jak one sie nie umywają do niego.
Teraz bede zmienial zycie na lepsze jeszce na tramalu.Bralem pare antydepresantów(fluoksetyna,wenlafaksyna,sertralina chyba tyle)wszystkie jakos powodowaly skutki uboczne jakies a te leki mi sie dobrze nie kojarzą bylo duzo nieprzyjemnosci w ich braniu).

ps. mam trazodon,wellburtin właśnie boże czy naprawde te antydepresanty nie są śmieciami dla frajerów?chciałbym.
Uwaga! Użytkownik befree jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 17 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Dagona »
Zacznij od zastanowienia sie nad sensem swoich wypowiedzi plus gramatyka i interpunkcja.
Uwaga! Użytkownik Dagona nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 45 / / 0
Nieprzeczytany post autor: gR33nZ »
zalatw sobie SSRI, wellbutrin srednio ci pomoze na twoje problemy. jak nie czujesz w ogole dzialania to jedz po 2 tabsy. ale przede wszystkim:

musisz zadac sobie jedno zajebiscie wazne pytanie: co chce w zyciu robic... i zacznij to robic!!!!!!! ;)
nie ma mnie dla nikogo.
  • 1154 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gargamel »
befree, najpierw zastanow sie czy naprawde chcesz z tym skonczyc. Wejdziesz na SSRI, najdzie cie cisnienie, odstawisz SSRI i zaczniesz walic znowu trama. Wtedy prawdopodobnie tramal nie bedzie juz tak klepal dobrze (a moze wcale?) albo bedziesz walil duze dawki i mimo wszystko nie bedziesz zadowolony.
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: anastafka »
yasmeenaah pisze:
Dla mnie najgorsza jest bezsenność, głownie po tramalu, mniejsza po DHC. Zresztą u mnie oznaki odstawienia nie są zbyt intensywne - max tydzień - da się przeżyć. Zostaje bezsenność i to jest niefajne. A zaczęło się któregoś razu po odstawieniu tramalu. I wraca na długo. ostatnio zasypiam ok 6-7 rano. Całe szczęście nie mam żadnych poważnych obowiązków. W sumie to życie tak mi się ułożyło, głównie z powodu choroby, że jest niewiele "muszę" w mom życiu/ Ale i tak psychika jest do tyłu.
No a jakies ziolka tp meliska czy melatoninka? Wiem, ze brzmi to conajmniej smiesznie ale mnie pomoglo.
Mialam ten sam problem, ale chuj juz go nie ma i nie moze byc bardziej zajebiscie niz jest teraz. :*!
Uwaga! Użytkownik anastafka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 320 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: befree »
@Gargamel
nie wiem czy chce,jakby zycie na trzezwo bylo spoko to bym skonczył.Mieszkam raczej na zadupiu.Unikam na razie kumpli od alkoholu(tak sie zlozylo ze w okolicy wiecej pijących,za dużo bo nie maja co robić...)

Znowu T. trzeba brać w ciągu a akohol mnie nie ciagnie do nałogu(zero tendencji do ciągów).Częsciowo podoba mi sie stan trzeźwy(od wszystkiego).Wygląd mi sie poprawia widocznie,lepsza pamięć,wszystko takie realne ;) :-D .Ale mam dużo, za dużo czasu,nie wiem czy wiesz ale odbiór czasu sie spowalnia bardzo.Najchetniej bym pogadał na priv Gargamel...też czuje sie aktualnym userem trml.

Mnie tez psychika jak juz to męczy nie fizyka,smiac mi sie chce z kodeinowego nałogu.Toż to ,jak sama faza, lajtowe gówno(tylko pociągnieee niektórych pewnie na opiaty z gorszej półki).Pamietam jak mi pisali że sie wjebie za 3-5 razem hehe bylo pewnie powyzej 20 razy i co moge powiedzieć:
1)szkoda kasy
2)dokladnie to samo czuje uprawiajac sport(nawet zmiana wizji ta sama,jedynie miesnie sie męczą na trzezwo)
3)traktowalem to jako zapchaj dziure po rzuceniu tramalu.Wzialem np 450mg.czulem ze duzo mi brakuje w tej ''fazie'' domyslam sie że opiaty naprawde nie sa dla mnie(chyba ze bardzo mocne - ale z drugiej strony mam obrzydzenie do tego letargu nawet tego z poczatku brania->przechodzilo to w anhedonie jakąs/depresje?) no i koda trwa tak krotko ze pożal sie boże nie warto,ciągów nie było.
musisz zadac sobie jedno zajebiscie wazne pytanie: co chce w zyciu robic... i zacznij to robic!!!!!!!
legendarnie prosty tekst ''Laski''.Z marysiami to ja sie nie lubie bo nie mam z kim zapalić. i chyba nie przepadam,narazie ;) .


ps. można było kulturalniej zwrócic uwage na moj styl pisma,wiekszosc czasu obracam sie w jez. ang. polski trudna język ;)
Uwaga! Użytkownik befree jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 833 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: Reez »
Jeżeli bierzesz tramal w takim ciągu to nie poznasz nigdy uroku kodeiny. Pewnie też źle dobierałeś dawki/cokolwiek innego zjebałeś. Jak chce ci się śmiać ze skręta po kodeinie to proponuję odczuć go na własnej pupie. Napewno odechce Ci się śmiać. To nie kac i depresyjka jak po tramadolu, to już jest realne, bardzo nieprzyjemne i fatalne w skutkach cierpienie przez 5-6 dni. Przy tym liczysz niemal każdą sekundę i modlisz się żeby to się skończyło.
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
ODPOWIEDZ
Posty: 89 • Strona 3 z 9
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.