Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 13579 • Strona 1070 z 1358
  • 1521 / 989 / 7
@Psychopatycznymisiu Nie tyle co sikać dwoma kropelkami, co po prostu nie móc w ogóle rozpocząć procesu oddawania moczu.

Krzywa częstotliwość sikania również u mnie raczej idzie w dół, jak już mi się faktycznie zachce, to siadam i się modlę kilka minut, żeby w końcu opróżnić pęcherz.

Bardzo ciekawe jest to, co piszesz. Jakie dawki tramca idą, jeśli można wiedzieć?
Może podkład z browarów robi swoje?
Ludzie różnie reagują na tramadol, jedni biegają nafurani, chętni do kontaktów międzyludzkich. Drudzy noddują i najlepiej by się nie wyłaniali z chaty. Może z sikaniem jest podobnie, choć szczerze mówiąc to pierwsze słyszę o takim przypadku.

Aha, no i moczopędnie to według Ciebie oznacza właśnie sikanie kilkoma kropelkami, czy po prostu chce Ci się często, ale normalnie?
  • 505 / 89 / 0
Mogę dodać do tematu że to różnie bywało. Raz w ogóle, raz biegałem co chwilę. Też mnie l ciekawi zależność.
P.s. 5 dzień bez tramca, wkurw jak cholera
  • 75 / 19 / 0
@CATCHaFALL no właśnie nie piję odkąd mam wszywkę. Tramal i spółka (inne opiaty) działają na mnie moczopędnie, sikam często i dużo, jakbym się trzech energoli napił.A z noddowanien to zależy. Jak wezme podkład z benzo i trmal za wcześnie to będę przysypiał. Dlatego biorę benzo już na zbicie działania. Dawkowanie to tak średnio 400-600mg.
  • 1521 / 989 / 7
No to jedyne co pozostaje to chyba się cieszyć? Dla mnie nie jest niczym miłym siedzenie jak ten ciul na weselu, i modlenie się o strumień.
Podejrzewam, że dla chłopa to podwójnie niekomfortowa sytuacja.
Sikaj na zdrowie 😉
  • 75 / 19 / 0
09 sierpnia 2020AbsintionOpium pisze:
Mogę dodać do tematu że to różnie bywało. Raz w ogóle, raz biegałem co chwilę. Też mnie l ciekawi zależność.
P.s. 5 dzień bez tramca, wkurw jak cholera
Dzięki Bogu %-D to nie jestem sam z takim czymś. A już się bałem o nerki. Też planuję przerwę od wszystkiego, ale czego to ja już kurwa nie planowałem %-D
  • 2861 / 947 / 0
@CATCHaFALL cześć. jak mówiłem dzisiaj zrobiłem sobie dzień ulgi tak zwany, bo objawy abstynencyjne powoli już wygasają, a mamy dopiero dzień dziewiąty. dzisiaj poszło na chwilę obecną Tramalu 500 mg + 30 mg Oxydolor (oksykodon) oraz Neorelium, czyli diazepam w dawce 5 mg. została mi jeszcze tabletka Oxydoloru, która pójdzie na wieczór, do tego setka-dwie Tramalu i kolejna rolka piątka. jeśli chodzi o działanie to czuć dużą poprawę, a wcale długo nie minęło. wszystko się już zmetabolizowało, jeśli chodzi o działanie tramadolu, a oksykodon pięknie go wzmocnił, diazepam zaś wzmocnił efekt sedatywny Tramalu + Oxydolor. oczywiście tolerancja do zera nie spadła, ale wystarczyło jedynie parę przysłowiowych dni, aby zobaczyć poprawę. oczywiście to tylko jeden dzień, gdzie tak sobie pofolgowałem. jutro nie planuję go brać tylko dalej kontynuować proces odstawiania, aby leki działały w jeszcze mniejszych, aktywnych porcjach. jutro jak wcześniej wspominałem pójdzie telefon do przychodni i za kilka dni powinny wpaść kolejny odnów zapasu, czyli 2 op. Tramal Retard 100. dzisiejszy dzień opiszę także w temacie "Opioidy - wątek ogólny", ponieważ tam relacjonuję proces mojej odstawki Bunorfinu (buprenorfina). cieszę się, że chociaż trochę mogłem się zgrzać, bo brakowało mi tego. nie jest to jednak pełna moc tych leków, ale zawsze to już coś, bo powieki opadają, a to jeszcze nie koniec dozowania.

pozdrawiam cię koleżanko
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 260 / 49 / 0
09 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:

@sedambromek co tam, jak tam? Zaskocz mnie odpowiedzią 😉
Jeden osiem dzisiaj poszło :krowa: No i alpra standardowo, bo klon dopiero jutro wjedzie. Czuję lekki wzrost tolerancji hahaha :D

Dzisiaj znów poszła akcja otwarte okno i wiatrak, dobrze, że było w miarę ciepło, ale od wiatraka pół godziny po przebudzeniu nie mogłem ruszać karkiem.

Generalnie to wale piąty chyba dzień i jestem jak burza, tu naprawiam sprzęty, tu coś lutuje, tu półkę zbijam, ogarniam stare papiery, kurwa nawet na studia się zapisałem, bo studiowałem i przerwałem a mam gdzieś 75% progresu. Duża motywacja do działania jest po tym gównie, rzecz jasna do pewnego momentu, aż nie zaczną się odloty.

Czyli raczej okej. Wieczorem zwiechy i przysypianie przy telefonie, walka by trafiać w literki i w końcu odlot.

A, jeszcze jedno, opanowałem sztukę lania na fazie :P
Uwaga! Użytkownik sedambromek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1521 / 989 / 7
Jak mówiłam, że tak będzie to wszyscy się rzucali, że nie ma co każdego szufladkować %-D

Musiałabym życia nie znać.
Jesteś świr i tyle mam do powiedzenia 😜 jestem ciekawa, czy będzie tak jak mówisz - jutro stop, tak?
Chyba nawet ja nie dobiłam nigdy do 2g, a jestem jebnięta z deka tak samo...
Rozsadne wrzucanie przyszło dopiero z czasem, na początku też była hulaj dusza.

@sedambromek pochwal się tym magicznym sposobem na siusiu, jest też wersja żeńska? 😉
Ja odkryłam, że to ma (przy większych dawkach) związek z takim ogólnym rozkojarzeniem, jakby się mocno skupić to można w miarę szybko ogarnąć lanie, choć w praktyce nigdy tak nie jest niestety.
  • 260 / 49 / 0
Nie wiem jak tego świra traktować, spróbuję jako komplement :-) Widzisz walę duże dawki, ale jeszcze nie dawno ostro łoiłem goudę, więc zmiana jak najbardziej na plus. Wódka to kurwa.

A co będzie jutro? Na pewno nie takie ilości bo mam dentystę, a widać po mnie po Tramalu, że coś brałem, tzn po 2 gramach :D po 200 nie widać nic, wiadomix.

Z tym sikaniem to primo, tylko na siedząco (no, ale dla Ciebie ten punkt mogłem pominąć :)). Dwa, kompletna cisza, żadna muza, żaden tivo. Trzy, musi lecieć woda z kranu sporym strumieniem, to pomaga wystartować. A no i oczywiście nie można noodować podczas, bo prędzej uśniesz niż się odlejesz. No i proste, że jasne - skupienie jak przy wbijaniu czarnej bili podczas rozgrywki w klubie bilardowym. I nie wkręcać sobie, że chce się lać a nie dam rady, bo czasem to nawet nie ma potrzeby a na siłę się idzie jakby się miało jebnąć od wybuchającego pęcherza. Nie wkręcać sobie na siłę.

A Ty jak tam, ćpiesz czy nie ćpiesz i tylko sobie podśmiechujki robisz z o takich tu delikwentów jak ja :)
Uwaga! Użytkownik sedambromek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1521 / 989 / 7
@sedambromek nie ukrywam, że trochę mam ubaw, ale w sensie pozytywnym. Fajnie piszesz 😁

Też już kiedyś pisałam (czy to było w wątku o MDMA chyba jednak 🤔 po emce też nie leje tak jak się powinno), że jak jest siko-blokada, to dobrze jest odkręcić kran, zarówno doznania słuchowe jak i wizualne znacznie przyspieszają proces.

Co do tramadolu, to ostatnio mnie trochę pochłonęło, przy odstawianiu też tragedia była, pierwsze trzy dni miałam już czarne myśli, totalny brak sił na cokolwiek.
Dawki też zaczynały się robić po pierwsze nie wystarczające, a co za tym idzie lekko nierozsądne już pod koniec.

Obiecałam sobie, że minimum miesiąc oddechu od Tramalu i obecnie jestem na ostatniej prostej... Z tym, że co z tego, jak cały poprzedni tydzień oraz obecny weekend nadrabiałam czym innym 🤐

Jak tak myślę o moich poczynaniach, to ten tramadol jest jeszcze najmniejszym złem.
Na stanie mam dwa opakowania po 100mg, a niebawem się do kompletu pojawią kolejna dwa. Także jak zacznę, to skończę jak się skończą 🙃
Albo będę kombinować, choć ostatnio miałam problemy z angielskim lekarzem, bo zaczął się pruć że zbyt często się odzywam, dlatego też nieraz się posiłkuję z Polski.

/edit
Jeszcze takie pytanko dla tych miksujących z kodeiną, której nie brałam bardzo długo, a mam 300mg.
Chcialam sobie umilić pierwsze grzanie trampka po przerwie tymże specyfikiem.
koda dla mnie bywała kapryśna, raz mniej klepało bardziej, niż więcej...
Hipotetycznie mówiąc, dajmy na to że na pierwszy raz wrzucę 300+300 Tramalu. Na peaku przy dorzutce chciałam dolać oliwy do ognia, czyli kody. Od razu 300, czy jednak 150, a pozostałe 150 innym razem?
ODPOWIEDZ
Posty: 13579 • Strona 1070 z 1358
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.