Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 13549 • Strona 1026 z 1355
  • 2854 / 943 / 0
to już grubsza sprawa i prawdziwa odstawka, ja jeszcze nie doszedłem do tego poziomu. Tramal to opioid długodziałający, więc po dwóch dniach dopiero zacznie się prawdziwy wycisk. ja bym to lepiej rozplanował i jednak włączył jakieś leki, bo może być ciężko. ja muszę poczekać jeszcze jeden dzień i przyjdzie ulga. kodą nie chciałem zaleczać i takie lekkie objawy idzie przetrzymać.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 141 / 35 / 0
Ponoć tramalowy skręt jest mega intensywny, daj znać jak sobie radzisz.

Nie mam stałego dostepu do Tramalu, ale raz leciałem w ciągu jakieś 2 tygodnie + koda, potem było bardzo ciężko zejść.
"morfina dała mi buzi, chciała mi ulżyć, chciała, żebym poczuł szczęście
I mogłem już sobie wywróżyć, że to jest niemożliwe bez niej..."
  • 100 / 20 / 0
Eeee tam :D

Dzis jeszcze zarzucilem 1.2g Tramalu, 50mg difenhydraminy oraz 16 thiocodinow. Od jutra bede odstawial na sucho

Nie zgadzam sie, ze tramal jest dlugodzialajacym opioidem - tzn, jasne, przy kodeinie owszem, ale zwala pojawia sie u mnie po jednym dniu, a jak mialem w kroplach to nawet po pol dnia. Oczywiście retardy uwalniaja się dlugo, a ja rzadko praktykuje rozryzanie, bo lubi3 jak mnie dlugo trzyma.

No i warto powiedzieć, że generalnie jest zasada, ze im dluzszy czas poltrwania, tym lagodniejszy zjazd i moze cos w tym jest.

Poki co, mimo z wzialem tramal, to pot sie ze mnie leje i mdli mnie. Od jutra na 100% robię halta. Pewnie wrócę do Tramalu, ale bardzo chciałbym nabrać silniejszej woli do kodeiny - bo latwo ja dostac, ale nie chce juz sobie bebeszków ryć thio, a antidol jest drogi i za duzo jebania, za dużo masy tabletkowej. Niech mi ktos wypisze Talvosilen forte, najlepiej ze 100 tabletek %-D

Pamiętam jak latem zaczynalem dzien od 600 lub 900 mg kodeiny. Ech, to byly piekne dni
Uwaga! Użytkownik pradziadprzysaniach nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1160 / 132 / 0
Jak mozesz po prostu leżeć na łóżku i jesteś na L4 to pikuś. Jak dzieciaki nie biegają dookoła i nie chcą czegoś to pikuś uwierzcie chciałbym tak schodzic. W 9 dni opierdolilem 100 tabsow setek dziś rano rabnalem się że skończyły się i dziś 200 jutro na rano 100 i do pracy hehe. Na szczęście jeszcze paka do wykupienia ale muszę zluzować bo poleciałem za ostro. I pół paczki relanium dziwnym trafem zginęło heh
  • 559 / 125 / 0
U mnie nieważne po kroplach, czy retardach timeline odstawienia tramadolu do zera zawsze jest taki sam.

1-2 dzień - stopniowe pogorszenie nastroju, lekki wyrzut noradrenaliny, bez dramatu.
3 dzień - właściwy początek skręta, bóle, nie można znaleźć sobie miejsca, problemy ze snem, etc.
4-5 dzień - objawy stają się coraz silniejsze.
6-7 dzień - nie robi się już gorzej.
2 tydzień - objawy stopniowo słabną.
Do tego trzeba dodać trochę czasu ekstra na to, żeby stany depresyjne przeszły.
  • 94 / 16 / 0
Próbując w moim życiu takich opioidów jak: kodeina,tramadol,buprenorfina,oksykodon,morfina,heroina,to właśnie tramadol przypadł mi najbardziej do gustu,może dlatego że najwięcej go zużyłem z pośród wymienionych wyżej substancji.Jednak to on mi daje tą magię opioidową.Gdy miałem go dość i odstawiałem to wystarczyło już nawet 2-3 dni przerwy w braniu i po ponownym zażyciu,owiewał mnie swym urokiem opioidowym,tym wejściem.Już nie wspominając o długiej przerwie od tego leku.Zawsze gdy był brany przesadnie miałem go dość,ale gdy go brakowało to tęskniłem za nim.Pamiętam te skręty wywołane nagłym brakiem tramadolu.O tyle miałem szczęście,może nie szczęście,że miałem go z pierwszej ręki od lekarza na 30%ceny,w dużych ilościach. Można na nim funkcjonować normalnie,ogarniać pracę,rodzinę,maskować się przed znajomymi,rodziną funkcjonując normalnie w życiu.Niestety długo siedzi w organizmie,mocno siada na serotonię.Po długiej przerwie w braniu wystarczyło 200 mg aby poczuć całkowicie to co ma do zaoferowania.Miałem takie momenty iż brałem kiedyś 300 mg na dobę i momentami nie czułem zbytnio działania tramadolu,a za chwilę wskakiwało to opioidowe sztuczne szczęście.Dużo go w siebie kiedyś wjebałem,przez okres 4 lat z przerwami,teraz już rzadziej,mniej,mam już tą świadomość że nie jest on złotym środkiem w moim życiu,zresztą nie ma takiej substancji,która by nim była,jak wiadomo ma szereg skutków ubocznych,gdzie przy długim stosowaniu uwypuklają się.Sport rekreacyjnie,amatorsko,zdrowe jedzenie,suplementacja,odpowiednia ilość snu,medytacja,to jest ten złoty środek na fajne życie.No nic jak na razie daje radę bez opioidów i jest mi z tym dobrze,pot nawet inny,bardziej naturalny jest,pamięć lepsza,człowiek wstaje rześki,większa elokwencja w wypowiadaniu się,nie wspominając o czerwonym pysku,gdzie mam do tego trądzik różowaty,a tramal mocno go podbijał mimo brania clatry.Nie ma porównania po prostu biorąc,a nie biorąc tramadol w moim funkcjonowaniu.
Uwaga! Użytkownik NarcosSantos jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1160 / 132 / 0
Narcos widze że masz podobny staż brania co ja i podobne refleksje. Masz jakiś papier ze masz go tyle? Ja ludze z dwóch przychodni. Z jednej jako narkoman w papierach mam miesiecznie 100 TAB na 30%. Z drugiej też mam miesiecznie 100 tyle że bez refu. Ile wciagasz miesiecznie teraz? Jesteś może z wawki albo okolic?
  • 2854 / 943 / 0
ja ciągnę tylko z jednej przychodni i dają po dwa op. co miesiąc i to niestety przestało wystarczać, a jeszcze niedawno było akurat. dzisiaj na całe szczęście wpadła kolejna recka i zaraz poleciałem wykupić, od razu ulga. jak ręką odjął, zdrowy człowiek. akurat dzisiaj przyszła też paczka z Bunorfinem, nie powinienem "głodować". u mnie niestety dają setki jeśli o Tramal chodzi, ale nie proszę o nic więcej, bo nie chcę struny przeciągnąć. też dostaję na 30%.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
  • 1160 / 132 / 0
Miałem taką przychodnie że za 40 wypisywał koleś na recepcji co się chciało. Brałem co 2 tygodnie recepte zarlem to jak szalony. Nikt mi nigdy nie powiedzial dość czy że może przesadzam. Dopiero jak na odtruciu byłem w szpitalu to powiedzialem żeby mi nie przepisywali bo mam problem z tym. I jakiś czas był spokój. Teraz wysyłam tam moja kobietę ale tylko raz w miesiącu dają jej na moje nazwisko. Proszeczki dla pana S. No swinstwo, po prostu świństwo jak to mówi jej pan w recepcji 🤣

Edit. Nic nie przebije i tak przypadku z przed jakis 6 lat, gdzie poszedłem do rodzinnego po moje proszeczki, gdzie też byłem znany jako ćpun i koniec końców wyrzucili mnie z niej. Do sedna. Wchodzę a pani informuje mnie, że lekarza nie ma i jest jakaś pani z Warszawy na zastępstwie. Obsralem się że przypał będzie bo mojemu doktorowi wprost mówiłem że ćpam to. No ale wchodzę siadam zaczynam jakieś podchody robić ze bark mnie boli że plecy coś tam jeszcze i taki lek jest...babka na to spojrzała się na mnie przerwała mi i powiedziała panie co pan chcesz. Od razu wycczailem że jest porobiona i mówię że tramal chce i w tej chwili jej nastawienie zmieniło się o 180 stopni. Uśmiechnęła się i zaczęła mówić jaki to wspaniały lek i wogole. Dostałem na jedej wizycie 200 TAB 150 mg butle syropu, 2 pąki klona i pakę Xanaxu. Długi czas potem tej babki szukałem ale niestety...

Przodownik skąd masz bupre? Zamawiasz gdzieś? Moja teściowa ma nowotwór i mają gdzieś schowana bupre , chciałem spróbować ale schowali ja. Wogole to jak idę do teściowej to pierwsze co to mamo chowaj leki bo on przyszedł :świnia:
  • 2854 / 943 / 0
u mnie ostatnio była kontrolna wizyta przez telefon z rodzinnym i ta sama śpiewka - boli i ustalony zapas został wypisany. formalność. w porządku lekarz i też nie muszę specjalnie go okłamywać. mimo, że dwie paki setek to niewiele, to i tak jestem zadowolony, że dają Tramal, a nie jakąś Doretę. teraz zresztą u mnie wszystko przez pielęgniarki na recepcji jest łatwione.

@lucifer_sam co do Buprenorfinu, to zakupiłem czarnorynkowo, od kogoś, kto odsprzedawał. jednak niedługo powinienem dostać się na program i już legalnie z tym lecieć. odpisałem ci też na PW.
ponownie zacząłem odwiedzać forum. w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek.

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 13549 • Strona 1026 z 1355
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.