Dziwi mnie że wy całe retardy łykacie po co? dawno temu jak zaczynałem z opio to własnie tramadol i zawsze na pył i dopiero albo porzadnie rozgryzc tez sie da ale w gebie sie lepi i w zeby wchodzi jedynie przednimi... nigdy nikt u nas nie łykał całych na pył i po 30min już wchodzi... i trzyma długo jak w termosie... oj stare czasy ile bym dał zeby po kilku retardach miec dobrze calutki dzien zapierdalac jak robot a wieczorem dorzutka i błogi sen... stare dzieje ale od trampka sie zaczynalo i nie powiem nawet jak sie pozniej walilo majke to i tak czesto mix z tramem dospidowywał mnie ale wtedy i tak bule 96ml rzadziły...

Ja dziś wpierdoliłem Tramal Retard od Grunenthala (czy jak to się tam pisze). Razem 500 mg (5 x 100mg). I kurwa nic. Wypaliłem jeszcze w międzyczasie trochę trawki, piję teraz chyba trzecie piwo. Zeżarłem około godziny 18, mamy 1:24... I naprawdę, w skali działania od 1 do 10, to kurwa 0,1. Ja nie wiem co jest nie tak. Mam jeszcze tego trampka 1.5g, za parę dni rozjebię w jebany pył i zrobię bombkę. Z 750mg. Oczywiście dorzucę klona w razie W., i jak to mnie nie pokopie to ja kurwa nie wiem co jest nie tak. Dodam jeszcze, że niedawno piłem trochę tramalu w kroplach, dawki rzędu >1g, i też bardzo słabo działał, no prawie w ogóle. A kiedyś (jakieś trzy lata temu) 300mg upierdalało bardzo miło. Druga sprawa, lecz chyba mniej ważniejsza - tolerkę mam znikomą, wiecie, sezon maków...

No i tak naprawdę nikt nie podał jakiejś naprawdę zajebistej (czytaj: sprawdzonej) metody na przerobienie retard na nie-retard. Najlepszym wydaje się rozkruszenie i zjedzenie bombek/kapsułek wypełnionych po brzegi Tramadoli Hydrochloridum :D

I tak zrobię, aczkolwiek za parę dni - "kto nie robi przerwy, ten szybko traci nerwy", poza tym jak pamiętam z autopsji tolerka na tramal rośnie kurwa naprawdę szybko. Już na drugi dzień musisz wpierdolić co najmniej 100mg żeby pokopało jak poprzednio. W przynajmniej w moim wypadku.
P.S. Albo mam wrażenie deja vu, albo gdzieś już pisałem podobny post.
P.S.2. Ważę aktualnie 90 kilo.

Pozdro ćpaki!

» Pt, 24 sierpnia 2012, 00:45
EDIT: Ło Jezu, dzisiaj zapodałem w bombkach na pusty żołądek 800mg pokruszonego w jebany pył tramalu retard 100. A przed tym jeszcze małą dawkę morfiny dożylnie, do tego jakaś maczanka do palenia z funshopu. Po około trzech godzinach, miałem bardzo przyjemną fazę, w końcu tramadol poklepał mnie tak jak ze trzy/cztery lata temu.Oczywiście 1mg clonazepamu coby podnieść próg drgawkowy. Pozdro!

Proszę o scalenie :)

scalono. | idk

Tolerancja krzyżowa mówi ci to coś.

No ale nie miałem jeszcze aż tak wyrobionej tolerancji (może z 10 do 13 strzałów opium) jak brałem dawki tramadolu rzędu >1g. No i oczywiście jakieś benzo zazwyczaj, coby padaczki nie było.
A wczoraj 800, ze 20mg morfiny w chujowej jakości "opium"... I porobiony na maksa. Wstałem wcześnie, fajnie wypoczęty taki. Zostało mi jeszcze 700mg i może będę miał jeszcze ze 2g. Te 700 zjem sobie w niedzielę chyba :D

ma ktos jakis patent na te retardy skuteczny?
Bo zem zrobil tak jak z chujowym DHC retard ,rozpuscilem w goracej wodzie rozjebane na pyl tabsy i zakrylem wieczkiem ,kuuuurwa jezusie..... tamte byly z wosku i sie rozpuszczaly a te?! pozlepialy sie w platki takie (gluciki);/ ciul wie jak to przekminic by nie bylo retard. ale dojebali

Na pusty żołądek, rozjebać w drobny pył. Następnie rozwarstwić "3-layer tissue", wyciąć lub wydrzeć mały kawałek, wsypać proszek, zawinąć... i do ryja, popijając czymś dobrym (tramadol jest mega gorzki). Istnieje jeszcze ryzyko, że bombka otworzy się w jamie ustnej, wtedy to dopiero niedobry smak jest.
Pozdro :)

Nie wiem po co bierzecie tak duze dawki. Ja od kilku miesiecy biore tramal retard 200mg, co drugi dzien. Faktem jest ze, samego nie odczuwam prawie wcale, ale gdy dodam do tego pare kaw i alkohol to jest bosko i wystarczajaco.
Ostatnio przeszedlem nawet na 100mg co drugi dzien i jest wystarczajaco. O dziwo tolerancja mi nie rosnie.
Moim zdaniem rozgryzanie retarda pogarsza jego dzialanie. Raz dalem w zyle i tez byla lipa. Kiedys tez bralem z kumplem nieretardy i oboje ocenilismy, ze lepiej dzialaja jednak retardy w tej samej dawce.
Polecam rowniez stymulatory dla kulturystow-sprotowcow wyczyynowych, np shock therapy. Znakomite dzialanie synergiczne z Tramalem, dwie dawki bardzo podkrecaja dzialanie leku.
Na zasniecie w nocy, kiedy mile rozkminy zaczyna zastepowac nieprzyjemna faza, polecam xanax lub clonazepam.

Poczekaj jeszcze trochę i tolerka sama przyjdzie, a nie opuści Cię już nigdy, taka kochana ta kurwa dziwka. Sam pamiętam czasy kiedy po 250 trmadolu chciałem rozgadać półł osiedla a teraz takich efektów nie mam po 2g i mogę dopić 20 kaw i red buli albo nawet alko.

Jak powszechnie wiadomo istnieje w obrocie w Polsce tramadol pod postacią leku Poltram Retard 200; taki właśnie dostałem kilka dni temu w aptece. Cały myk polegał na tym, że tramadol był jedną z substancji, której nigdy nie podawałem drogą dożylną. Efekt - 3 dniowy ciąg iv., jednak było duużo przyjemniej niż po kroplach, retardach, czy czymkolwiek z chlorowodorkiem czy inną sola tramadolu po..

Twierdzicie, że przerabianie retardów nie ma sensu, bo tak naprawdę nie macie wiedzy ... Wiedzą zapewne ci, co grzali M spotkali pewne tabletki po 20mg, które podobnie się rozpuszczają - i jakoś instalujecie to :D

Ja osobiście przygrzałem tramca z 7 razy właśnie z Poltramu (zaczynałem od 200mg-->300mg-->400mg. Teraz spokojnie dorzuciłbym 2 razy tyle. 400mg zazwyczaj wychodziło mi w 5 centach (4,8-5.0 - wiadomo).

Mie mogę wypowiedzieć się na temat tabletek Tramal Retard, jednak ja wybrałem Poltram hehe. Różnica cen to 2gr. Jeżeli byłby to tramal sądzę, że wiele by to nie zmieniło, jednak myślę, że poltram jest lepiej rozpuszczalny.
Tramal Retard 200mg chciał dać mi zamiast Poltramu farmaceuta, ale odmówiłem..

Nikogo nie namawiam szanowni Użytkownicy i Administracjo.

Istnieją przypadki, gdzie użytkownicy po zapodaniu tramalu dostają drgawek. Jak wiadomo również; tramal obniża próg drgawkowy, przez co mogą wystąpić napady epileptyczne, napady drgawek, kloniczne etc.
Przy pierwszym razie z tą substancją (tramal) sugeruję jak większość 350mg max. - dobrze zabezpieczyć się benzodiazepiną (diazepam, clonazepam, bromazepam itp). Nawet zolpidem ma działanie przeciwdrgawkowe powyżej dawki 20-30mg.

Cały myk w większości retardów (nie mówię o wszystkich rodzajach) jeśli chodzi o przerabianie polega na podgrzaniu tak, by lepiszcz złączył się z wypełniaczami w jednolitą masą tabletkową, po prostu grzać. Filter, pompka... Wtedy otrzymujecie teoretycznie* czysty chlorowodorek tramadolu a co z tym zrobicie wasza sprawa, możecie wypić - dobrze porobi, bardzo dobrze.

* - teoretycznie, ponieważ nie posiadam laboratorium z pełnym wyposażeniem i tak naprawdę nie znamy czystości produktu po filtracji.

Mój kolega z tego forum kilkukrotnie dostał grand mala.. Ja prawie też dwa razy, ale był w pobliżu midazolam..

Pozdrawiam,
M.
PS: Faktycznie, zgadzam się z poprzednikami, którzy to pukali; nie ma zbytnio wjazdu, rozkręca się w 5-10 minut
.. Nic specjalnego, ale i tak czasami wolę zapodać to tą drogą administracji. I sorry za błędy, jestem świeżo po strzale :D

Wow niezle sprobowal bym ale boje sie ze sie uzaleznie ale chyba zglosze sie do Ciebie na pw. Mam pytanie odnosnie tramal retard a poltram retard. Czy to sa rozne substancje ? Bo mam kumpla ktory to latami wcina i on twierdzi ze tramal retard albo tramal jest zdecydowanie lepszy od Poltramu retardu i lekarz nigdy nie wypisze tyle Tramalu co Poltramu. Jakie jest wasze zdanie ? Wzialem od niego 2 tabsy Tramalu po 100mg i powiem ze czuje sie troche inaczej niz po Poltramie, alre na szczescie znalazlem jeszcze jedna tab Poltramu w szafce i gitara, recepta w szafce lezy, przezyje. Ten tramal to cos niesamowitego zgładzi mnie on ale kocham go