Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Mam tramal retart - 100 mg na tabletke. Wczoraj zjadłam ok. 450 mg (dodalam tez krople, ktore mialam wiec ok. 450 mg wypadlo). Dzis zjadlam znowu 450 -500 mg maks moze z tym ze dziele to na pol tj. Rano ok. 250 mg i potem ok. 18.00 drugie ok. 200.
Ogolnie sennosc, zadnej efurorii jakies duzej nie czuje. Chciałabym wypic dzis piwo i mysle, ze jedno to nie problem. Ale mam tez 200 ml wodki i nie wiem czy nie stanie sie cos zlego gdy ja wypije.
Zaznacze ze to pierwszy raz z JAKIMIKOLWIEK lekami, narkotykami itd.
Jedyne, co w swoim zyciu ćpałam to alkohol (uwazam to za taki sam narkotyk jak kazdy), no i kiedys sprobowalam trawki, ale totalni mi nie podeszla. Reszty nie probuje i nie zamierzam, bo sie boje, ze sie uzaleznie :D
W ogole jedyny skutek uboczny - tj. nieprzyjemny to jest to, że mega mnie swędzi wszystko, dosłownie wszystko i dopiero wyczytałam, że może to być powiązane z Tramalem... ale nie jest to jakies wielkie swedzenie.
22 listopada 2019suspense pisze: nieprzyjemny to jest to, że mega mnie swędzi wszystko, dosłownie wszystko i dopiero wyczytałam, że może to być powiązane z Tramalem...
Wzielam totalnie z ciekawosci, ale nie wiem czy za malo czy co, ale nie osiagnelam zadnych super stanow, o ktorych czytalam. W sumie to czulam sie zamulona, bylo mi niedobrze (plus taki ze nie chcialo mi sie jesc, a mam problem z kompulsywny objadaniem sie czasem) i totalne rozleniwienie. Nie mialam jakichs ogromnych oczekiwan, ale sadzilam, ze bedzie lepiej :)
Wypiłam całą 200 ml + piwo. Chyba jeszcze pojde po wiecej alkoholu skoro zyje i mam sie dobrze.
with regards, przodownik
Druga sprawa wyciągnąłem dużo tramca i klonów na świątecznej opiece w wieku 30 lat, zapisałem 2,2grama i 10 klonów, słabo zrobiło, na drugi dzień 3gramy trampka i 10 klonów plus 300 mg kofeiny, dostęp był jakieś 16 godzin. Po 3-4 godzinach czułem że jest fatalnie, jakbym umierał w 3 minuty telefon po karetkę, tylko na przystanku żeby OBORY nie robić przyjechali w 7min? Może szybciej, mówiłem im że zaraz umrę i prosiłem o wodę nie mogłem ruszać rękoma, staliśmy prawie godz, potem do szpitala i kolejny wstyd gość pyta chodzisz czy cennik, nie mogłem już mówić, to gość wyciąg smoka, nie mogłem, to na izbie przyjęć masa ludzi A ja z fujara na wierzchu, i tak pół godziny. Potem na toksykologii i po 1h przeszło mi, tylko chodzić nie mogłem dopiero na drugi dzień, wyjfli cennik, zamiast klonów ubranych 5 lat z doświadczeniem lekarza stwierdziła doktora że amizepin mi podadzą, i najgorszy tekst w życiu że w takich wypadkach zostać samemu. Ludzie mają raka? A Ty ćoasz, wizyta psychiatry ok, zleciła zacząć 3x2mg klina, z tym że doktor stwierdziła że psychiatra zawsze jest uchylony i kliny lub reklamowym zaleca. Nie zobaczyłem ani 0,5 klina tylko amizepin, kolejna wizyta neurolog, wszystko ok, zleciła 150 ketrele na noc, oczywiście nie dostałem nic nawet o hydrologii prosiłem. Był wieczór-15 stopni myślę przeciętnie do rana rano zmieniły się doktorski i dostałem 1x2mg klina, tylko poinformowała mnie że będzie rano i ja noc. Po zażyciu doczekałem pół godziny, i mówię że się wypisuje.. tragedia nie chcieli mnie wypuścić trwało to z 3h w końcu przyszła doktorską i wypis w 20 min, plus recepta.
Także widzicie są ludzie i przyspieszone stworzenia.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.