Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Kiedyś przeczytałem, że tramadol pomaga podczas wysiłku i może dać nawet 10% więcej mocy (wartość wyrażona w watach). Moja pierwsza myśl - trzeba spróbować. Nawet nie wiecie jaki to był wielki błąd. Pierwsze zawody, wziąłem i rzeczywiście jakoś lepiej to wyglądało ale następny dzień, tydzień a nawet dwa tygodnie czułem straszny ból w nogach. Nie był to taki typowy ból, nie czułem, że mnie boli ale nie mogłem "zagiąć" się tak jak zawsze. Dochodziłem do pewnego pułapu, który był niski dla mnie i nie mogłem po prostu mocniej cisnąć. Wtedy jeszcze niedoświadczony pomyślałem sobie, że to pewnie spadek formy. Następne bardzo ważne zawody (puchar świata) znów wziąłem, ale tym razem dzień wcześniej dla lepszego humoru. Następny dzień słaby jak nigdy, nie ukończyłem. Wtedy pierwsza myśl - tramadol, ale już byłem trochę wjebany to zlekceważyłem to ponownie. Za każdym razem ból nóg, który utrzymywał się minimum tydzień, półtora. Szybka teleportacja w czasie i jestem teraz tu, wyjebali mnie z ekipy, bo za słabe wyniki. Nie brałem już tramca z 3 miesiące, ale to już za późno na wszystko i teraz muszę nauczyć się żyć od nowa. Byłem zawodowym sportowcem przez 7 lat, kasa była zajebista a teraz nie mam nic. Wie ktoś czemu tak na mnie to działało? Dodam tylko, że poczęstowalem kolegę parę razy i on nigdy takiego czegoś nie miał.
07 listopada 2022Tratarara pisze: siema, opiszę swoje przeżycia okiem zawodowego sportowca (sport wytrzymałościowy).
Kiedyś przeczytałem, że tramadol pomaga podczas wysiłku i może dać nawet 10% więcej mocy (wartość wyrażona w watach). Moja pierwsza myśl - trzeba spróbować. Nawet nie wiecie jaki to był wielki błąd. Pierwsze zawody, wziąłem i rzeczywiście jakoś lepiej to wyglądało ale następny dzień, tydzień a nawet dwa tygodnie czułem straszny ból w nogach. Nie był to taki typowy ból, nie czułem, że mnie boli ale nie mogłem "zagiąć" się tak jak zawsze. Dochodziłem do pewnego pułapu, który był niski dla mnie i nie mogłem po prostu mocniej cisnąć. Wtedy jeszcze niedoświadczony pomyślałem sobie, że to pewnie spadek formy. Następne bardzo ważne zawody (puchar świata) znów wziąłem, ale tym razem dzień wcześniej dla lepszego humoru. Następny dzień słaby jak nigdy, nie ukończyłem. Wtedy pierwsza myśl - tramadol, ale już byłem trochę wjebany to zlekceważyłem to ponownie. Za każdym razem ból nóg, który utrzymywał się minimum tydzień, półtora. Szybka teleportacja w czasie i jestem teraz tu, wyjebali mnie z ekipy, bo za słabe wyniki. Nie brałem już tramca z 3 miesiące, ale to już za późno na wszystko i teraz muszę nauczyć się żyć od nowa. Byłem zawodowym sportowcem przez 7 lat, kasa była zajebista a teraz nie mam nic. Wie ktoś czemu tak na mnie to działało? Dodam tylko, że poczęstowalem kolegę parę razy i on nigdy takiego czegoś nie miał.
Dziwię się, że skoro byłeś zawodowcem do tego db opłacanym, nie wpadłeś przy okazji badań antydopingowych.
Co do bólu nóg to być może dorobiłeś się skręta, chociaż dziwne żeby już na nast dzień on wystąpił.
Co do treningów na tramadolu to uskuteczniałem to kiedyś, obecnie też. Byl ten strzał energii, zwłaszcza na początku stosowania. Obecnie to już nie to samo. tramadol zaczął mnie rozleniwiać i zbieram się na siłkę jak pies do jeża. No i podczas tyrania poce się straszliwie . Obecnie to uważam że, bardziej wydajny i silniejszy jestem gdy ćwiczę bez trampka.
Tylko ktoś kto napisał że tramal podniesie Ci moc o 10% był skończonym idiotą xd przecież to jest fizjologicznie niemożliwe, nie ma takich subtancji które byłyby to w stanie zrobić, nawet przy długotrwałym stosowaniu. Na dodatek opiaty pogarszają jakość snu, przez to pogarszają regenerację na dodatek obnizają poziom adenozyny więc moc jeszcze bardziej spada. Szkoda że sobie zjebałeś karierę bo jakiś dureń coś tam napisał.
@Tratarara jeśli pedałowałeś to napisz na priv, chętnie pogadam.
Wyszło (a nigdy o tym nie było mowy) że na tym mundialu w Qatarze piłkarze biorą tramal bardzo często, pomaga im to w bólu jaki otrzymują podczas wślizgów, przepychanek i różnych akcji związanych z bólem. Pewnie w piłce nożnej tramal był nr1 lub inne opio ale teraz będzie zakazany i często sprawdzany. Bardzo ciekawe - nigdy nie sądziłem że piłkarze na czymś lecą ale środki przeciwbólowe mają tutaj sens.
Tutaj ten efekt pobudzający i ryzyko złej reakcji jest większe.
Od ok. 3 miesięcy rekreacyjnie raz w tygodniu robię sobie długi dzień (ok.18h) na tramadolu. Ogólnie bardzo chwalę sobie ten specyfik z wielu powodów, jednak zauważyłem, że tolerancja rośnie mi w zastraszającym tempie. Czy to normalne, że pomimo tygodniowych przerw tolerancja dzienna rośnie mi o średnio 50+mg ? Wiele razy czytałem, że osoby robią sobie tydzień przerwy żeby tolerancja się zmniejszyła a ja obserwuję zupełnie odwrotną tendencję. Czy jest jakiś sposób poza odstawieniem żeby zatrzymać/zmniejszyć tolerancje? A może jest jakiś zamiennik z lekkich opio (kodeina na mnie nie działa), który nie wpływał by na tolerancję tramadolową żebym mógł brać na przemian i wtedy 2 tyg, by wystarczyły na zmniejszanie powyższej?
Pozdrawiam.
https://www.youtube.com/watch?v=RlnorSxB-qQ
Zaczynasz grę na podtrzymanie, pierwotny efekt i zadowolenie już nie wróci.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.