Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Codeine:
Jebie po nerach nieźle (mogą stanąć po prostu, ale ja chyba mam lekką niewydolność), szkodliwy dla serca, zaburza gospodarkę serotoninową.
Ciąg: od listopada do teraz, dzień w dzień, czyli prawie pół roku. Zobaczymy jak mnie to wyniszczyło.
Ale jak pisałem, rzucam - i robię badania.
Dawki 400-600mg/dziennie.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 15fd4c5e51
Głupawe pytanie: Jak ściągasz dozownik z butli? Tylko razem z tą metalową przysadką, tak że nic nie zostaje (jak w ostatniej butli Poltramu, w górnym rzędzie, tej która nie jest ubita, tylko elegancko "odkorkowana").
Raz, jak widać, szło tak opornie, że musiałem to ujebać. Hehe.
khabarakH pisze: Ogólnie tramal to syf. Fajny, ale zawsze syf. Kolejnym negatywnym skutkiem dłuższego zażywania jest padaczka. Ja z tramalem już się znam z 3 lata - najczęściej ćpam tydzień-dwa (prawie codziennie), potem z miesiąc przerwy i znowu. Tolerancja spora (choć nie kosmiczna), wiadomo. W ostatni dzień tygodniowego ciągu sobie zajebałem ok. 1200mg (brałem już podobne dawki wcześnej) i łup - padaczka. Pierwszy raz w życiu. A padaczka to niestety przypałowa sprawa, jak powszechnie wiadomo. Szczególnie np. w szkole na lekcji.
Ja, całe szczęście, nigdy takich akcji nie miałem. Mimo, że zdarzały się przypadki, że np. po zjedzeniu >1g miałem straszne drgawki, coś a'la parkinson i chodziłem jak paralityk. Może jakiś odporniejszy jestem?
Wiem jedno - po żadnym dragu nie zaobserwowałem tak kurewsko obniżonego progu drgawkowego. Znam koleżkę co brał sobie tramca X dni, nie brał specjalnie dużych dawek (powiedzmy 400-500mg), i ni z dupy, ni z pietruchy padaczka...
Niektórzy to będą sobie musieli odpuścić tramca, albo brać go z jakimś benzo (clon). Szansa wjebania się: podwójna...
Edit:
Z innego wątku w tym dziale pisze: miałam kilka dni temu kolejny ostry, trwający kilkanaście minut napad padaczki, po dosłownie 3-4ml tramca w kroplach wziętych per os (1ml = tylko 100mg!!!) pomimo iż wcześniej połknęłam depakine chrono 500. bezdech, drgawki, pogotowie, reanimacja przez mamę przed przyjazdem karetki, diazepam dożylnie, rozcięta z tyłu głowa, mocne postanowienie poprawy... - jak za każdym poprzednim razem. czemu ten tramal jest taki zdradliwy? czemu nie miałam nigdy ataku padaki po żadnym innym opiacie ani opioidzie? czemu depakina nie spełniła swojej roli???
[...]żadnym dragu nie zaobserwowałem tak kurewsko obniżonego progu drgawkowego[...]
analogicznie jest z progiem bólowym.podwyższony próg bólu oznacza,że ktoś gorzej toleruje ból i go bardziej napierdala.
pzdr.
Co do problemow z malo iloscia moczu to niekoniecznie musza byc nerki - po tramcu chyba lekko wzrasta temp ciała - organizm musi jakos sie ochlodzic.
Co do watroby - aby sie zregenerowala trzeba nie tylko nie cpac ale chyba miec odpowiednia diete itd. przez jakis dluzszy okres czasu.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.