Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 996 • Strona 2 z 100
  • 238 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mya »
najdłuższy mój ciąg z tramadolem trwał tydzień, zazwyczaj jest to 3-4, ew. 5 dni. dla mnie najgorsze jest niewysypianie się... na początku jeszcze jest ok, ale po tych paru dniach organizm jest tak wymęczony, że naprawdę ciężko się funkcjonuje. do tego dochodzi praktycznie niejedzenie (przynajmniej u mnie; przy dużych dawkach nie jestem w stanie zmusić się do przełknięcia czegokolwiek, poza tym w ogóle nie odczuwam głodu), mało piję... efekt jest taki, że po odstawieniu zapadam w sen na ok. 12 godzin, jest mi słabo, zimno, czuję się odwodniona i nie mam na nic ochoty. ale da się przeżyć, 2 dni rekonwalescencji i wracam do normy.
skrzydlatych wiatrów pełne niebieskie przestworza,
potoków wy źródliska i ty, falo morza
rytmiczna, i ty ziemio, wszystkich nas rodzico,
i ty wszechwidzącego słońca krągłe lico,
spojrzyjcie, jakie znoszę, bóg, od bogów znoje!
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
usered:
...
Przez ostatnie dwa tygodnie opróżniłem butle 96 ml. Brałem wiadomo na początku 300 - 400 mg ale po kilku dniach leciało już 600 a ostanio 700 mg. Do tego często dodawałem kodeine od 150 do 450 mg a także Xanax w ilości 1 mg...

...U mnie objawy odstawienia to osłabienie, katar, sraka, dreszcze, skurcze mięśni, nerwowość (od euforii do depresji), bóle stawów jak przy grypie, uderzenia gorąca i uczucie zimna...

Blue:
potrwa jakieś 3-4 dni




khabarakH:

Jeśli chodzi o zjazd po tramadolu, to dla mnie najgorszy nie jest ból mięśni (u mnie prawie nie występuje) czy fale ciepła / zimna. Najbardziej wykańczają mnie pierwsze 2-3 noce. Budzę się kilka (więcej niż pięć) razy, za każdym razem zlany kurewsko zimnym potem. Bywało tak, że koszulka i gacie w których spałem były całkowicie mokre, jakby wyjęte z pralki. Zdarzało mi się kilka razy przez noc zmieniać pościel, bo była praktycznie mokra.

usered:
...odstawiłem tramadol i kodeine, chujowe objawy ustąpiły jednak dopadła mnie depresja. Mam chujowego doła,...
I'm broken.
  • 168 / 3 / 0
politoksynarkonautka pisze:
u mnie po ciągach kilkumiesięcznych a nawet kilkutygodniowych jest katar, łzawienie, pocenie, no w ogóle, he he, woda ze mnie leci różnymi możliwymi sposobami, ślinotok...? nie zwróciłam uwagi, może nastepnym razem się przyjrzę jak skończę, ale to nie wiem kiedy. no i kaszel też mi doskwiera. co tam jeszcze... chyba to tyle, może jakieś lekkie dreszcze grypopodobne i na przemian ciepło-zimno, ale to chyba nie są jakieś poważne obiawy, troche ciężkie do zniesienia, ale nie trwa to długo, około trzech dni, chyba skręty po helupie są gorsze :)
ale to nie sa negatywne skutki zazywania tylko zwyczajny skret... w temacie chyba chodzi o dlugofalowe skutki?
Uwaga! Użytkownik virtual_high nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 749 / 5 / 0
w temacie chyba chodzi o dlugofalowe skutki?
Też.
Na temat skrętu, przynajmniej mnie zainteresowały głównie skutki fizyczne.

Ciekawi mnie jak Wam objawia się katar: kaszel, ból gardła, kichanie, śpikanie, specyficzny ból dyńki???
Ostatnio zmieniony 11 marca 2008 przez korkorio, łącznie zmieniany 1 raz.
I'm broken.
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Czy ktoś z Was miewa sensacje z układem moczowym po dłuższym przyjmowaniu?
Nie chodzi mi o samo lanie. O tym już jest wątek.
Czy ktoś zjebał sobie nerki, drogi moczowe?
I'm broken.
  • 85 / / 0
Nieprzeczytany post autor: senny_80 »
korkorio-po dlugotrwalym spijaniu kropelek Poltramu 96ml mialem problemy ze szczaniem. A co gorsze-mogłem wypic 2 litry wody/herbaty/soku ,a pecherz dopuscil do wylania na drugi dzien,co stanowilo powazna mękę. Jak dla mnie kodeina -rozsądnie dawkowana i odpowiednio przefiltrowana jest lepsza od tramadolu.
Uwaga! Użytkownik senny_80 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 432 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: c0deine »
korkorio pisze:
Czy ktoś z Was miewa sensacje z układem moczowym po dłuższym przyjmowaniu?
Nie chodzi mi o samo lanie. O tym już jest wątek.
Czy ktoś zjebał sobie nerki, drogi moczowe?
Ja. I nie po dłuższym, raczej krótszym, ale w dużych dawkach np. 2g/d. To dla mnie za dużo. No i zdarza się, że nerki czasem staną to się nie szcza przez kilka h (np. po herze czy metkacie, kiedyś też po fecie), a pije się od skurwysyna płynów.

Myślę, czy sobie badań nie zrobić...

Tak mam, a tramadolu już nie stosuje. Ale w ogóle jak przyjebie czegoś za dużo/za szybko (np. i.v.) to nery stają... Chujnia.
Uwaga! Użytkownik c0deine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
OK.
A serducho, ciśnienie, układ krwionośny???
I'm broken.
  • 287 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: khabarakH »
Ogólnie tramal to syf. Fajny, ale zawsze syf. Kolejnym negatywnym skutkiem dłuższego zażywania jest padaczka. Ja z tramalem już się znam z 3 lata - najczęściej ćpam tydzień-dwa (prawie codziennie), potem z miesiąc przerwy i znowu. Tolerancja spora (choć nie kosmiczna), wiadomo. W ostatni dzień tygodniowego ciągu sobie zajebałem ok. 1200mg (brałem już podobne dawki wcześnej) i łup - padaczka. Pierwszy raz w życiu. A padaczka to niestety przypałowa sprawa, jak powszechnie wiadomo. Szczególnie np. w szkole na lekcji.
Uwaga! Użytkownik khabarakH nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 749 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: korkorio »
Ja się znam z tą substancją 8 lat. Ostatnie 2 lata bardziej intensywne zapodawanie. Ciągi o wiele dłuższe niż twoje
khabarakH. Wiele dłuższe. Z tym, że nigdy 1g nie przekroczyłem. I oczywiście nie naraz ten gramulec. Nigdy padaczki nie miałem.
I'm broken.
ODPOWIEDZ
Posty: 996 • Strona 2 z 100
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.