Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 40 • Strona 3 z 4
  • 305 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
wkurwiają mnie tacy co robią takie akcje po bace... później starzy oglądają wiadomości i ktos zrobil rozrube, był spalony i oczywiście wszystko zganiają na ganje...

banshee
thc + alko w wiekszysch ilosciach robi chyba kazdemu kupe z mózgu, to inna bajka...
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 126 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: dober »
Fajna reguła na tym forum jest, nie ważne czy coś wiesz ważne żeby coś napisać.
Czytałem wątek z nudów i bez kitu jeden z drugim teoretyzuje a żadna faktyczna wiedza nie jest tu przedstawiona.
Na moje to bez sensu w chuj
Uwaga! Użytkownik dober nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 36 / / 0
Nieprzeczytany post autor: winowikow »
Trochę żartowałem z tą jego wolnością ;) (chociaż jest to rodzaj wolności) ^^
Przypałowiec z niego tak czy siak...
  • 101 / / 0
Nieprzeczytany post autor: flyflyfly »
winowikow: Trochę żartowałem z tą jego wolnością ;) (chociaż jest to rodzaj wolności) ^^
Przypałowiec z niego tak czy siak...
to dobrze, muszę przyznać, że zaskoczył mnie tamten ''atak'' :D w to, że koleś jest wolny i szczęśliwy nie wątpie, ale zatracanie się w szczęściu na dłuższą metę nie wychodzi na dobre(biorąc pod uwagę dzisiejsze wzorce bla bla bla), człowiek nie jest do tego przystosowany.
dober: Czytałem wątek z nudów i bez kitu jeden z drugim teoretyzuje a żadna faktyczna wiedza nie jest tu przedstawiona.
Na moje to bez sensu w chuj
mam dotrzeć do jego matki i poprosić o publikacje dokumentów na temat jego stanu psychicznego po wizycie u odpowiedniego specjalisty?( wiem, że takowa miała miejsce) sam nie zdiagnozuję bo nie wiem o nim właściwie nic.
Ostatnio zmieniony 09 lutego 2010 przez flyflyfly, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 38 / / 0
Ester pisze:
Witam, to chyba mój pierwszy post (a na pewno wątek) w tym dziale, przy okazji odkopię chyba trochę tematów ;) Dość długo się zastanawiałem, czy o tym pisać, bo to poniekąd punkt zaczepienia dla przeciwników MJ. Wprawdzie znam tylko 2 takie przypadki, ale wiadomo, że dla ociemniałych ważniejszy est 1 zły % od 99 dobrych.

Koleś #1
Znam tylko z opowiadań dawnej znajomej. Koleś na trzeźwo był "złoty chłopak" - miły, wesoły, dobry dla dziewczyny, praktycznie bez wad. Niestety jak się zjarał, tracił nad sobą panowanie. Wyzywał swą dziewczynę od szmat, rzucał się do ludzi, raz chyba nawet ową laskę pobił.

Koleś #2
Tego już znam osobiście, więc mogę więcej powiedzieć. Jego rodzice mieli jakiś konflikt krwi, czy coś, w trudnym dzieciństwie stwierdzono u niego ADHD, którego leczenie szybko zostało przerwane. Palił od ładnych paru (coś koło 8) lat, gdy pierwszy raz mu odpierdoliło po bace. Kiedy pierwszy raz mu odjebało, darł się jak pojebany, stał na torach przed tramwajem i odskoczył w ostatniej chwili, po czym wlazł na dach wagonu (jedyne, co zrobił logicznego przez całą bombę, to schylił się gwałtownie, kiedy motorniczy mu krzyknął, że go prąd pierdolnie). Potem ciągnął z pustej lufki na środku ulicy zatrzymywał samochody, kłócił się z ludźmi, nie reagował, gdy ktoś chciał zadzwonić na psy, twierdził, że gadał ze ś.p. babcią i że ona żyje, rozjebał telefon, gdy ktoś do niego dzwonił, kiedy ktoś spytał go o drogę do centrum Krk, wsiadł do samochodu, wziął dziecko kierowcy na kolana i instruował. Gdy kierowca go z lękiem poprosił, żeby wysiadł, koleś mając wkręt, że est dobrym papieżem, pobłogosławił go i wysiadł. Dotarłszy do domu, zaczął znęcać się nad matką (fizycznie i psychicznie, mniejsza o szczegóły). Jakoś się wyrwała, zadzwoniła od sąsiadki na psy (myślcie o mnie, co chcecie, ale akurat tu za reakcję estem wdzięczny policji, zwłaszcza że obeszło się bez konsekwencji). Na komendzie myślał, że tajniaki to mafia, chciał chyba nawet z nimi interesy robić. Ostatecznie odholowali go do psychiatryka. Całe odjebanie trwało kilka ładnych godzin. Potem nie miał przez pewien czas takich krzywych jazd, czuł je, ale powstrzymywał, do czasu, aż się zjarał po kilku browarach. Wtedy trochę mnie poszarpał, przewrócił, przez kilka sekund nawet dusił. Otrzeźwiał momentalnie, kiedy znalazł się w okolicy jego ojciec.

Powiedzcie mi, co to kurwa est i skąd to się bierze? Znacie takie przypadki?
no i na huj sprzedajesz frajerze

WARN. Post nic nie wnosi do dyskusji. - PcP
  • 291 / 2 / 0
Nam raz brakowało 5zł do grama bo kupilismy picie i bletki i jechalismy po to autobusem i kumpel powiedzial ze za nami siedzi jakis jego pierdolniety znajomy i mozna go spytac czy sie dobije to tak zrobilismy.Kumpel go wola typ podchodzi i kurwa na oko cos 25 lat ale wlosy jakos poobklejane dziwnie raz mu stoja wysoko u gory raz pokrecone raz przylepione i wlepione do ucha,buty ma bez sznurówek,jakies rekawy fioletowe bluzy mu wystaja z rekawow kurtki i na rece ma fioletowa gumke recepturke, pytam sie koles co ty tak sie odjebales co to jest a on ze to jego szczesliwy kolor i on jest rybą zodiakalną,mowil ze slucha infected mushroom i dub stepu ze to na niego wplywa harmonijnie ale zebysmy sie nie gniewali bo on moze zapomniec co bylo 5 minut temu bo ma taka chorobe i nie wie co sie dzieje :nuts: i costam kumpple gadaja o jakiejs pannie on mowil ze ja zna i kumpel dla jaj sie pyta - i co ruchnalbys? a on-niee, ja jestem bardzo uczuciowy to nie dla mnie ja wole spokoj ducha.I odpierdala tak caly czas.W koncu mamy sztuke krecimy jointa i jaramy w koleczku i ja mowie-ej poslin blunt sie krzywo jara a on zamiast poslinic palec i przylozyc to kurwa tego blanta jezykiem zaczal lizac po żarze myślalem ze pierdolne %-D %-D %-D .On mowil ze jaral bake juz wiele lat ale z tego jointa wzial 3 buchy i tak mu odjebalo w autobusie jak wracalismy nagle zasnal to go budze koles co ci jest on pierdolnal smiechem i wyjebal sie na srodek bana bo autobus zachamowal . Mega zjarany zaczal miec dziwne schizy i gadac cos ze bierze jakies psychotropy i czy chcemy listek ze on nam listek ogarnie :nuts: kurwa no cisniemy cala droge z niego pompy a on do nas-ej wiecie jestesmy z jednego klanu moze zaczniemy sie bujac na tej samej gałęzi no to kurwa mnie juz skurcze ze smiechu zlapaly kumpli tez, typ mial taka ujebana banie a te jego cale zachowanie i w ogole wyglad :listen: byly spowodowane pewne dluzszym jaraniem ganji i jedzeniem grzybow(mowil ze jadl i opowiadal jakies dziwne jazdy) nie jest to może jakies totalne odjebanie ze z typem nic sie nie dzieje jara jointy dlugo i nagle po wiadrze zachowuje sie jak psychopata ale wg mnie stopniowo mu siadało na mozg pewnie jak jarał w ogole potrafil cos zaczac gadac-ej posluchaj wiesz..... milczy pol minuty a ja-no co jest koles co tak myslisz? a on ze sie zastanawia a za 10 sekund mowi-zapomnialem niewazne.Hardkor totalny.Ludzie na niego patrzyli w autobusie i tak samo jak my puszczali pompy.
Ostatnio zmieniony 25 września 2011 przez Szczaw999, łącznie zmieniany 1 raz.
:
  • 381 / 5 / 0
@up Chujowo z waszej strony.
  • 291 / 2 / 0
Ciekawe co ty byś zjarany zrobił WIDZĄC tego typa i słuchając co on napierdala.Mogliśmy go powkręcać oporowo i wtedy było by chujowo z naszej strony a tego nierobiliśmy,ten typ sam był jednym wielkim wkrętem.
Ostatnio zmieniony 25 września 2011 przez Szczaw999, łącznie zmieniany 1 raz.
:
  • 381 / 5 / 0
To na chuj go braliscie ? Widzisz,watpie zeby bylo Ci milo jakby wszyscy mieli z ciebie beke.
  • 291 / 2 / 0
Spotkalismy go w autobusie a nie bralismy po pierwsze po drugie brakowało nam 5zł dał nam piataka i wpadlismy z nim po to,zjaralismy jointa i wracalismy razem autobusem bo w ta strone ale on wysiadl na innym przystanku a my poszlismy konczyc sztuke.Zreszta co mialem robic?Powiedziec-koles jestes popierdolony?Nie wyrobilem ze smiechu tak jak caly autobus ludzi z niego i nie uwazam zeby bylo to cos zlego jak sam z siebie robi idiote.....zreszta jak ja cos odpierdole po bakaniu i sie ze mnie smieja to sie smieje razem z nimi i nie mam im za złe ze rozsmieszyla ich moja wkreta albo rozkmina ale takiej porytej jak on bani nie mam
Ostatnio zmieniony 25 września 2011 przez Szczaw999, łącznie zmieniany 2 razy.
:
ODPOWIEDZ
Posty: 40 • Strona 3 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.