inb4 sam sprawdź
taki mam zamiar
15 kwietnia 20233ldritch pisze: szkoda herbaty
Mam pytanie do weteranów kodeiny ogólnie. Myślę, że mogę nazwać się weteranem albo przynajmniej doświadczonym użytkownikiem kodeiny. Jednakże podczas całej mojej przygody z kodą niemalże zawsze leciało thio. Poza jednym razem, co ciekawe na początku owej przygody. Będąc wówczas zachwycony i jeszcze gdy tolerka była niska można powiedzieć zahipnotyzowany jej niesamowitym działaniem, postanowiłem spróbować sporzyć kodeine ekstrachowaną z Antka. Zakupiłem 300mg kodeiny w postaci tegoż leku. Na tamten czas, mimo znanej nam kapryśnośći taka dawka w postaci thio napewno by mnie porządnie ugrzała. Mimo tego zawiodłem się bo nie poczułem niemalże nic. Z wkurwieniem oraz niezrealizowaną potrzebą mocnego ugrzania sie tego dnia zarzyłem 600mg kody w postaci thio.
Pierwszy raz taka dawka dotychczas 150mg albo od święta 300mg i to mnie czesało naprawde. Pamiętam ten dzień dokładnie bo niejako zaważył o spotykających mnie pozniej trudnościach których to konsekwencje odczuwam do dziś dzień (i pewnie bede odczuwał do końca).
Jednak tu nie o tym. Jak wspomniałem antka brałem tylko raz i (najprawdopodniej) spierdoliłem ekstrakcje. I tu pytanie do doświadczonych userów którzy mają porównanie, a najlepiej takich co z thio przerzucili się na antka. Czy przy przyzwyczajeniu się do thio, zażycie roztworu kodeiny z antka są odczuwalne różnice w działaniu, tj, szybkość wejścia, moc, długość fazy itd. Opłaca się spróbować znowu z antkiem czy potencjalne korzyści (o ile takowe są, poza oczywiśćie zdrowotnymi) są warte poświęcenia trochę więcej czasu i wysiłku niż przy thio?
Mam ochotę dziś przygrzać i (jak zawsze) mam ochote na trochę więcej niż zwykle i zastanawiam się czy jest sens w ogóle próbować z antkiem.
Znasz kapryśność, więc się nie dziw. Według mnie nie ma większej różnicy w przyswajalności w obydwu sposobach zażywania kodeiny.
Jeśli chcesz się porządnie ugrzać to zainwestuj w podbijanie, bez tego, moim zdaniem efekt najczęściej jest mizerny.
@Zgienty myślę ze akurat mimo kapryśności wtedy chodziło tylko i wyłącznie o źle przeprowadzoną ekstrakcje, bo kode z thio odczułem a i w tamtym czasie, tj. na początku brania kody, kapryśność nie występowała. Postaram sie dzisiaj zrobić pewien eksperyment jako osobą biorąca kodeine bardzo często a dla której jej dawny czar mimo iż grzeje jest pieśnią przeszłości. Może dla osób w podobnej sytuacji których tu zapewne trochę jest okaże sie coś ciekawego.
@Zgienty Jeżeli rzeczywiście występują jakieś różnice w biodostępności pomiędzy antkiem a thio, to bardziej prawdopodobne że wynikają one z wpływu obecności sulfo na pH/ztopień jonizacji fosforanu kodeiny, niż że mają związek z czystością substratów albo wydajnością syntezy. Produkt syntezy jest zawsze oczyszczany także odmierzenie precyzyjnej ilości czystego leku nie sprawia trudności. Z resztą kontrola jakości w procesach przemysłu farmaceutycznego jest tak ekstremalnie drobiazgowa, że raczej nie ma miejsca na takie niedokładności.
I thought I was someone else, someone good
Zrobię sobie krótki detoks, kupię suplement i dam znać jak to działa
kodeina przestała dawać jakąkolwiek euforię. Wszystko jest - warunki dobre, czuć że działa i to mocno ale bez wisienki. Niegdyś niezawodny mix czyli trip DXM i na zjeździe idealnie przygotowany antek, teraz to jedynie coś na załagodzenie wieczoru. Nawet mam momenty, gdzie wiem, że powinna się pojawić silna euforia, bo jest przy tym np. jakiś kawałek piosenki, który daje ciary, do tego lekkie problemy z oddychaniem, oczy się zamykają itp a tu nic.
Może komuś się to przytrafiło z takich samych powodów co mnie, nie zaszkodzi zapytać myślę.
Ostatnio trochę przytyłem ale tolerancja bez zmian. Przyjmuję bisoprolol celem spowolnienia akcji serca. Aktualny stan porównuję z tym sprzed jakichś 4-5 lat, w międzyczasie było trochę abstynencji.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.