Alkaloid opium - metylowana pochodna morfiny.
Więcej informacji: Kodeina w Narkopedii [H]yperreala
Wolisz kodę z Antka czy z Thioco?
Antek
53
26%
Thioco
150
74%

Liczba głosów: 203

ODPOWIEDZ
Posty: 10415 • Strona 774 z 1042
  • 2259 / 586 / 0
Na mnie działały po ok 5/6 h brałem 80% pierwszej dawki
  • 145 / 13 / 0
@LeStrange jestem szczery, nie mam powodu by kłamać - napisałem w tym temacie ponieważ miałem nadzieję, że ktoś miał podobny problem.
alpre biorę zawsze po kodeinie, choć rano zawsze 1mg wezmę, podobnie wieczorem (i po kodzie). Zrobiłem swego rodzaju test, mianowicie wziąłem w dzień pisania postu bądź dzień później ok 400mg kody rano i 550 popołudniu - skręt się nie pojawił, działanie odczułem jakieś tam, bez szału ale jak pisałem kilkukrotnie - NIE CHCĘ żadnego grzania, chcę brać tyle by nie dopuścić do skręta i systematycznie schodzić z dawek by w końcu się od tego uwolnić.
Myślałem o tym by rzucić z dnia na dzień ale nie ma szans, nie pisze się na to. Lat temu kilka przeżyłem przymusowego, nagłego skręta na którego nie byłem gotów ani fizycznie ani psychicznie. Zero leków, żadnych benzosów, żadnych maści, nic absolutnie nic. Wspominam to zdarzenie bardzo źle, mogę schodzić z dawek ale za sku*wysyna nie rzucę opiatów z dnia na dzień.

@NiebieskiePtactwo zgadza się. Próbuję z tym walczyć, chodzę do psychiatrów, psychoterapeutów i rzecz jasna próbuję samemu się z tym uporać. Jestem narkomanem i nigdy się z tego nie wyleczę, mogę co najwyżej nie brać.

@JaTy1234 jak mam zrobić sobie przerwę kilkudniową? po 16 godzinach od ostatniej dawki dostaję skręta, jak w takim przypadku mam zrobić przerwę? Po za tym... pisałem kilkukrotnie - nie chcę by mnie klepało, chcę zażywać tylko tyle by się NIE ugrzać, i TAK dużo by nie dostać skręta.
  • 187 / 22 / 0
@Moskieski

Ja biore kode dekade zeszlo i jakos potrafie kilka dni wytrzymac ba juz z 3 tygodnie jestem czysty.


Normalnie. Skręt przecież da sie przezyc a pozniej kopie jeszcze lepiej.
Ostatnio zmieniony 05 października 2023 przez deadmau5, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: usunięto zbędny cytat
Dobrze sie czujesz? To sie wyspij.
  • 3186 / 493 / 1
Dokładnie nie działa, trzeba zregenerować enzymy.
Ale ogólnie to ja bym nie chlał po kodzie. Poczytaj wątek Camela. W skrócie: mixował kode z wódką, wylądował w szpitalu na OZT. Bardzo pouczająca historia.
Ja się ostatnio wykopałem w kodzenie codziennie. I niestety już starczyło żeby po dwóch dniach, w sumie jednej dobie pokazał się skręt. Na szczęście znośny ale dyskomfort mocno wjeżdżał, już kiedyś się odtruwalem od maczanki na analogu fentanylu. Wiedząc jak wygląda wyjście z rutyny codziennego ćpania opio... Wdepnąłem kurwa.
fent jest mocny więc skret jest masywny ale krótki.
Im słabsze opio tym natężenie spada lecz czas się wydłuża. To czas działania i t1|2 są winne.
Ech te poty i dreszcze...
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 85 / 3 / 0
22 maja 2021Arabella841 pisze:
Ja bym się przy takiej częstotliwości nie "pierdoliła" w ekstrakcję, to kontrowersyjny temat, ale wielu użytkowników lekceważy fakt, że resztki para w roztworze mogą zaszkodzić tak samo lub nawet bardziej niż sulfo spożywany raz na te x miesięcy.
Oczywiście, zależnie od Twoich indywidualnych predyspozycji, nadal może Cię po tej ilości np. boleć brzuch, choć mnie osobiście nigdy nie bolał.
Co do hydro - to też zależy, bo u mnie przykładowo 20mg już wpływa na fazę (podbija ją), ale nie likwiduje całkowicie swędzenia.
W jaki sposob sulfo miało by byc mniej szkodliwe od paracetamolu xD.Dawki przeciwbólowe paracetamolu siegaja do około grama a przy dobrze zrobionej ekstrakcji zostaje o wiele mniej.Jednorazowa dawka sulfo nie powinna wynosic wiecej niz te kilkaset mg a przy zjedzeniu jednej paczki thio 10,uwaga,jesz go 3 gramy.Wiec teraz popatrz na to obiektywnie i pomysl co wyjdzie mu na zdrowie.

edit a najlepiej zezrec cos co nie ma ani para ani sulfosyfu :extasy:
  • 867 / 252 / 0
A to ty nie wiesz, że paracetamol szkodzi nawet w dawkach leczniczych i wcale nie trzeba go do tego przedawkowywać?
Podejrzewam że kolega nie zażywa sulfo poza ćpaniem thioco, natomiast paracetamol to bardziej popularny środek. Tu trochę para z ekstrakcji (przy dobrze wykonanej - niewiele, ale im jest dokładniejsza, tym większe jednocześnie są straty kodeiny. Poza tym fajnie piszesz o teorii, ale w praktyce rzadko się zdarza żeby komuś na tym forum zostało z ekstrakcji mniej niż kilka g parasyfu), tu trochę przeciwbólowo, przeciwgorączkowo, w efekcie regularnie się nim tyrasz.

Dodatkowo ogarnij, że paracetamol i sulfogwajakol wpływają szkodliwie na inne organy, więc na pytanie "co jest bardziej szkodliwe" powinno się odpowiadać: ale na co konkretnie?
Zależy, kto ma w jakim obszarze większe problemy.
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 155 / 18 / 0
Powiem wam, że błogosławieństwem jest że koda działała u mnie tylko raz dziennie. Wiele razy próbowałem przynajmniej 2x. Kombinowałem na różne sposoby. Rano mniejsza dawka, wieczorem większa, na odwrót itp. Zawsze prawie się porzygałem po drugiej z tego co pamiętam. A wyobraźcie sobie teraz, jak by to działało jak mcat. Czyli moglibyście spożywać nawet co godzinę. Ile byście hajsu wydali na dzień + trudniej jest się (a przynajmniej mnie było) się wjebać w kodę i łatwiej z niej całkowicie zrezygnować.
  • 85 / 3 / 0
22 maja 2021Arabella841 pisze:
A to ty nie wiesz, że paracetamol szkodzi nawet w dawkach leczniczych i wcale nie trzeba go do tego przedawkowywać?
Podejrzewam że kolega nie zażywa sulfo poza ćpaniem thioco, natomiast paracetamol to bardziej popularny środek. Tu trochę para z ekstrakcji (przy dobrze wykonanej - niewiele, ale im jest dokładniejsza, tym większe jednocześnie są straty kodeiny. Poza tym fajnie piszesz o teorii, ale w praktyce rzadko się zdarza żeby komuś na tym forum zostało z ekstrakcji mniej niż kilka g parasyfu), tu trochę przeciwbólowo, przeciwgorączkowo, w efekcie regularnie się nim tyrasz.

Dodatkowo ogarnij, że paracetamol i sulfogwajakol wpływają szkodliwie na inne organy, więc na pytanie "co jest bardziej szkodliwe" powinno się odpowiadać: ale na co konkretnie?
Zależy, kto ma w jakim obszarze większe problemy.
Prawda,sulfo raczej brzusio i żoładek,paracetamol watroba.Ale jesli komus zostaje kilka gramow z ekstrakcji to raczej takie cos konczyłoby sie uszkodzeniem watroby a nie kodeinowa faza.Paracetamol łatwo przedawkowac i dla kazdego bylby to prawdopodobnie powod wizyty w szpitalu.
  • 867 / 252 / 0
Tak i nie. Rozmawialiśmy już w tym wątku o sytuacjach, w których ktoś przedawkowuje paracetamol, ALE jednocześnie nie dochodzi do zatrucia. Nazwijmy to taką "szarą strefą". W tym momencie człowiek nie odczuwa żadnych bezpośrednich objawów typu ból, ale skutki mogą wyjść po czasie.
A zjedzenie kilku gramów para wcale nie musi się skończyć wizytą w szpitalu - może, ale nie musi. Zdarzało mi się tyle wszamać ćpając trampka - nie komentujcie, dokładnie zdaję sobie sprawę, jakie to mądre. :świnia:
Raz półgłówka uwierał podgłówek, całą noc doskwierał mu ból,
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
  • 1223 / 477 / 0
Podrażniony czy uszkodzony żołądek daje o tym znać praktycznie od razu, wątroba nawet ciężko uszkodzona może dać o tym znać nawet po kilku dniach, tak jak to bywa na przykład w przypadkach zatruć muchomorem sromotnikowym.
ODPOWIEDZ
Posty: 10415 • Strona 774 z 1042
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.