a moze czas ma znaczenie?
taki przyklad jak zarzucalem kodę 40 min po wrzuceniu DXM to podbijalo, jakbym zarzucił 1:30 to nie poczułbym już nic. czy chociazby jak zarzucam opio na predze to nie działa wcale, za to jak zarzucam na zejściu to klepie dobrze. to moze tutaj jest coś podobnie?

na początku czasem tez mialem tak, ze jak bralem wiecej kody to klepalo gorzej.
nie wiedziec czemu. w przypadku kodeiny więcej wcale nie znaczy lepiej, serio.

albo jak się z ciągu wychodzi i zarzuca kodę pierwszy raz to często nie działa - duzo osob o tym pisze.

ogólnie sporo jest takich mechanizmow, ktore wychodzą w praniu i z doswiadczeniem. jedne są typowe dla wszystkich, inne mogą być charakterystyczne tylko dla Ciebie. jednak kazdy z nas ma trochę inny organizm. jeden jest ekstrametabolizerem, drugi wolnym, jeden pozbywa się opio po 3dniach, u innych po 7dniach ciągle są slady metabolitów w moczu. staraj się wyłapać szczegóły warunków w jakich działa najlepiej albo w ktorych podziałało słabo lub wcale. jak nie zadziała drugi lub trzeci raz to w koncu moze dojdziesz co było na rzeczy.

jesli chcesz, zeby dzialala zawsze jak nalezy to najlepiej zarzucac regularnie, zadnych innych lekow/alkoholu, nie na kacu i wiele godzin po jedzeniu. wiele antydepresantów zabija działanie opio.

:old:
To wszystko prawda. Też tak miałem.

Na zejściu czyli ile godzin po zażyciu pregabaliny można łyknąć kodeine aby zadziałała??

nie wiem ile trzeba odczekac
ja jak bralem prege 21 to nad ranem jeszcze bylem zamotany, ale opio dzialaly normalnie, a czasem nawet jakby deko mocniej

Ja mam również tak samo z kodeiną.
Wystarczy jedna tabletka wiecej (15mg) i już nie ma efektu, taki jaki powienien być, albo w ogóle go nie ma.
Przez to u mnie z dawkami też jest loteria.
Np. 315mg klepało przyjemnie, dwa, trzy dni tak waliłem, i już lipa była później. Dalej w tym samym ciągu potrafiłem zwiększać do dawek 330-420mg, rzadko do 450mg i dalej nie potrafiło być tak jak przy 315mg (a skakałem z dawkami różnie). Wiem że z czasem mniej się euforie odczuwa albo wcale ale przy dojściu do 450mg, zarzuciłem następnego dnia np. 375mg w ciągu i znowu pstrykło tak jak ma być :) i tak w kółko jak z loterią - a pieniążki się rozpływają ^.^

miks pregabalina + kodeina sprawdziłam w dwóch kombinacjach:

1. pregabalina na 1h przed kodeina - totalnie zbiła działanie kodeiny, nie czuć było wcale kodeinowego profilu działania tego miksu
2. pregabalina ok. 1h po kodeinie (czyli przy odczuwalnym już wejściu tej drugiej) - miks miodzio. trzymało w sumie 5h, a i po przebudzeniu jeszcze było dość przyjemnie. do tego polecam trawę, w późniejszej części wieczoru fajnie podbija.

będę testować dalej, zachęcam do dzielenia się swoim doświadczeniem z powyższym miksem (ale częste stosowanie odradzam )

Witam, mam pytanko dość banalne - ile wrzucić kodeiny ( thiocodin najpewniej sobie zakupię) na pierwszy raz . Siedzę na dziale kodeina od dobrej godziny i kumam że to wszystko zależy od bardzo wielu rzeczy i że może nie zadziałać, ale wiele jest tam wątków o uczuleniu, szoku histaminowym czy nawet wstrząsach anafilaktycznych i szczerze to wszystko nie wygląda za wesoło.

Jakieś tam doświadczenia z opio mam więc receptory "dziewicze" nie są , biorę tramadol od 3 miesięcy z przerwami oczywiście, nie jakieś kosmiczne dawki 150-250mg (zaczynałem w lutym od 75mg) i po prostu szukam czegoś łatwiej dostępnego.

4 tabletki tego thiocodinu na pierwszy raz będą dobre ? Nie potrzebnie chyba czytałem te działy o przedawkowaniu bo się strasznie srać zacząłem. Biorę opio najczęściej na noc i sobie cziluje przed kompem wiec jakby mi miało wyjebać szok anafilaktyczny to by mnie pewnie dopiero rano znaleźli xD

Jakby ktoś mógł odpowiedziec czy po takiej dawce sie może coś złego stać, to będę bardzo wdzieczny :)

zarzucane po kodeinie to nie ma co zbić
a sprobuj jeszcze wziac prege na wieczor i zarzucic kode w poludnie np.

Czy zawiniecie tablet w chusteczke bedzie mialo jakis wplyw na fazke oprocz opoznionego zaplonu?
inb4 zawijam tabletki neoazariny bo sa kurwa obrzydliwe.Przy piciu płynu z ekstrakcji ostatnio poszedl bełt,a po sulfogwajakolu nudnosci i mocne bole brzucha.

A ten, jak mu tam, Analtidol? Nie wchodzi Tobie?