Mianowicie, przed chwilą skończyła mi się kodeina, jak i pieniądze, jak na moje szczęście lub też i nie. Znalazłem w domu tramadol, od niego byłem uzależniony, w sumie dalej jestem tylko jak go nie ma to zastępuje go kodeiną. Już nie raz go kradłem różnym osobą, ale tym razem mam duże wątpliwości. Chcę, muszę, ba! Pragnę go wziąć ale jedyną przeszkadą jest
" ale co ja powiem schorowanej osobie po raz kolejny kiedy kradnę jej leki "
Być może brzmi to jak pytanie jakiegoś dzieciaka z gimnazjum ale pytam się całkiem poważnie. Jakiego dobrego argumentu, wymówki mogę użyć kiedy wszystko wyjdzie na jaw? Nie musi być zgodna z rzeczywistością ale na pewno musi być przekonująca. Stoję na rozdrożu nie chcę tego robić ale będę musiał. Dziękuję za wysłuchanie, jak i z góry za odpowiedź jeśli komuś będzie chciało się to czytać.
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
3 lata temu pierwszy raz miałem spotkanie z kodą - przygrzalem sobie paczkę thio (10 tabletek, 150mg). Wspominam to jako mile przeżycie, poleżałem sobie ok 2h pod kołderka słuchając muzyki i było fajnie wtedy.
Dzisiaj postanowiłem powtórzyć to przeżycie. Zajebałem jeden blister (8 tabletek, 120mg) i powiem wam, że lipa straszna. Przyjemności z tego nie czuje żadnej lub na prawde bardzo znikoma, porównywalna do jebniecia 2 browarow, lekko chce mi się rzygać, do tego takie skołotanie na banii. Wiem, że dawka mniejsza niż ostatnio but still. Jeśli kurwa tolerka mi się zrobiła po tym jednym razie to jestem w szoku. W międzyczasie leżałem w szpitalu ze złamaniem ręki, gdzie karmili mnie Tramalem, ale to też było już 3 lata temu.
Dlaczego to pisze - nie wiem. Chyba tylko żeby się podzielić ze w mojej opinii jest to zjebana używka i serio wam współczuję jak jesteście w nią wjebani, cieszę się bardzo że mi to nie grozi bo nie jest to zupełnie rodzaj fazy który mi odpowiada. Ale co z tego skoro w obecności stimow nie potrafię się opanować i ciągnę az się skończy samara, ostatnio nawet wyjadalem gluty z nosa żeby to co się na nich osadziło jeszcze odrobinę jeblo :) trzymajcie się wariaty, życzę powodzenia w życiu i żebyście odnaleźli siebie, nawet w tej kodzie jeśli wam to sprawia przyjemność
Coś zrobiłeś nie tak i tyle. Tak czy siak, zupełnie nie namawiam do dalszych prób. Jeśli Ci się odechciało, to tym lepiej.
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
Uwazajcie z ekstrahcją antidolu, rozmawialem na ten temat z psychiatra uzaleznien (sama na niego weszła) że
bardzo często jest to robione nieprawidłowo i macie tylko ułudę bezpiecznstwa a strucie cholerne w realu
Apeluję o dokładność
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.