@badzingla
"Ale fajna nawijka. Połączyłeś kodę z jakimiś halucynogenami czy po prostu magia pierwszej fazy? Jeśli Ty tak po samej kodzie, to aż nie chcę myśleć, co pisałbyś po jakimś LSD ;)" - Ten typ już tak ma. Czuję pociąg do literek. Z psychodelików ostatnio, jarałem tylko ziułeńko420 w sierpniu, kwasa uhuhuhu w zeszłym roku chyba. Dorzuciłem jeszcze 240mg kołdin, więc 2 duże paczuchy dziś. No i co mogę powiedzieć, jest kurwa piecowo. Siedzę w busie właśnie w kurtce i jestem tak rozżażony że mam wrażenie że dziad obok w zimie mógłby odemnie ręce se ogrzewać xD

Przy takiej średniej tolerancji, powiedzmy 2x Thiocodin 16 tygodniowo kruszony i robi bardzo słabo, a na daną osobę w ogóle zawsze kodeina działa słabo - ile najwięcej wrzuciliście, przekraczając tę 16-tkę?

30 sztuk nie będzie za dużo?

Max 2 cm wody w szklance. Więcej nie zmieścisz na sączku. Ale znowu nie wiem, czy to nie będzie wtedy roztwór nasycony. Tak źle i tak nie dobrze.
Może się ktoś wypowie, bo ciekawy.

Ja to robię "na oko" - 2 cm to za mało, lecz im mniej wody tym więcej kodeiny. Zależy też ile chcesz wyekstrahować. Na 150 mg 2 czy 3 cm wystarczy, na większych ilościach trzeba kombinować. Elementarna czynność namoczenia "filtra" też jest ważna.

A to nie jest tak, że im więcej wody tym więcej paracetamolu? Ja zawsze lałem tak 2/3, prawie pół szklanki i kopało lepiej niż Tjokodyn.

Co? Chyba odwrotnie. Im więcej wody tym więcej kody w gotowym produkcie (ale tak, paracetamolu też, ale żeby się nim zatruć to trzeba by było PÓŁ LITRA!) Przecież na sączku, w sączku też tej kody trochu zostanie (dlatego zalecam ostrożne wyciskanie filtra po jego zdjęciu, żeby zmniejszyć te straty, ale one i tak zawsze będą). Do dziś pamiętam, jak się wkurwiłam kiedyś, jak dałam za mało wody i po prostu nie kapało A wtedy mi jeszcze nie przeszło przez myśl, że można wycisnąć, więc wychodzi na to że się zmarnowało dużo, ehh no cóż błędy przeszłości.

I co Wy o jakichś dwóch centymentrach gadacie że więcej się nie zmieści, ja potrafię pół szklanki/6 opakowań Antidolu zmieścić na jednym sączku, chociaż wolę na dwa. Wtedy po prostu (jak jest dużo materiału filtracyjnego) bierze się kubek rozszerzany do góry, tak żeby ten filtr mógł być większy, niż na takiej normalnej szklance i się go dość mocno wpycha do środka.

Z ciekawości. Zdarzyło Wam się kiedyś rozlać Antidol? Mnie tylko raz, a ekstrakcji było setki, pieprzone setki. Już częściej mi się zdarza morfinę z łyżki rozlać, dlatego zawsze robię na szmateczce, żeby jak się rozleje to nie wyć później do księżyca po nocach, że się absolutnie wszystko zmarnowało.

I co Wy o jakichś dwóch centymentrach gadacie że więcej się nie zmieści, ja potrafię pół szklanki/6 opakowań Antidolu zmieścić na jednym sączku,

To sobie teraz przyrównaj, 6 opakowań do pół szklanki, a 2 opakowania do 2cm. Ale tak czy inaczej to faktycznie może być za mało. Tak więc ile polecasz do 2 opakowań antidolu? 100ml starczy? I co z tą rozpuszczalnością kodeiny w widzie?

30 sztuk=450mg, większości wątroba więcej nie przetwarza na raz.

Dzisiaj się wkurwiłem, graliśmy z kumplem w fife 21 na ps4 i zamiast mu doładować kod na subskrypcję ps plus 12 miesięcy, wpisałem na moim koncie.

Jebnąłem 2x 450mg i 2x 4mg alpry.

Takie 2 miksy.

No nic trzeba kumplowi jutro odkupić a ja będę miał do 12.2022.

Z racji braku maku wziąłem dzisiaj 240mg kodeiny i jest super. Martwi mnie tylko to, że mimo tego, że wziąłem antyhistamine to mam bardzo czerwoną wręcz pulsującą twarz, nieprzyjmne. Rok temu brałem kodeine w dawkach nawet 600mg bez antyhistaminy i nigdy tak nie miałem, udało mi się w ciagu roku zbić tolerancję

Wie ktoś może z jakiej okazji thiocodin ma teraz 150mg ?