15 marca 2019Elkov21 pisze: Jednak na przyszłość powiem bo pewnie i tak jeszcze spróbujesz- trzymaj się jak najdłużej mniejszej dawki kody, np. Tej 150 czy czegoś około 200mg. Brana regularnie w odstępach czasu kilkudnioeych lepiej klepie, i im dłużej utrzymasz dana dawkę tym lepiej, będą z czasem lepsze efekty jeśli będziesz robił te przerwy. Mnie wielokrotnie poklepało 300mg lepiej niż 600 i więcej, Ale przy tych 300 jeszcze robiłem przerwy i nie byłem wjebany
Nie chcę wierzyć w stereotypy o ketoniarzach. Naprawdę nie chcę. Ale te stereotypy same tu przychodzą pod ludzką postacią.
W 100 g syropu zawarte jest:
6,6 g wyciągu sosnowego DER (1:1,6),
1 g nalewki koprowej,
0,05 g fosforanu kodeiny.
Preparat zawiera do 7 % vol. alkoholu.
15 ml syropu zawiera 9 mg fosforanu kodeiny.
W jednej fiolce 90mg kody , wypełniacze nie brzmią jakoś grożnie co o tym sądzicie?
Jak dla mnie króluje thiocodin i antidol.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
No i smakuje, hmm, sosnowo. Ale jak ktoś chce tylko spróbować kodeiny, i się krępuje kupić jakiś preparat kojarzący się bardziej ćpuńsko, to wydaje mi się że nie ma problemu. Dla wjebanych skrajnie bezużyteczne. No i z punktu widzenia wjebanych zauważmy, że tak duże ilości cukru dzień w dzień to realny problem, realnie szkodliwy „wypełniacz”.
Pamiętaj też, że teoretycznie mogą na raz wydać tylko jedno opakowanie. I teraz wyobraź sobie sam rajd po aptekach dla zdobycia większej dawki...
Ale jeżeli ktoś wjebany znajdzie to w apteczce w czasie jakiejś posuchy, to moim zdaniem można pić.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Nie boisz się polegać tylko na tym, co odpiszą na twoje pytania użytkownicy hyperreala? Tu się czasem pojawiają naprawdę niebezpieczne pomysły i niebezpieczne rady, albo zwykły trolling. Naprawdę jesteś gotów ryzykować życiem, byle nie musieć czytać ze zrozumieniem?? Przecież samo przeczytanie haseł „kodeina” i „opioidy” na polskiej wiki wiele by ci powiedziało. Gdybyś doczytał też na anglojęzycznej Wikipedii i na PsychonautWiki, to już w ogóle dałoby się rozmawiać na poziomie. Maksymalnie godzina czytania i już byś nie był aż tak „zielony”. Moim zdaniem jesteś nie tyle „zielony w temacie”, co raczej leniwy. Tak leniwy, że wolisz umrzeć, niż trochę doczytać i pomyśleć. To jest jakiś rekord.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.