21 sierpnia 2018klapekmojzesza pisze: No, dobra - powiedzcie mi, Moi Drodzy - ile pasowałoby zbastować z kodeiną, żeby tolerancja utrzymana na poziomie 540 mg / 600 mg zeszła dajmy na to do 450 / 390? Robię sobie dłuższą przerwę, więcej jak dwa dni rzadko waliłem kodeinę, ale niestety miewałem raczej zbyt krótkie przerwy i dlatego tolerka tak poszła w górę. No i nie ma się co szczypać - jak miałem więcej niż "ustawa przewidywała", to człowiek próbował wyższych dawek, aby sprawdzić jak poklepie.
Problemu z utrzymaniem się w ryzach nie mam, wielkiego ciśnienia też nie - jakieś zajęcie sobie bez problemu znajdę. Może po prostu rzucić to gówno i dać sobie z nim siana, póki jeszcze nie jest za późno? Uradźcie coś. :)
21 sierpnia 2018p90 pisze: Przez ostatnie 4 dni staram się wyrobić te receptory, poniżej daily log:
Sobota:
17:10 - 150mg
19:40 - nic
Niedziela:
10:20 - 150mg + 1 apap Noc
12:00 - nic
Poniedziałek:
18:00 - 75mg + 1 apap noc
19:30 - nic
Wtorek:
18:05 - 150mg + 1 apap noc
19:30 - nic
Jakieś sugestie? Thiocodin wydaje się na mnie nie działać.
jak ci nie szkoda kasy to mozesz probowac do skutku a moze zadziala
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
Jeszcze moj 13letniP pies zdycha leży i wstać nie może pewnie już blisko końca smutno mi bo ja kocham :'(
21 sierpnia 2018Drevolt pisze:
e to ja myslalem ze pracujesz po 12 godzin dziennie na nogach na jakiejs produkcji czy cos a tu raz na miesiac xD wez sobie ogarnij moze tramal, robic nie robil mnie nigdy dobrze ale przeciwbolowo dobrze dzialal
Kiedyś miałam pracę stojącą. Nienawidziłam jej. Dobrze, że wtedy nie poznałam kody, bo teraz pewnie pukałabym już hel.
Dla ciebie może błahy problem, dla mnie coś, co mnie trzyma jeszcze przy życiu i jest dla mnie ważniejsze niż dragi.
21 sierpnia 2018hydroo pisze:Zdecydowanie rzucić to gówno póki nie jest za późno21 sierpnia 2018klapekmojzesza pisze: No, dobra - powiedzcie mi, Moi Drodzy - ile pasowałoby zbastować z kodeiną, żeby tolerancja utrzymana na poziomie 540 mg / 600 mg zeszła dajmy na to do 450 / 390? Robię sobie dłuższą przerwę, więcej jak dwa dni rzadko waliłem kodeinę, ale niestety miewałem raczej zbyt krótkie przerwy i dlatego tolerka tak poszła w górę. No i nie ma się co szczypać - jak miałem więcej niż "ustawa przewidywała", to człowiek próbował wyższych dawek, aby sprawdzić jak poklepie.
Problemu z utrzymaniem się w ryzach nie mam, wielkiego ciśnienia też nie - jakieś zajęcie sobie bez problemu znajdę. Może po prostu rzucić to gówno i dać sobie z nim siana, póki jeszcze nie jest za późno? Uradźcie coś. :)
dlatego mowie, raz na miesiac mozesz zastosowac jakis silny lek przeciwbolowy i nic ci nie bedzie, nie koniecznie opioidowy
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.