Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Duży pryszczał krima sort Duży kryształ PS (czy jakoś tak; dobrze rozumiem, że w tym wątku wyjątkowo możemy omawiać konkretne sorty? inaczej wątek bez sensu lub do przeniesienia) - mimo upływu czasu i białego nalotu kryształy mają się świetnie.
Ale!
Byłem ciekaw zanieczyszczeń nierozpuszczalnych w wodzie, więc wodną ekstrakcję na 666mg powyższego sortu przeprowadziłem, w 5ml wody. Odpowiedzi nie znalazłem (przerwało filtr), zostałem z roztworem już 500mg i nasączonym filtrem.
I tu zaczęły się jaja. Zapomniałem odparować tego samego dnia - nazajutrz roztwór był już żółty. Zdążyłem odparować częściowo, nazajutrz kolor był już bliski brązowemu. Po całkowitym odparowaniu wyglądał całkiem normalnie, ot może lekko kremowa skała.
Tu zaczynają się jaja główne. Kilka dni później zajrzałem do pojemnika, a tam... Na moim lekko kremowym krążku urormowały się brązowe plamy przypominające ogniska mikrobów! Może ktoś wyjaśnić, co zaszło i czy mój klefix się jeszcze do czegoś nadaje? Zawsze myślałem, że ten chlorowiec żre wszystko, co napotka na drodze (nawet pojemnik zrobił się dziwny, i to od zewnątrz), teraz zaczynam w paraklefedronie dopatrywać się genezy życia w kosmosie W dzień wrzucę zdjęcia jak nie zapomnę. Dodam jeszcze tylko, że pojemnik był po mentolu, wypłukany kranówą. Na pewno nie sterylny (o ile sam klef go nie odkaził).
Brzmi jak polimeryzacja/ kondensacja. Ketony są nietrwałe raczej w roztworach, a jeżeli ogrzewałeś odparowując to z pewnością zepsułeś całą partię.
Stay safe.
~Variacik
18 maja 2018SIN pisze:Jeśli ktoś ma determinację do robienia 4-5 razy ekstrakcji to podziwiam; czas, koszt odczynników, wydajność, nie wiem czy jakiś user bawiłby się w to, ale masz rację metyloamina rozpuszcza się w wodzie, choć w rozpuszczalnikach organicznych również.12 maja 2018konczita pisze: Skąd wytrzasnąłęś te ~20%? To jest tylko teoria z tematu o mefedronie, bo nie wiesz ile "ktoś" użył nadmiaru metyloaminy, to samo tyczy się oczyszczania. Metylka w postaci fribejsu bardzo dobrze rozpuszcza się w letniej wodzie i po 4-5 ekstrakcjach przechodzi w całości do wody (zależy od rozpucha i nad. aminy), tylko trzeba zrobić to dość dokładnie.
Te 20% wytrzasnąłem przy założeniu, że reakcja będzie przebiegać z dwukrotnym nadmiarem metyloaminy, czyżbym się mylił i używanie jeszcze większych ilości ma jakiekolwiek uzasadnienie?
Stay safe.
~Variacik
Nadmiar metyloaminy stosuje się w syntezach na gorąco, lepiej wtedy dać minimum 3-4 zamiast 2 moli względem bromopochodnej. Na dwukrotnym nadmiarze na chłodno nie pamiętam, żebym miał dobrą wydajność i produkt z kilku testowych syntez był zauważalnie słabszy. Wnioski wyciagałem metodą prób/błędów konsultując się przy tym ze znajomymi.
Edit:
Jakieś sugestie, co z tym zrobić? Niestety, z pewnych przyczyn nie mogę podesłać do analizy.
Jak robiłeś te ekstrkcje? Wydaje mi sie że sam aceton poszedł w ruch a tlen dokończył dzieła.
29 maja 2018VladTepes pisze: Kurwa to wygląda jak zaschnięty naleśnik xD
Ciężko to w ogóle nazwać ekstrakcją. W roli rozpuszczalnika użyłem wody (niby bez sensu, ale na czym producentowi bardziej zależy: pozbyciu się zanieczyszczeń nierozpuszczalnych w wodzie, czy masie produktu na handel?). Już po przefiltrowaniu zauważyłem, że niestety filtr i tak przerwało.
Czyli de facto na zdjęciach mamy efekt rozpuszczenia w wodzie i odparowania 4-CMC. Przypominam też, że narzędzia nie były sterylne, ale czy to tłumaczy aż tak dużą ilość brązowych plam? Z kolei spekulacje [mention]SIN[/mention] mogłyby tłumaczyć ich obecność, ale czy kształt? Same pierwotne kryształy 4-CMC mają się dobrze, może tylko lekko pociemniały, a może mi się wydaje.
Tak czy inaczej - wszelkie spekulacje na temat tego, co to może być i czy da się coś z tym zrobić bez uszczerbku na zdrowiu mile widziane. Nawet jeśli wątpię, czy istnieje coś, co przekonałoby mnie do testów. MOŻE po jakichś procedurach bezpieczeństwa, zatwierdzeniu przez forumowy autorytet i przetestowaniu malutkich dawek (byle takich, które nie zresensytyzują mi receptory D, już raz to zaliczyłem, nigdy więcej, nawet teraz patrzę na to jak piszę i czekam, aż ktoś spyta, na jakim stimie siedzę).
W skrócie: na razie poteoretyzujmy :-)
Aha, jeszcze jedno, choć już nieaktualne: śnieżne duże kryształy 3-CMC również pociemniały na granicy placebo, chociaż pachną jakby lekko grzybem :scared:
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.