Witajcie. Zakładam temat bo jakby nie bylo takiego tez nie ma. Kto sie wybiera? Jakies plany? Przemyslenia odnosnie poprzednich edycji?

obowiązkowo ja, w tym roku jednak planuję odbierać telefon jak już podaję do siebie numer kilku osobom xD

Będę, w tym roku planuję się stawić, a nie utknąć w obozie Niemców puszczających ze swojego vana psytrance (dwa lata temu) albo ratując towarzysza na badtripie (echhh, te nbome sprzedawane jako LSD, jak on mógł). :D Bardzo pozytywni ludzie z tego vana, swoją drogą. Sprawę kontaktu ogarnę bliżej Wooda. ;)

Natomiast jak już trochę się wyklaruje, to byłabym wdzięczna gdyby ktoś ogarnięty wysłał zdatną do rozszyfrowania mapę pt. "gdzie w tym roku rozstawia się hajp, do chuja'. Dwa lata w tył było sporo wiosek w których byli ludzie pi razy drzwi kojarzący hajpa, ze dwie takie większe "samozwańcze" na których poznałam parę osób (niebieskowłosa wtedy Moniko, masz tu dalej konto?), a gdzie i czy byłam w grupie matce? Tego nie wie i nie pamięta nikt. Ostatecznie kimałam w "Łódź, kurwa" którą to mój kolega uświetnił znakiem drogowym"Łódź" ukradzionym pod osłoną nocy. To dobry chłopak, potem odniósł na miejsce dawnego znaku przy Zgierzu (serio) ;]

Albo zawsze można zarządzić zbiórkę piwną (mmmmhm) w dniu takim a takim w miejscu takim a takim (np. mała scena u Krisznowców) o danej godzinie i zaprowadzić lud w jakieś ustronne miejsce by dokonywać czynów... Niecnych. Zamiast tłumaczyć na mapie.

I ja planuję w tym roku jechać, choć jeszcze zbyt wcześnie by coś zakładać na pewno. Również jak co roku, kupię starter, załaduję go do mojej nokii 3410 i podam tu(albo na privie) numer.

@Jamedris coś takiego jak opisujesz w ostatnim akapicie zdarzyło się w sumie 3 lata temu, pamiętam przez to odpuściłem koncert Thebilla(cóż nadrobię) bo spotkaliśmy się pod namiotem Kriszny i poszliśmy w miejsce w które już później nie potrafiłem trafić, gdzie ekipa z [H} odbyła krótką pogawędkę. ale wioska to to nie była.

Wątpię żeby kiedykolwiek powstała wioska hyperreala z prawdziwego zdarzenia...

No zalozenie takiej wioski byloby rzeczywiscie trudne i dosc trudne by opanowac nieswiadomych okolicznych odnosnie tego co sie moze w tejze wiosce wyprawiac.

Może tak dla niepoznaki lepiej nadać wioske kryptonim np. "Zlot pod kukułczym gniazdem " :D

Kryptonim "Sasza". A hasłem bedzie "Wiadro granatów".

Scalono~Duce

@ledzeppelin2 mysle, ze to dokonaly i wyobrny pomysl podlany sosem smacznego zaciekawienia.

Cześć, słyszałem że w zeszłym roku podwyższono ilość kontroli. Jak to obecnie wygląda z wnoszeniem czegokolwiek na teren? Czy na festiwalu są tajniacy? Każda informacja będize cenna ;)

bzdura, było tak samo jak wcześniej, przynajmniej w moim odczuciu

Z wnoszeniem luz, chyba, że wyglądasz naprawdę podejrzanie (na woodstocku xD), zdarzało się.

Co do tajniaków to fakt - jest ich znacznie więcej i zmyślne punkowe przebrania, jabole w ręce, brudne obgryzione paznokcie zmyliłyby każdego. Taki osobnik rok temu odwiedził wioskę z logiem [h] i była eskapada masowa.