Kwas gamma-hydroksymasłowy i jego pro-drugs (w tym GBL i 1,4-butanodiol).
Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 1 z 3
  • 1611 / 29 / 0
Zapraszam do opisywania doświadczeń i źródeł odnośnie terapeutycznego użycia giebla w leczeniu innych nałogów.

***

Źródła nie kłamią a ja zaświadczę swoim przykładem, jakoby GBL w istocie pomagało w leczeniu uzależnień.
U mnie był to tramadol i alprazolam ale: chociażby na stronie głównej można znaleźć info o leczeniu alkoholików i opiatowców.

Jak napierdalam ze 2 lata to mi jeszcze nic tak nie pomogło - po prostu - mając małe polewki giebla nawet nie chce mi się iść do apteki!...
Czy to kurwa magia? - nie - to kurwa chemia i jej ciągle niezbadane meandry, czyli prawdopodobnie do końca niezbadane działanie płynu na człowieka - potężne GABA...


PS: Opio czy benzo czy alko to poważne sprawy, ale wielu ludzi - w tym mnie po części - w dolinę fazy ciągnęły zwyczajne fajki - "co to za faza bez ćmika" - grzmiały demony.
Na początku lałem giebla żeby właśnie na jego wejściu iść zapalić i dokonać znanej celebracji... ale wiecie co? - jak piję boskie siki to w połowie przypadków po prostu o paleniu zapominam, pochłonięty robieniem czegoś innego...

Jestem pierdolnięty potencjałem terapeutycznym, prawie jak pierdolnięty oświeceniem... ale wiem, że to dopiero czwarta doba bez jednego, i druga bez drugiego i nic nie wyrokuję, a piszę, bo 2 pierdolone lata trwało by wyjść tak łatwo.

W czym tkwi magic?... - giebla odstawicie w dobę, opio w tydzień, a benzo w dwa - czas i moc uzależnienia przy przeskoczeniu wydaje się decydująca (pomijając samo działanie na głowę ;-) ).

Pisząc na trzeźwo, świadom jednak zawieram przestrogę i życzenie - oby płyn nie zastąpił reszty - oby płyn tylko pomógł w odrodzeniu...
Amen.
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 489 / 40 / 0
Przy uzależnieniu fizycznym wątpliwe jest zebys odstawil gbla w dobe...
Według mnie ta jego "terapeutycznośc" polega na tym, że teraz kiedy go pijesz jesteś "zachwycony" jego efektami i zapominasz o opio. Po odstawce wszystkiego na kilka dni chęć przyjebania opio wzrosła by pewnie o 100%.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2012 przez motocyklista, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 630 / 2 / 0
Powiedz, że sobie jaja robisz? Nie widzisz tego, że to żadna 'terapeutyczność' tylko zastąpienie jednego nałogu drugim. To tak jakbyś powiedział "rzuciłem tramal a zamiast tego napierdalam litr wódki dziennie i jestem zadziwiony jaki ten alkohol ma potencjał terapeutyczny - w ogóle mi się nie chce Tramalu brać".
LOL
  • 2878 / 20 / 0
Wiesz, prawdopodobnie wyszedłeś z benzo i opio, ale nie przypisywałbym zasług gieblowi. Wychodzenie to sztuka, to zmiana myślenia. Rzucenie narkotyków i uniezależnienie się od nich, to nie tylko niebranie, to przede wszystkim poukładanie myślenia na nowo - szczere odrzucenie i niechęć zażywania. Są rzeczy i specyfiki, które w tym pomagają, być może jest to GBL, ale przeredagowałbym tego posta na Twoim miejscu, bo wywołuje wrażenie właśnie jak to wyżej, agsfd'a.


PS swoją drogą nie rozumiem jak można rzucić narkotyki jednocześnie zażywając jeden z nich (uzależniający). nawet w dawkach nierekreacyjnych i nieodczuwalnych wyraźnie, ale mimo wszystko. rzuca się przecież między innymi dla zdrowia, więc to się trochę by kłóciło - przynajmniej w moim przypadku
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 630 / 2 / 0
idontknow pisze:
Wiesz, prawdopodobnie wyszedłeś z benzo i opio, ale nie przypisywałbym zasług gieblowi.
Wyszedł z opio, bo już czwarty dzień tramalu nie zarzuca? Spoko. :-D
  • 2878 / 20 / 0
Nie, nie dlatego "bo już czwarty dzień Tramalu nie zarzuca", tylko dlatego że czuje się od tego wolny. Chyba, że nas tu oszukuje.
Nie każ mi szukać wyznacznika uniezależnienia... jaki jest Twoim zdaniem - czas? Można i rok nie brać, ale wciąż być wjebanym i w końcu wrzucić, a można z dnia na dzień przeżyć "przebudzenie". Żadne z tych dwóch nie jest pewnikiem, ale to tylko moje kryteria, więc nie są absolutne, ani nie musza być prawdą.

pozdrawiam
And I guess that I just don't know.
*                       *                      *
Kiedy spoglądam wstecz, widzę siebie pozostającego za mną daleko w tyle.
  • 630 / 2 / 0
Na pewno dni, czy tygodnie to za krótko, żeby móc powiedzieć, że jest się wolnym. Czas leczy rany, ale przyjmuje się, że trzeba przynajmniej 2 lat abstynencji połączonej ze zmianą stylu życia, żeby powiedzieć, że już się nie jest uzależnionym.
  • 1611 / 29 / 0
idontknow pisze:
Wiesz, prawdopodobnie wyszedłeś z benzo i opio, ale nie przypisywałbym zasług gieblowi. Wychodzenie to sztuka, to zmiana myślenia. Rzucenie narkotyków i uniezależnienie się od nich, to nie tylko niebranie, to przede wszystkim poukładanie myślenia na nowo - szczere odrzucenie i niechęć zażywania.
No to jest wypowiedź, która post uzupełnia - oczywiście głowa jest numero uno. U mnie fakt uwolnienia jest reakcją na zbitek zdarzeń, w tym silną motywację przez kobietę - bez miłości to chujnia trochę.

Podane czasy odstawiania dotyczą ciała - głowa to pewnie miesiące jak nie lata właśnie.

Forumowa LOLoża szyderców :
Wielu naukowców uważa, że jest to bardzo dobry środek do leczenia bezsenności, używany jest też także przy leczeniu uzależnienia od alkoholu, bądź jako jego substytut.
Pomijam całą masę innego zastosowania - koledzy chyba niepotrzebnie deprecjonują moc świętych sików:
GHB wywołuje "niezwykłą hipotonię" (rozluźnienie mięśni), dlatego jest obecnie używany we Włoszech i Francji jako środek pomocniczy przy rodzeniu dzieci. Jest bardzo skuteczny w poszerzaniu szyjki macicy, zmniejsza niepokój, zwiększa siłę i częstotliwość skurczów macicy, zwiększa czułość na "oxytoic drugs" (używanych do wywoływania skurczów) i ratuje noworodki, przeciwdziałając zatrzymaniu akcji serca, np. kiedy pępowina owinie się dookoła szyjki. GHB całkowicie rozkłada się na dwutlenek węgla i wodę, nie posiada żadnych toksycznych metabolitów. Metabolizm jest bardzo sprawny, po 4 do 5 godzin po iniekcji GHB nie jest on już wykrywalny w moczu. GHB aktywuje proces metaboliczny znany jako szlak pentozowy, który gra ważną rolę w syntezie białek w organizmie. Powoduje także "oszczędność białkową". Te efekty, w połączeniu ze wzrostem stężenia GHB leżą u podstaw używania go na siłowniach do budowy masy mięśniowej lub odchudzania.
http://hyperreal.info/node/1591#axzz1jlfxupGd

Odnośnie uzależnień artów jest więcej... reborn rising :cheesy:
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 1611 / 29 / 0
postów proszę nie scalać.

kolejne dowody na zbawienny wpływ GBL:
[...] wykorzystać go do leczenia zaburzeń snu oraz narkolepsji, a także uzależnienia od innych środków psychoaktywnych. Narkomani amfetaminowi stosują go niekiedy do przerywania "ciągu" i wywołania relaksującego snu. U szczurów GHB zmniejsza objawy odstawienne zwierząt uzależnionych od alkoholu, a u ludzi osłabia przymus picia oraz objawy abstynencyjne po odstawieniu opiatów
http://hyperreal.info/node/1710#axzz1jlfxupGd
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 54 / / 0
Maskaradore pisze:
U szczurów GHB zmniejsza objawy odstawienne zwierząt uzależnionych od alkoholu, a u ludzi osłabia przymus picia oraz objawy abstynencyjne po odstawieniu opiatów
Chyba nikt tych rzeczy tutaj nie negowal, problem polega na tym ze ogromna czesc uzytkownikow udzielajacych sie w tym dziale analogicznie za pomoca alkoholu zmniejszala objawy odstawienia w czasie uzaleznienia od GBL i za pomoca alkoholu oslabialo przymus zarzucania GBL'a ;)
Nikt jednak nie twierdzi o "zbawiennym wplywie alkoholu na jednostke".

Twoja gloryfikacja GBL'a wydaje sie byc mocno niepokojaca ;)
ODPOWIEDZ
Posty: 25 • Strona 1 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.