Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
I jeszcze tak przy okazji: przy jakiej częstotliwości brania występuje tolerancja? Jeżeli brałbym np. raz na 2-3 dni, to po jakimś czasie będę musiał zwiększać dawki? Domyślam się, ze kluczowe znaczenie ma tutaj okres półtrwania substancji a każde benzo ma inny. Mi chodzi dokładniej o alprazolam. Jeżeli ktoś chce mi tu wyjechać z tekstem, że nei da się brać co 2-3 dni, bo się wpieprzę i będę brać cześciej, to neich potraktuje to pytanie jako czysto teoretyczne.
(Jeżeli było gdzies na forum, to uprzejmię proszę o podanei linka :P)
ksionc pisze: beznosy niszczą pamięć,
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
Kiedy skarżyłam się lekarzowi, że mam po nich kiepską pamięć, uspokajał mnie, że to tylko chwilowe, na czas ich działania - otumaniają mnie jakby i jestem po nich rozkojarzona, ale żadne informacje z przeszłości nie zostaną na stałe wykasowane z mojej pamięci. A ja mam tymczasem wrażenie, że powstały w moim mózgu jakieś bad sectory, które coraz bardziej rozciągają swój zasięg...
Wczoraj zjadłam 6 albo 8 klorazepanów po 5mg każdy. Oprócz tego dwa coaxily na raz (powinnam je jeść przed posiłkiem, ale wczoraj akurat jadłam tylko dwa posiłki). Dostałam gorączki (ale to chyba ze zwykłego przeziębienia).
Leżąc w łóżku chyba z trzy razy mnie sparaliżowało (łącznie z płucami) - nie mogłam nawet nikogo zawołać. Parę razy miałam też wrażenie czyjejś obecności w pokoju, ale byłam zbyt osłabiona i otumaniona, by cokolwiek powiedzieć.
Mogło to się stać przez benzodiazepiny?
gynoid trudno powiedzieć, po samych benzoesach tak być nie powinno
Więc wątroba i mózg... a inne organy? I czy to, że benzo mogą powodować padaczkę wynika z neurotoksyczności? Chodzi mi o to, czy niszczy szare komórki? Uszkadza strukturę mózgu, jak np. metamfetamina?
Ja bym się raczej martwił o psychikę, beznosy powodują kurewską deprechę i bezsenność odczuwalną nawet przez kilka tygodni po odstawieniu
A wrzucanie alprazolamu co 2-3 dni to bycie prawie non stop na haju. Zresztą na 99% i tak po paru dniach lub tygodniu zaczniesz wrzucać codziennie bo psychika będzie się domagać. Toletrka będzie rosła szybko i po miesiącu będziesz potrzebował dawki 4-5 x większej niż na początku, po dwóch miesiącach 7x większej po 3 10x większej. 2-3 razy w tygodniu to zdecydowanie za często na rekreacyjne stosowanie tego środka. Raz na tydzień byłoby w sam raz o ile masz silną wole.
to jest akurat słabiutkie benzo a w tabletkach mała dawka (w ogóle czujesz jakieś działanie?) z bardzo długim okresem półtrwania, jak nie będziesz tego brać dłużej niż 2 tygodnie to raczej skutków ubocznych nie odczujesz. Twoja benzodiazepina w porównaniu z alprazolamem to jak jasne piwo w porównaniu z 0,5l wódki.
Oczywiście jak się walnie 5-6 browarów to też się człowiek najebie, z twoim benzo tak samo odpowiednia ilość połkniętych tabletek i można się ładnie wyluzować ;)
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.