oLdbOy pisze:@elian: Po dawce jak w temacie, to "mój" temat i staram się go jak najlepiej "prowadzić" !!KU PRZESTRODZE!! ale widzę że był to chyba błąd.
Jeden umrze po 100 fety po pierwszym razie, a drugi po jakimś ciągu. To samo może zdarzyć się z rc przecież prawda? Teoretycznie może być tak, że ktoś będzie uczulony na daną substancję i tutaj przestrogi nie pomogą. A jeśli chodzi o ładowanie w siebie mnóstwa różnych substancji...
Przetłumacz ludziom, żeby nie miksowali na przykład ze sobą fety, alko, dopalaczy, trawy, szlug i co tam jeszcze wpadnie im do głowy, również w dużych ilościach bo i to jest szkodliwe, a ja znam takie osoby i im nie przetłumaczysz, że to jest głupie, bo oni wiedzą lepiej.
W Twoim przypadku przytrafiło Ci się nieszczęście, współczuję i życzę powrotu do zdrowia, ale jak wiesz, każdy ma swój rozum i będzie postępował wedle własnego uznania. Poza tym mi się nic nie stało i żyję, żadnych widocznych szkód zdrowotnych, może jesteś jedną osobą na x przypadków, której się to przytrafiło, a częstotliwość nie musi być taka duża?
Poza tym dlaczego zakładasz, że to wyniku tylko tak dużej dawki masz teraz problemy? A może zależało też od innych czynników zdrowotnych Twojej osoby? Kondycji fizycznej, sposobu odżywiania, podatności na różne choroby i całą masę innych?
No i w pewnym sensie sam sobie jesteś winny że waliłeś to w nos, a dokładnie nie sprawdziłeś substancji. Może winą jest też droga administracji. Ja jadłem to oralnie, bo do nosa w życiu bym tego nie wciągał. Wiem, że nie zrobiłeś tego specjalnie, tylko nie przesadzaj.
Jeśli jednak chodzi o samą przestrogę by nie walić w nos takich ilości, to popieram, ale nie że zaraz nie można brać ich w ogóle, tak?
elian pisze:..."2ce w dawce 120 jadłem kilka miesięcy temu, już nawet nie pamiętam jak dawno, a mahometa też w tej samej, z jakiś miesiąc temu...
Co do mojego zdrówka to zawsze było w jak najlepszym porządku pomimo tego że się nie oszczędzam w życiu jak i w pracy, kompleksowe badania w mojej pracy zawodowej są wymagane raz na 6 m-cy, jakiekolwiek odstępstwo i odchylenia od normy dyskwalifikują mnie i nie mam prawa pracować w takich warunkach jak mam na co dzień(praca na wysokości, z wymuszoną wentylacją, zmienne ciśnienie, promieniowanie jonizujące i rentgenowskie, hałas do 140 dB, różnego rodzaju szkodliwe chemikalia i gazy, ograniczona widoczność nieraz do 0, znaczne przeciążenia podobno do 3G, temperatura otoczenia dochodząca do 80 st.C, miejscami nawet ponad 150 i t.p.) i mam zamiar dożyć sędziwego wieku bawiąc się ze swoimi wnukami więc nie pier*ol że jakiś zdechlak jestem.
Współczucie - szukać w słowniku między wsparciem a zaparciem, ja go na pewno nie potrzebuje.
..."Bo dla mnie nie wiedzieć czemu, wolność ma zapach acetylenu.
Powstałe z karbidu gazy, doprowadzają mnie do ekstazy"...
elian pisze: W Twoim przypadku przytrafiło Ci się nieszczęście, współczuję i życzę powrotu do zdrowia
elian pisze: No i w pewnym sensie sam sobie jesteś winny że waliłeś to w nos, a dokładnie nie sprawdziłeś substancji. Może winą jest też droga administracji.
oLdbOy pisze:Dziwi mnie tylko że po moim opisanym przypadku nagle od chuja ludzi zapierdala(ło) więcej a JAKIEGOKOLWIEK opisu bądź nawet wzmianki nie było. Coście się kur*a tacy wylewni od razu zrobili i tak bardzo expa wam na ćpuńskim forum brakuje??
A na cholerę się wkurzasz, tego nie rozumiem już w ogóle. Nie musisz wierzyć, że jadłem i zresztą co za różnica kiedy to było(?), nie mam obowiązku zapisywania sobie każdego dnia w którym coś biorę, a to, że pamięć zawodzi to coś dziwnego?
Daj spokój, wyluzuj się, jesteś chłop jak dąb i jesteś zdrowy skoro tak uważasz. Ja nie znam Cię, nie wiem co robisz, więc tylko sugerowałem inne przyczyny, a do tego mam niestety prawo i odmówić mi go nie możesz. Wykluczyłeś inne czynniki, ok, nic mi do tego. Jakkolwiek nie zamierzam już wchodzić z Tobą w konwersację.
No to Ci nie współczuję, skoro masz to w głębokim poszanowaniu, masz nauczkę, na własne życzenie.
Szlus.
@Slim Najprawdopodobniej tak jest, i niech się cieszy, że to 2ce, a nic coś innego, bo udarem mogło się zakończyć.
Zresztą starczy, już nie chce mi się o tym gadać, każdy od każdego mądrzejszy, a zasugerować niczego nie można, bo przecież każdy jest nieomylny i wszystko powinien wiedzieć i przewidywać.
bo przecież każdy jest nieomylny i wszystko powinien wiedzieć i przewidywać.
Nikt nigdy nie będzie mądry ładując w siebie dawki czasem i 10 razy większe od "standarowych" substancji o której wie tak naprawde tyle co nic...
A już napewno nic o szkodach jakie mogą za tym iść.
Więc kłótnia jest bezcelowa choć sama dyskusja, temat itd jak najbardziej sie przyda przyszłym czytającym...
Dla spinaczy: Ja uważam że udzielając się tutaj, zapie*dalając różne rzeczy(zwłaszcza nowości) o których dowiedziałem się z forum jestem mniej lub bardziej zobowiązany podać jakiekolwiek info gdy coś jest nie opisane by inni mieli bezpieczniej. Nie mam zamiaru się na nikogo wkurzać z prostego powodu, dla mnie spinka i wk*rw jest bez jakiegokolwiek sensu, nic mi to nie daje(materialista ) i mam wyje*ane na takie coś. Jeśli ktoś dalej nie rozumie to już jego problem.
Życzę miłego(pewnie takie będzie) i owocnego poszukiwania LD50 - jest bliżej niż myślicie.
..."Bo dla mnie nie wiedzieć czemu, wolność ma zapach acetylenu.
Powstałe z karbidu gazy, doprowadzają mnie do ekstazy"...
o wynikach toksykologii i nie wygląda to za słodko,
a gdzies na poczatku tematu 2c-e jest post uzytkownika ktory wciagnal przez przypadek 80mg czyli prawie tyle co OldBoy i nie zanotowal zadnych negatywnych sensacji cielesnych w dodatku z jego postu wynika ze lezal przy dziewczynie trzezwej cala noc :D
jestes pewien,ze te wyniki toksykologii to nie wina mefedronu, lub innych neurotoksycznych substancji ktore zazywales?
oLdbOy pisze:Dla zainteresowanych: Dostałem informację o wynikach toksykologii i nie wygląda to za słodko, zrobić więcej nic nie można więc czekam dalej.
ITheWitchfinder pisze: ..."ajakie substancje spozywales ostatnio oprocz 2c-e watpie w toksycznosc samego 2c-e i niskie ld50"...
ITheWitchfinder pisze:..."jestes pewien,ze te wyniki toksykologii to nie wina mefedronu, lub innych neurotoksycznych substancji ktore zazywales?"...
Bodzio pisze:Jakieś szczegóły pro publico bono, czy wolisz tego nie opisywać na forum?
..."Bo dla mnie nie wiedzieć czemu, wolność ma zapach acetylenu.
Powstałe z karbidu gazy, doprowadzają mnie do ekstazy"...
Od mojego przypadku mądre głowy już się zajęły tą substancją z tego co mi powiedziano.
watpie,ze sie zajma:/
a tego rzekomego LD50 dla szczurow kolega nie zdradzi:] ?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.