Fuzja - D5
Wziąłem na chwilę na i pod język, ale było to tak gorzkie, że połknąłem po jakiejś minucie.
Poniżej jeszcze dołączam tripraport z dzisiejszego tripa.
Rano poszedłem na uczelnię, zajęcia zaczynałem o 10, po pierwszych zajęciach udałem się pod salę gdzie miał się odbywać wykład. Chwilę przed 12 Wziąłem do ust blotter z 20mg 2C-B. był w smaku mocno gorzki, więc popiłem wodą i go połknąłem. Po czym chwilę porozmawialiśmy z kolegą na temat naszych referatów zaliczeniowych.
Wykładowca przyszedł, więc weszliśmy do sali. Puścił czyjś wykład i poszedł załatwić jakąś sprawę w dziekanacie zostawiając nas z filmem o AI. Dopatrywałem się zmian w postrzeganiu świata. Wykładowca wrócił do sali i coś sobie w komputerze robił, kolega obok mnie załatwiał sobie jakieś sprawy do pracy, mi się 2C-B ładowało, jeden gościu się spóźnił około godzinę na zajęcia a reszta nie przyszła. Nikt nie traktował dziś zbyt poważnie tego wykładu, łącznie z wykładowcą. 2C-B weszło po około 45 minutach. Wizualnie umiarkowanie, momentami może nawet silne visuale. Jednak nie odciągnęły one na tyle mojej uwagi by zdominować tripa i stać się jego głównym wątkiem. 2C-B potrafi mieć naprawdę bardzo fajne visuale i tym razem też takie one były, więc zdecydowanie odgrywał wyraźną drugoplanową rolę momentami skupiając na sobie moją uwagę. Zgodnie jednak z zaplanowanym settingiem pierwsze skrzypce odgrywały tu rozkminy wokół tematyki wykładu. Parę razy gdy padło zdanie, że sztuczna inteligencja jest tworzona na nasze podobieństwo od razu mi się to skojarzyło z pierwszym rozdziałem księgi rodzaju gdzie Bóg stworzył człowieka na swój obraz, przypomniał mi się też post na hyperrealu użytkownika @emerx w dziale o chandze. Pisał on o iteracyjnym tworzeniu światów i to właśnie miałem wrażenie że było najlepszym opisem tego jak czułem się podczas tego wykładu. Ogólnie to też było o wiele łatwiej się wczuwać w różne rozkminy.
Wykład skończył się około 14. Na Okienku pomiędzy wykładami skoczyłem coś zjeść, Ośnieżone miasto wyglądało świetnie w psychodelicznej odsłonie zachodu słońca. To było jak szybki wypad na małe wakacje w miejsce z pięknymi widokami. Psychodeliczny trip w środku tygodnia, trochę głupie i nierozsądne ale fajnie wyszło.
Drugi wykład zaczął się o 14:30. Zamiast wykładowcy był ktoś inny w zastępstwo. Byłem zdziwiony tą sytuacją, ale osoby na sali się zgadzały, więc wiedziałem, że nie pomyliłem sal. Pomimo, że peak był na poprzednim wykładzie to na tym dopiero zauważyłem w pewnym momencie, że to już nie jest moment gdzie jest coraz słabiej, tylko poczułem, że już ląduje. Wracając z uczelni czułem się już prawie tak jak na co dzień.
Po powrocie przygotowałem sobie coś do jedzenia i dorzuciłem jeszcze około 18 sniffem czystego 2C-B z czubka noża. Trip nie był już tak silny jak na peaku ale na chwilę znów czas napuchnął, choć nie aż tak jak podczas dzisiejszego pobytu na uczelni który sprawił wrażenie kilku dni. Zrobiłem sobie herbatę. Czajnik z wodą dziwnie brzmiał, ale stwierdziłem że nie ma się czym przejmować, po prostu trochę inaczej na tripie słyszę. Napisałem strumień świadomości. Ogólnie tak niezbyt dobrze się czułem, wahania temperatury, ból głowy pewnie przez brak kofeiny. Ogólnie to takie niezbyt dobre zakończenie ogólnie udanego tripa. Dorzutka była w tym przypadku niepotrzebna i aftertrip był tylko męczący, ale to była też dobra lekcja, że często jak się trip kończy to nie ma co próbować go przedłużać.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Hajpowe podcasty - kliknij „subskrybuj” i bądź na bieżąco! — https://www.youtube.com/@hyperrealofficialpl
Konkurs na logo Narkopedii - https://hyperreal.info/talk/post3740502.html#p3740502
A co do wyżej poruszanego tematu bodyloadu to standardowe dawki 2C-B jak dla mnie mają jeden z gorszych bodyloadów, gorszy niż pół grama meskaliny ale lepszy niż cały gram. Choć też ta meskalina do której porównuje podobno nie była idealnie czysta więc gorszy bodyload od 300mg meskaliny i lepszy niż 600mg
A jakie macie doświadczenia "socjalne" z 2C-B ? Zdaje się Anne Shulgin opisywała je jako bardzo zmysłowe czy erotyczne.
Rozważam nexusflipa z moją partnerką, z którą czasem dokazujemy na emce.
Ktoś ma doświadczenie w tym obszarze ?
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
Mieliście styczność z tabletkami z nazistowskim orłem? Jak wrażenia?
Według zapewnień 24 mg, wiadomo jak jest.
Przymierzam się do pierwszego razu, planuje połówkę zarzucić.
Mam doświadczenie z grzybami, LSD, LSD+MDMA (za grubo). Choć nie korzystałem z psychodelików ostatnie 2 lata. Nie czuję się pewny. Stąd moja ostrożność.
Męczą mnie czasem lęki. Myślicie że to dobry pomysł dać na podkład 0.5 aplry?
Wiem że to spłyci działanie, jednak nie mam parcia na pełnię doznań. Chce poznać substancje.
Występuje po 2-cb podniesiony nastrój przez kilka następnych dni jak po grzybieniu?
edit:
już chciałem Cię tu cytować ale widzę że to był Twój research, no to Ty jesteś źródłem informacji które próbowałem Ci przekazać
edit2:
co do lęków to przy takich dawkach nie powinno się nic złego dziać, znajoma która jak sama twierdzi ma skłonności do badtripów po 2C-B deklarowanym jako 25, według źródeł podobnych jak te w których znalazłeś że Twoje prawdopodobnie ma 8mg wynika że to co wtedy wzięła miało 20mg miała nawet lekki niedosyt i dopiero po dodatkowym sniffie około 10mg złapała badtripa
afterglow mam wrażenie że delikatniejsze niż po grzybach lub LSD ale też występuje o ile nie weźmiesz za dużo bo wtedy ciężkie doznania musisz sobie w głowie układać następnego dnia i nie ma czasu na afterglow
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.