Pochodne 2,5-dimetoksyfenyloetyloaminy.
Więcej informacji: 2C-x w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1264 • Strona 117 z 127
  • 34 / 4 / 0
1g za 70zł? Lipa z tego co czytam raczej? Nie orientuje się nijak w substancji. Po ile to to lotton i w jakich ilosciach standardowo dla użytkowników końcowych? Bo chyba nie w gietach? Proszę o odpowiedzi TYLKO osoby będące w temacie i znające go z autopsji.
P. S. Czy dłuuugoletnie uzależnienie od futra rzutuje na ew. zmiany w dawkowaniu?
/Doświadczenie spore, ale bez hery, cracku, ketaminy i mety. Reszta z klasyków zaliczona niejednokrotnie. Z dopałów tylko ketony i bzp. A i szałwia 60x ekstrakt... Pojebana. 🤣 I jakieś chujowe maczany ale 2 razy i nigdy więcej powiedziałem. Zresztą dłużej to tylko 4mmc jak był legal i dla mnie to był jedyny słuszny temat do ew. ciągów z dopałów./
Ale piszcie na temat proszę, bo teraz potrzebuję na dniach rzetelnych informacji.
Dziękuję z góry i pozdrawiam Was wszystkich serdecznie. Elo.
  • 398 / 28 / 0
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: GOD »
A jak sie czujecie po 2cb dzien po i kolejne dni? Ponoć nie ma żadnego zjazdu...a wahania nastroju czy nagle dolki itp nie wystepuja do kilku dni po?
  • 354 / 97 / 0
04 sierpnia 2023roman1916 pisze:
1g za 70zł? Lipa z tego co czytam raczej? Nie orientuje się nijak w substancji. Po ile to to lotton i w jakich ilosciach standardowo dla użytkowników końcowych?
Cena podejrzana, z tego co kojarzę to nawet w hurcie jak sprawdzałem ceny to wychodziło drożej, no ale to tak tylko z ciekawości research robiłem więc nie pamiętam dokładnie. Tam skąd ja brałem na własny użytek o ile dobrze pamiętam to ceny wyglądały tak: gram czystego chodził po 350, przy pigułach cena jeszcze wyższa, przy ilościach typu 50-100 liczył sobie 12 od sztuki, przy mniejszych 20zł, deklarował 25mg więc z tego wynika że w pigułach wychodzi między 480 a 800 za grama.
04 sierpnia 2023GOD pisze:
A jak sie czujecie po 2cb dzien po i kolejne dni? Ponoć nie ma żadnego zjazdu...a wahania nastroju czy nagle dolki itp nie wystepuja do kilku dni po?
2C-B brałem do tej pory 3 razy, za pierwszym razem dzień po czułem się przytłoczony po pierwszej śmierci ego której nie planowałem i miał to być tylko luźny trip w ramach przetestowania świeżego zakupu, potem przez kilka dni miałem podbite szeleszczące dźwięki, przez co obawiałem się że coś sobie uszkodziłem i mi tak zostanie dlatego pośrednio humor miałem gorszy. Jak po jakimś czasie zapaliłem marihuanę to podbiło mi basy na afterglow i potem się wyrównało, więc git.

Za drugim razem byłem mega pozytywnie naładowany, ale to było po dwudniowym koncercie (i dwudniowym braniu 2C-B) i spontanicznej wycieczce do innego miasta ze znajomymi jako after. Więc po czymś takim byłem zmęczony jak to po dalekiej podróży i aktywnie spędzonych 3 dniach, ale humor był rewelacyjny, choć przypisywanie go do 2C-B to według mnie nadinterpretacja, jak dla mnie to 2C-B nie ma bezpośredniego wpływu na humor, jednak być może tak jak inne psychodeliki również wzmacnia inne emocje, ale nie określiłbym tego wahaniami nastroju a jego intensywikacją.

Przy trzecim razie zmiksowałem 2C-B z DXM, złapałem w pewnym momencie badtripa, ale całość podróży była super i zaraz po złapaniu kontaktu z rzeczywistością niczym osioł w duloc pomyślałem, że ja chcę jeszcze raz, ale z rozsądku już nic nie dorzucałem, no ale mniejsza o to, afterglow było bardzo fajne jak to po DXM bywa. Więc w tym przypadku znów oceniam wpływ 2C-B na samopoczucie na następny dzień neutralnie.

Trochę się rozpisałem, ale podsumowując oceniam wpływ 2C-B na nastrój neutralnie, jednak potrafi wywoływać flashbacki czy delikatne efekty utrzymywać się mogą przez kilka dni po skończonym tripie.
  • 398 / 28 / 0
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: GOD »
@omertse Dżizas to po ile Ty tego brales, ze doswiadczales rozpadu ego, ja to myslalem, o pigulce 25mg, ew. o polowie.
  • 354 / 97 / 0
Sniffnąłem pigułę podobno 25mg, vendor ostrzegał żeby zacząć od połówki, ale ja go nie posłuchałem, czyli wychodzi na to że to taki odpowiednik jakby połknąć 50mg tylko na szczęście krócej działający, S&S bardzo spokojny więc podbijający moc działania dodatkowo,
za drugim razem na koncercie pomimo większych dawek czyli 1.5 piguły ale bardziej rozłożonych w czasie i przy otoczeniu dostarczającym bodźców nie było aż tak mocno, następnym razem tylko połówka która mi została po koncercie, ale znów spokojne otoczenie i do tego sniff poszedł na peaku 450mg DXM więc było jeszcze grubiej, to było coś mające w sobie zarówno dysocjacyjną niewiedzę kim się jest jak i psychodeliczną, że się jest, czucie zamiast w ciele którego już nie było pojawiło się w visualach.
ten miks nie wzmacnia się na zasadzie dodawania efektów a dużo mocniej.

Po peaku zarówno przy pierwszej jak i drugiej śmierci ego własne istnienie wydawało się absurdem. Za kilka miesięcy planuje wziąć około 5g grzybów żeby porównać jak wygląda w przypadku grzybów, bo też mi się to dziwne wydaje, że takie dawki 2C-B na mnie tak mocno zadziałały. Ciekawi mnie jak będzie się to między sobą różnić, jednak jestem przekonany że termin śmierci ego oznacza to co wtedy przeżyłem, gdzie nie było już mnie, a jedynie punkt świadomości doświadczający tripa.

Poza tym z tego co zaobserwowałem to zdaje się, że jestem podatny na psychodeliki więc działają na mnie trochę mocniej niż na innych.
  • 302 / 32 / 0
No nie ma zjazdu.
2cb różnie dziala przy różnych dawkach.polecam się kochać po wzięciu ok16mg. Orgazm mega i niepowtarzalny.
Cogito ergo sum
  • 11 / 1 / 0
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: lintu »
@omertse to ciekawe, że wyciągnąłeś z tej substancji aż taki psychodeliczny potencjał. Mnie się fajnie patrzyło na chmury i miałem odklejkę, ale absolutnie żadnych podróży wewnętrznych, choćbym chciał. Bez porównania z klasycznymi psychodelikami.
Zwały nie ma, zostaje zmęczenie i przyjemny afterglow.
  • 354 / 97 / 0
Też mnie to zaskoczyło, dlatego zamierzam spróbować 5g grzybów. Z wszystkich psychodelików które do tej pory próbowałem to 2C-B miało najmocniejszy bodyload ze wszystkich dlatego to mogło rzutować negatywnie na to doświadczenie. Spodziewam się, że lekko nie będzie, ale może mniejszy bodyload pozytywnie wpłynie na jakość doświadczenia. Nawet meskalina o której można przeczytać, że ma ciężki bodyload to był dla mnie lajcik w porównaniu do 2C-B, może to kwestia dawki i jak powtórzę tripa na meskalinie z większą dawką niż poprzednio to dam tu znać czy dalej uważam że 2C-B ma najcięższy bodyload. W 2C-B też mam wrażenie że te fale psychodelii są takie poprzedzielane przebłyskami może nie trzeźwości, ale takiego stanu że jest trochę słabiej, dlatego spodziewam się, że pomimo, że ciężko mi sobie wyobrazić, że może być mocniej to że przy innych psychodelikach będzie można jeszcze trochę więcej z tego stanu wycisnąć. Przykładowo przy LSD zamiast takiego poczucia jak przy 2C-B że jest mocniej lub słabiej to jest bardziej wrażenie zmieniania się i przechodzenia efektów z jednego w drugi. Coś jakby różnica między prądem jedno i trójfazowym. Oczywiście może być mocniej i słabiej również podczas tripów na innych substancjach i korzystałem z tego około miesiąc temu na kwasie żeby mieć mocnej lub słabiej, ale właśnie to 2C-B mnie tego nauczyło jak po tych falach psychodeli przemieszczać się w stronę brzegu lub się od niego oddalać.
  • 302 / 32 / 0
@lintu niebo i chmury są niesamowite szczególnie podczas pełni... dostaje się wtedy 4D XD

@omertse próbowałeś metody na BL? Herbatka z imbirem? Mnie jedyne co męczy to niestety mam ochote na pawia.. i to się tak kończy. Później już z górki. Niestety nie mam porównania do innych psychod. chociaż mam je pod ręką... przy 2cb potrafie dostać BT i jakoś mnie to nie zachęca np do LSD. Po grzybach natomiast mam,,,, nic. Nie wiem jaką ilość musiałbym ich zeżreć ale jak inni już mają odpał to ja mam zaledwie ledwo widoczne falowanie.
Cogito ergo sum
  • 354 / 97 / 0
Herbata z imbirem to kojarzy mi się z polecanym sposobem na załączanie bodyloadu który się objawia mdłościami, więc nie wiem czy by mi to pomogło bo to inny jego rodzaj, po 2C-B bodyload jest taki mokry, ale nie jest niedobrze, dlatego nie wiem czy by w moim przypadku to coś pomogło, ale o ile nie przesadzę z dawką to jest on jak najbardziej do zniesienia. Przykładowo na koncercie pomimo, że był on zauważalny i lekko uciążliwy to nie psuł zabawy.
ODPOWIEDZ
Posty: 1264 • Strona 117 z 127
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.