24 czerwca 2023CieplaPoduszka pisze: @omertse @GalaktycznyBiznesmen chlopaki , ten ziom lata na takiej obstawie lekowej SSRI i benzo ze jest to jak najbardziej mozliwe po prostu splyca dzialanie i masz "kolorki" . Jakby ktorys z nas zapodal taki mix latalby w astralu i mial problemy z wyjsciem do kibla nawet Trzeba brac na to poprawke .
23 czerwca 2023omertse pisze: Za kilka miesięcy może uda mi się spróbować heroiczną dawkę grzybów to dam znać czy podobnie jak przy 2C-B też pojawia się dźwiękowe odpowiedniki visuali.
Teraz po Polsce latają piguly różowe w kształcie rakiety, ktoś to próbował? deklarowana dawka to 20mg.
I jaka dawkę byście polecali dla osoby już mocno obytej z różnymi psychodelikami ?
Pozdro
24 czerwca 2023GalaktycznyBiznesmen pisze: @omertse też mam wizuale z ziołem ale są one trochę inne niż po klasycznych psychodelikach. Bardziej zmiana geometrii i pulsowanie obrazu kolory też są żywsze trochę kiedyś raz połączyłem 2C-B z ziołem i skończyło się badtripem ale za jakiś tydzień zrobię drugie podejście do tego mixu przy lepszym set & settings
I jak sie ma 2cb do schizofrenii?
Ja mam dobre wspomnienia z grupą 2 cb ale w sumie 2 cb fly najbardziej mi się spodobało .
To podobno ulubiona fenylka żony Shulgina .
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
@beimz z takim combo to sobie daruj lepiej
@GalaktycznyBiznesmen po mixie z MDMA byly anioly i krwawe poganskie bozki , po THC jakas matryca , obracajaca sie sfera
najpierw mały background - staż degeneracyjny mam krótki, pierwsze jaranie w wieku 20 lat dwa lata temu, generalnie na świeżo poznaje ten świat. skupiłem się na psychodelikach z jednego prostego powodu - swojej afantazji, o której dowiedziałem się też stosunkowo niedawno. czym to się przejawia? nie potrafię wyobrazić sobie obrazów, nie myślę obrazem (ani słowami, wy pojeby z monologiem wewnętrznym xD), tylko czymś w rodzaju myślenia konceptualnego. nie jest to coś, co mi przeszkadza (może gdybym miał porównanie, to uważałbym inaczej), ale psychodeliki wydawały się ciekawa rzeczą do sprawdzenia w tej sytuacji.
no i tak się akurat złożyło, że w ręce wpadła mi umiarkowana ilość sproszkowanego 2cb, czyli czegoś, co wydawało się idealne na start. pluszowy psychodelik.
przy pierwszym razie poszła umiarkowana dawka - 15mg oral. dość długo się to ładowało i efekt był trochę inny niż się spodziewałem. wizuali totalne zero (co myślę, że może mieć związek z afantazja), ale i tak się bawiłem doskonale. przez kilka godzin wszystko cieszyło mnie jak za dzieciaka, żadnych zmartwień, samo szczęście i nieschodzacy z twarzy uśmiech. dopalilem jedno nabicie w poszukiwaniu potencjalnych wizuali, ale nic z tego, w zamian pojawiło się za to gastro i muszę przyznać, że 2cb mocno podbija smak.
drugi raz - 15mg za pierwszym było za mało, więc poszło 23mg oral. jedyne wizuale to mocno podbite kolorki, wszystko takie jakieś bardziej błyszczące, ale nawet nic nie falowało. takie po prostu jakbym ustawił jasność na maksa w telefonie. nadal efekt "dzieciństwa w proszku" był mocno odczuwalny, a wewnętrznie szło bardzo dużo przekmin w bardzo szybkim tempie. mózg uplastyczniony, ale poszukiwanego efektu wizualnego brak.
trzeci raz - zostało się kilkanaście mg, wiedziałem że jedyna sensowna opcja przy tej ilości będzie sniff. i to pierwszy sniff w życiu xD ból porównywalny do dostania piłka w jaja z metra, ale zapomniałem o nim po kilku minutach. wizualnie to samo co przy 23mg oral tylko dużo bardziej podkręcone - zapierdalalem w okularach przeciwsłonecznych w grudniu po zmroku po mieszkaniu, bo każde światło było zbyt jasne. pod względem tripowania wewnętrznego zdecydowanie najmocniej, z zachowaniem różowych okularów na świat.
w międzyczasie kilka piguł, jedne nieaktywne albo ze śladowa ilością, drugie raczej underdosed, bez żadnych nowych doznań, po prostu przyjemnie. nie ma co o nich gadać.
no i w końcu ostatnio wpadło mi w rączki ponownie różowe złoto. stwierdziłem, że nie ma się co pierdolić, lecimy 25mg sniff. I po kilku minutach poprzednie zdanie już prawie umieściłem w kategorii "famous last words". podlecialem za blisko słońca, przez prawie godzinę wracałem do rzeczywistości, ale jak już wróciłem... wizuale! pewnie to przez podbita empatię, ale aż się popłakałem, gdy w końcu udało się to uzyskać. ale nadal nie były to jakieś skomplikowane potezne wizuale, jakie są opisywane w tym temacie. dużo falowania, dwojenia w oczach, proste geometryczne wzorki, które mogłem "złapać" okiem i przybliżać/oddalać/rotować. coś bliżej tego co opisuje @blokowiska666 raczej. tego dnia miała mi przyjsc paczka z czterema zgrzewkami yerby (plus minus 40kg), więc sprytny przełożyłem datę dostarczenia. kurier stwierdził, że taki chuj i zostawił paczkę w jakimś pobliskim sklepie. gość z niego zadzwonił i mój mózg na sajko stwierdził, że pójście tam teraz to dobry pomysł. tyle dobrego, że podzielili to na dwie paczki. dwa prawie kilometrowe spacery z 20kg paczka po Bałutach w peaku tripa to wbrew pozorom dość przyjemne uczucie, które polecam każdemu.
tl;dr - afantazja skłoniła mnie do testowania psychodelików, pokochałem 2cb za coś kompletnie innego niż oczekiwalem, ale odpowiednio duża dawka dała mi namiastkę tego, czego poszukiwałem
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.