Pochodne 2,5-dimetoksyfenyloetyloaminy.
Więcej informacji: 2C-x w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1264 • Strona 101 z 127
  • 101 / 16 / 0
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: unit1 »
2cb spokojnie mozna doustnie, wystarczy dobra waga i bąbki. Z dozowaniem to nie wiem. Na mnie dobrze dziala ok. 30 mg podawane przez dealera. Nie za silnie ale juz dobrze czuc efekty. Problem tylko, ze nie mam pojecia ile w tych moich pigulkach tak na prawde jest tego 2cb, dawki moga byc bardzo zawyzone. Jak masz tego 250mg to ja bym zaczal od dawki typu 15mg. Nic zlego sie nie stanie a bedziesz wiedzial jaka to ma sile.
  • 1340 / 525 / 0
@D4RKJOY masz mozliwosc i $ to bierz nie zastanawiaj sie . Dozowac najlatwiej odejmujac z calosci t. kladziesz worek na wage odsypujesz i patrzysz ile zostalo . Dlaczego tak ? Bo te zwykle tanie wagi nie zlapia ilosci rzedu 10mg jak wysypiesz prosto na powierzchnie . A dawkowanie moje ulubione to 30mg . Podanie to najlatwiej rozpuscic w malej ilosci napoju i walnac jak szota (uwaga gorzkie niedobre) przepijajac czyms o mocnym smaku . 0.25 to jakies 8-9 tripow bez dorzutek
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 302 / 32 / 0
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: D4RKJOY »
Dzięki za odpowiedzi. Kasowo nie ma tragedii. Powiedziałbym że porównywalnie z pigulami ale ostatnio srogo się na nich przejechałem. Generalnie na ryneczku chodzi to ok 300zl i tak podrożały... Kiedyś było taniej ale wiadomo inflacja 😉
Cogito ergo sum
  • 5 / 2 / 0
Trip raport

Ogólnie to rzadko biorę narkotyki. W młodości miałem kilka przykrych doświadczeń i teraz boję się niektóych. Pamiętem natomiast dobrze moje kwasowe tripy, które wspominam jako jedne z najlepszych życiowych doświadczeń. W ten weekend postanowiłem wybrać się do klubu na "wixapol". Często i od wielu lat bywałem na tego typu imprezach, można powiedzieć że jestem weteranem i dobrze ogarniam temat. Mimo tego w ciągu ostaniego roku nie byłem na żadnej takiej inbie, rzadko wychodziłem z domu, zaniedbałem kontatkty towarzyskie, praktycznie zrezygnowałem z nocnego życia.

Przyszedlem na imprezke, przywitałem się ze znajomymi. Po jakimś czasie koleżanka opowiedziała mi jak niesomowitą substancją jest 2cb. Próbowałem wcześniej w pigułach ale nie miałem prawie żadnych wizuali. Podszedłem więc do substancji z lekkim zwątpieniem i nieufnością co do jej rzeczywistego działania. Po godzinie przetanczonej na trzeźwo w klubie ziomek zaproponował mi kreskę czystego 2cb z ciemnego internetu.

Szybko wciągnąłem całą na raz i zaczęła się zabawa. Nie jestem do końca pewny, ale pierwsze efekty pojawiły się po 30 minutach. Okazała się to niesamowicie mocna substancja. Muzyka, którą na trzeźwo odbieram w formie wizuali stała się tak kolorowa i pełan obrazów jakbym oglądał teledyska na wysokiej jakości ekranie z wysoko kontrastujacymi, jaskrawymi, żywymi kolorami. Widziałem wiele ravovych symboli, wiele kolorowych graffiti. OAVy miały charakter soczewek, w których pojawiały się inne różno kolorowe soczewki. Widziałem sporo puzli, które układały się w różne skomlikowane struktury. Idealnie wyczuwałem vibe wszystkich ludzi. Ilośc bodźców w klubie była niezliczona, wszystko mieniło się cudownymi kolorami, na ludziach pojawiały się symbole i byłem w stanie z nich wydedukować czym się zajmują, jakie narkotyki biorą. Niekótrzy ludzie przejawiali cechy zwierzęce, niektórzy przypominali postacie z baśni, niekótrzy z miejskich legend. Wszystki ściany i podłoga składały się z kolorowych wzorów (coś jak słoje na drewnie), które zmieniały się i lekko ruszały. Wszystko co widziałem przypominało niesamowity teatr, a ja czułem się jak widz, który podziwia wszystki te niesamowite zjawiska oraz niesamowicie intrygujących naćpanych ludzi. Czułem się miotany przez siły losu w różne miejsca w klubie. Każda osoba proponowała mi inne życie, inną przyszłość. Rozmawiałem z klubowym szatniarzem, którego połowa twarzy była kobietą, równocześnie jako zwierze wydał mi się kameleonem. Następnie rozmawiałem z gościem, którego widziałem jako byka. Później z sokolicą i psem. Części twarzy ludzi pokazywały mi się jako odpowiedzialne za poszczególne zadania. Połówki twarzy różniły się, jedna była mroczna, druga jasna, elficka. Gdy poczułem, że substancja na prawdę mocno na mnie działa podzsedłem pogadać z ogarniaczami z SINu i trochę mi pomogli się uspokoić. Bardzo dziwnie było poznać nowe osoby, a w szczególności mówić im o swoich poglądach gdy widzi się świat w co najmniej 5 wymiarach.
Wszystko co powiedziałem miało nieskończoną głębie i nie umiałem wyrazić żadnego pewnego poglądu, zawsze widziałem relatywny charakter stwierdzanie i skąd się pojawiło w mojej głowie. Wiele myśli pojawiało mi się w formie wizualnych metafor, które widziałem obok siebie. W pewnym momencie poczułem, że mam ochotę na samotność usiadłem więc na podłodze i zacząłem programować XD. Na podłodze pojawiło się nieskońćzenie dużo informacji z cyferkami, cała była pokryta siatką połączeń jak jeden wielki procesor. Położyłem ręce na podłodze i zacząłem wykonywać niesamowicie precyzyjne ruchy palcami. Pod moimi palcami zaczęły przepływać strumienie danych, a ja pisałem na jakiejś niesamowitej kosmicznej klawiaturze, co jakiś czas poruszając kosmiczą myszką, aby przersunąć dane. Tego tripa przerwał mi przechodzący obok ochroniarz, który był taki dosyć dopakowany. Po zobaczeniu go zacząłem swoimi palcami wykonywać ciosy karate. Zacząłem udawać, że moje palce są wojownikami, któzy wykonują różne kopnięcie i wyglądało to niesamowicie, a ja się świetnie bawiłem.
Na koniec dodam, że na codzień dużo medytuje i jestem bardzo wytrenowany w zauważaniu własnych myśli. Mam silne palce z powodu grania na pianinie. Mam też problem w wyrazaniu swoich poglądów głośno i jestem bardzo łagodny dla ludzie. Po tripie przemyślałem sobie wszystko i stwierdziłem, że trzeba czasami powiedziec komuś odpierdol się albo spierdalaj, bo ładnej prośby od odczepienie się nie rozumieją DEBILE. Należy wspomnieć, że suplementuję chlorek magnzeu w na prawdę sporych ilościach, co pozytywnie wpływa na skupienie, pracę mięśni. Podsumowując to był to najlepszy trip w moim życiu. Substancja jest na prawdę niesmowita. Dosyć mocno różni się od LSD, natomiast wg mnie dużo lepiej wypada pod względem kolorów i wizualizacji. Trip miał dla mnie charakter terapeutyczny. Na następny dzień po przemyśleniach dużo bardziej skupiłem się na sprawieniu sobie przyjemności i wyluzowaniu, bo tego ostatnio mi brakowało. Teraz dużo bardziej mam wyrąbane w to czy ktoś mnie lubi czy nie, podskoczyła mi samocena, gdy wiecej rzeczy zacząłem robić dla siebie. Przypomniałem sobie, że niektórzy ludzie są po prostu DEBILAMI i trzeba im to pokazać, no ale też nie można obskoczyć wpierdolu wiadomo.
  • 85 / 18 / 1
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: Lolxd »
Znajomy ostatnio wziął oralnie 40 mg 2cb w prochu, i co dziwne po 2 h nadal nic nie klepło, mówił, że troche humorek lepszy i sie bardziej znośne siedzi, ale praktycznie nic bodyhighu i zero visuali. Dopiero jak dociągnął po tych 2 h 20 mg do tego mówił, ze zrobiło sie srogo. Chłop bral 2cb drugi raz w życiu a od ostatniego minęło jakieś pol roku więc tolerancji nie ma na pewno. Materiał też nie mógł zawinić bo sam go z innymi znajomymi testowałam i działał jak powinien. Ktoś wie co może byc tego powodem? Wiem, że bombki mają inny profil działania ale żeby 40 mg nic nie klepło?
%-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D
  • 1340 / 525 / 0
@Lolxd to wina materialu z ktorego zrobiona bombka , byc moze byl za gruby i dlugo rozpuszczal sie w zoladku . Dlatego ja polecam zawsze rozpuscic w napoju - wchodzi w 30min
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 302 / 32 / 0
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: D4RKJOY »
@CieplaPoduszka ja właśnie tak po ostatnich poradach zrobiłem. Literatka, nasypalem ok 20mg żalem sokiem i wypiłem i później jeszcze przepilem. Po 50 min miałem jazdę niesamowitą... Generalnie super towar mi się trafił bo to samo żeby uzyskać normalnie musiałbym łyknąć chyba 3 tabletki. W sumie zarejestrowałem tylko czas 50 min później już trip wyrwał mnie z mojego ciała. To nie pierwszy raz u mnie z tą substancją ale pierwszy z 2 cb w proszku. Nie ma porównania:)
Cogito ergo sum
  • 1935 / 487 / 0
Po tym da się złapać badtrip, wgl? bo ja sniff 25/30mg i radosny jak dziecko do zabki leciałem, gdzie po sajko wole spokojne miejsca. 😊
13 listopada 2022Lolxd pisze:
Znajomy ostatnio wziął oralnie 40 mg 2cb w prochu, i co dziwne po 2 h nadal nic nie klepło, mówił, że troche humorek lepszy i sie bardziej znośne siedzi, ale praktycznie nic bodyhighu i zero visuali. Dopiero jak dociągnął po tych 2 h 20 mg do tego mówił, ze zrobiło sie srogo. Chłop bral 2cb drugi raz w życiu a od ostatniego minęło jakieś pol roku więc tolerancji nie ma na pewno. Materiał też nie mógł zawinić bo sam go z innymi znajomymi testowałam i działał jak powinien. Ktoś wie co może byc tego powodem? Wiem, że bombki mają inny profil działania ale żeby 40 mg nic nie klepło?
Nosowo działa ze 2 razy mocniej. Ziomek zjadł 15mg i czuł "very light", a ja ten sam sort w nosa 15mg i czułem się bardzo fajnie.
togheter the ants will conquer the elephant
:tabletki: :świnia:
  • 1340 / 525 / 0
@blokowiska666 po kazdym psychodeliku sie da ale na pewno mniej podatny niz grzyby i kwas
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 85 / 18 / 1
Re: 2C-B
Nieprzeczytany post autor: Lolxd »
14 listopada 2022CieplaPoduszka pisze:
@Lolxd to wina materialu z ktorego zrobiona bombka , byc moze byl za gruby i dlugo rozpuszczal sie w zoladku . Dlatego ja polecam zawsze rozpuscic w napoju - wchodzi w 30min
To akurat dziwne, bo bombkę zrobiłem w żelowej kapsułce jak zawsze, nigdy nie doświadczyłem przy nich jakiegoś opóźnienia w ładowaniu się. Ta kapsułka była dość stara ale nie wiem czy mogło mieć to jakiś wpływ.

Fuzaj - 909

Testował ktos może mix 2C-B z Oxycontinem? Ma to jakis sense w mniejszych dawkach? Np 15 mg 2 c-b sniffem i potem jak wejdzie po tych 20 minutach tyle samo oxów tez sniffem?
%-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 1264 • Strona 101 z 127
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.