Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 12 z 18
  • 37 / 1 / 0
Cholera, ja u siebie widzę tolerancję odwrotną. Obserwuję to już dlugi czas. Nawet po paruletniej przerwie. Coraz mniejsze dawki mnie robią coraz mocniej.
  • 89 / 18 / 0
No ja nie wiem co to znaczy tolerancja odwrotna. Nigdy jej chyba nie doświadczyłem. Pierwsze palenia lata temu były super. Ale były też rzadko. Przerwa między jednym a drugim paleniem mogła być mierzona w miesiącach.
Teraz kopcę codziennie i uważam, że palenie jest bardzo dobrej jakości, jeśli jest mi dobrze po dwóch wiadrach. Nie jestem z tego faktu zadowolony. Kiedyś jedna lufka na dwóch potrafiła dać euforię życia, a teraz potrzeba dwóch wiader, żeby się ledwie uśmiechnąć...
Uwaga! Użytkownik janekowalski83 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1931 / 315 / 0
Też tak miałem z jaraniem jazzu, a byłem nałogowym palaczem dobrych kilka lat (zrezygnowałem niemalże równo rok temu z codziennego palenia hehe).

Dodam też, że potem po kilku msc. niepalenia jak się już zdażyło zapalić małą ilość okazyjnie to bylem wystrzelony w kosmos bardziej niż za pierwszymi razami z trawką. Konkretny high, momentami nawet za mocny hehe
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2187 / 357 / 0
Ile nie spale to i tak się upierdole
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 17 / 14 / 0
Mam tak z alkoholem, jeszcze rok temu potrzebowałam na prawdę dużo żeby go poczuć, a teraz po 2 piwach już się kręci
  • 2187 / 357 / 0
Pierwsze razy wyglądały następująco:
inhaluje się z prowizorycznej domowej fajki wodnej, kilka dobrych głębokich oddechów,
i czekam.. 5-7min, za ten czas potrafiłem zejść do kuchni i zrobić sobie herbatkę i być ''normalny'' po upływie tego czasu, jeb - faza.

A teraz ile nie spale to ZAWSZE się upierdole
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 5489 / 1057 / 43
Empirycznie.
U mnie wyglądało to tak, że na początku wyrabiało się jakby receptory.
Potem niewielka ilośc przynosiła haj.
Teraz tolerancja wzrosła, po pewnym czasie.
To jak z alkoholem.
"Mocna głowa'. A po latach picia, menele upijają się dwoma piwami.

Na początku też nie każdy potrafił dobrze palić mj. Z czasem każdy lepiej się zaciągał.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 85 / 3 / 0
Sam palę od jakiś 10 lat, także sporo. I dopiero z czasem opanowałem metody najarania się jak najmniejszą ilością.
Z czasem człowiek myśli ekonomicznie, i nabywa w jakiś sposób umiejętność doszczętnego ujarania się np. 1 lufką maksymalnie.
Ja tam mam, 1 szkło mnie robi normalnie.
Ale palę też dobrego skuna.
Uwaga! Użytkownik viktoreg jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1131 / 218 / 7
Wszystkim palącym polecam taki eksperyment.
Zróbcie przerwę.
Kilka tygodni.
Czy po takiej przerwie zioło zadziałało dobrze?
Efekty były wystarczająco mocne, bez poczucia niedojarania?
Pozytywna faza przeważała nad zamułą?
Nie było zwały na drugi dzień?

Nie zadziałało dobrze? To zrób dłuższą przerwę.
Zadziałało dobrze? To następnym razem możesz spróbować krótszej przerwy.

W moim przypadku 2 tygodnie to przerwa optymalna, przy 1.5 tygodnia jeszcze jest dobrze, 1 tydzień to już za krótka. Dłuższe przerwy (miesiąc i dłużej) nie przynoszą jakichś wymiernych korzyści (zobacz też: wplyw-przerw-na-samopoczucie-t46112.html )

I teraz...
czy ktoś próbował robić naprawdę długie przerwy, rok albo dłużej? I tolerka się całkiem zresetowała?
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 8 / / 0
Również tak mam. Tak jak parę ładnych lat temu trzeba było zjarac 2-3 wiadra pod rząd żeby wgl coś poczuć, tak teraz czasem wystarczy lufka i jestem zapierdolony jak świnia. Myślę że to jest do opanowania, jeśli porządnie będziesz wkręcał se w łeb że się zajebiesz tym tłokiem to się nim zajebiesz. Dobre to ekonomicznie, ale czasami wkurwia..
ODPOWIEDZ
Posty: 175 • Strona 12 z 18
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.